Dare Tessa - Dziewczyna spotyka księcia 3 - Ich zwycięstwa.pdf

(2223 KB) Pobierz
Korekta
Hanna Lachowska
Halina Lisińska
Zdjęcia na okładce
© KathySG/Shutterstock
© Ken Cole | Dreamstime.com
Projekt graficzny okładki
Renata Ulanowska
Tytuł oryginału
The Wallflower Wager
Copyright © 2019 by Eve Ortega
All rights reserved.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Żadna część tej publikacji nie może być reprodukowana
ani przekazywana w jakiejkolwiek formie zapisu
bez zgody właściciela praw autorskich.
For the Polish edition
Copyright © 2019 by Wydawnictwo Amber Sp. z o.o.
ISBN 978-83-241-7145-3
Warszawa 2019. Wydanie I
Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o.
02-954 Warszawa, ul. Królowej Marysieńki 58
www.wydawnictwoamber.pl
Konwersja do wydania elektronicznego
P.U. OPCJA
Ponieważ małe dziewczynki dorastają
1
P
rzez te wszystkie lata, kiedy zajmowała się zwierzętami, których nikt
nie chciał, lady Penelope Campion nauczyła się kilku rzeczy: że psy
szczekają, króliki skaczą, a jeże zwijają się w kulkę; koty usadawiają się
na samym środku salonu i zaczynają się lizać w niestosownych
miejscach.
Oraz tego, że zdezorientowane papugi wylatują oknem i siadają na
parapecie tak, że nie można ich dosięgnąć. Penny, odziana w nocną
koszulę wychyliła się z okna, żeby uratować swoją, nawet jeśli
ryzykowała skręceniem karku.
Nie mogła zmienić własnej natury, tak samo jak te zagubione, samotne,
zranione i porzucone stworzenia, które pojawiały się w jej domu.
Penny jedną ręką chwyciła się ramy okiennej, a w drugiej trzymała
przysmak.
– Chodź tutaj, kochanie, chodź, mam dla ciebie ciasteczko.
Delilah przekrzywiła główkę ozdobioną pióropuszem; ciasteczko ją
zainteresowało, ale nie ruszyła się z miejsca.
Penny westchnęła. Pretensje mogła mieć tylko do siebie. Zapomniała,
żeby o zachodzie słońca przykryć klatkę i zdecydowanie za długo paliły
się świece, gdy tkwiła zatopiona w lekturze niezwykłej powieści. Nigdy
by jej jednak nie przyszło do głowy, że Delilah jest na tyle sprytna, by
sięgnąć między szczebelkami i otworzyć sobie klatkę.
Papużka, gdy tylko uciekła z klatki, natychmiast wyfrunęła przez okno.
Penny wydęła usta i zagwizdała.
– Widzisz, kochanie, jakie pyszne ciasteczko? Z imbirem!
Ładna dziewczynka
– zaskrzeczała papuga.
– Tak, kochanie, jesteś ładną dziewczynką.
Delilah przesunęła się lekko. Przynajmniej jakiś postęp… Po chwili
papużka podeszła jeszcze bliżej.
– Dobrze, kochanie, właśnie tak…
I bliżej…
– Dobra dziewczynka..
Jeszcze kilkanaście centymetrów…
A niech to!
Delilah wyrwała ciasteczko z ręki Penny, szybkim ruchem odsunęła się
do tyłu i poderwała do lotu, by po chwili wylądować na parapecie domu
obok.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin