Postapo 01 04 - Przygranicze 01 04 - Sopel (całość). Czarne Południe - Kornew, Paweł-opis.txt

(1 KB) Pobierz
Sopel

W wiat Przygranicza trafiasz przypadkiem. Z woli losu. Wysiadasz z wagonu, by na postoju napić się piwa. Chwilę potem nie ma ani stacji, ani pocišgu, ani torów, ani dworcowej knajpy, z której włanie wyszedłe.

Tylko mróz, nieg, zamieć. I koniecznoć toczenia cišgłych walk. Z ludmi i innymi bestiami.

wiatem Przygranicza rzšdzi zasada wszyscy przeciwko wszystkim.

Srebro i artefakty warte sš tu nieporównanie więcej niż ludzkie życie. Miłosierdzie czy przyjań to tylko puste słowa. Co drugi jest bandytš. Sroga zima zaczyna się już w sierpniu. Zamarza serce. Czasem palec, i to  niestety  zanim pocišgniesz za spust. 

----------------------------

Czarne Południe

Przy Soplu twardziele topniejš

Jeżeli nie zabije cię kula, to dobije cię czar. Nie osmali cię ogień, to skapiejesz na mrozie. Oderwanym skrawkiem naszego wiata wstrzšsa brutalna wojna. Stary i kruchy porzšdek ostatecznie się zawalił - czas wybrać nowych władców. Ręka, która utrzyma nóż, rzšdzić będzie Przygraniczem.

I dlatego wszyscy, którzy chcš się liczyć w nowym układzie sił szukajš Sopla.
Sopel, by przeżyć i wyrwać się z Przygranicza musi szukać noża.
Napalm, jak na piromantę przystało, szuka okazji do rozróby.

Zanim nastanie Czarne Południe wszystkim uczestnikom te poszukiwania bokiem wylezš. Niektórym razem z flakami. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin