Historyczne Bitwy 194 - Ofensywa Tet 1968, Przemyslaw Benken.pdf

(2024 KB) Pobierz
Recenzja: prof. STANISŁAW JANKOWIAK
Redakcja: ERNEST DYCZEK
Korekta: KRYSTYNA HENZEL-DYCZEK
Projekt graficzny serii: IWONA LEMIRSKA
Projekt okładki: TOMASZ PRZEDPEŁSKI
Skład: ess studio graficzne
Zdjęcie na okładce: Szczecin, 22 stycznia 1971 r.
© Copyright by Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
Oddział w Szczecinie, 2010
ISBN 978-83-65574-19-0
Instytut Pamięci Narodowej
Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
ul. Wołoska 7, 02-675 Warszawa
tel. (+48 12) 581-87-78/77/76
e-mail: sekretariat.ipn@ipn.gov.pl
Zapraszamy na naszą stronę internetową
www.ipn.gov.pl
oraz do księgarni internetowej
www.ipn.poczytaj.pl
Wstęp
Tematem niniejszej pracy są militarno-polityczne aspekty komunistycznej
[1]
Ofensywy Tet, która miała miejsce w Wietnamie Południowym na początku
1968 r. Autor rozumie przez to działania wojenne w okresie od 30 stycznia
(przedwczesne ataki partyzantów) do 14 kwietnia (zakończenie oblężenia bazy
Khe Sanh) i polityczne implikacje tego zwrotu zaczepnego (głównie w Stanach
Zjednoczonych) od 31 stycznia (napływ pierwszych raportów, wczesne
publiczne wystąpienia przedstawicieli administracji) do 31 marca (orędzie
prezydenta Johnsona do narodu). Dla właściwego przedstawienia tych
zagadnień niezbędne było również uwzględnienie wydarzeń, które miały
miejsce przed zaprezentowanami powyżej przedziałami czasowymi lub po
nich. Chodzi tutaj m.in. o rozwój ruchu komunistycznego na Półwyspie
Indochińskim, genezę amerykańskiego zaangażowania się w Wietnamie oraz
operacje wojskowe z 1967 r., których rezultaty w znacznym stopniu
przyczyniły się do podjęcia przez komunistów decyzji o konieczności
przeprowadzenia w Wietnamie Południowym pierwszej tzw. ofensywy
generalnej
[2]
.
Cel niniejszej pracy stanowią przede wszystkim analiza działań militarnych,
a także ocena politycznego aspektu Ofensywy Tet, co okazało się kwestią
skomplikowaną. W historiografii istnieją dwa główne stanowiska na ten temat:
(1) Ofensywa Tet wykazała słabość polityczno-militarną Stanów
Zjednoczonych w Indochinach, stając się punktem zwrotnym wojny i sukcesem
komunistów; (2) amerykańska armia osiągnęła militarne zwycięstwo, które
jednak nie zostało należycie spożytkowane przez administrację prezydenta
Johnsona, gdyż uległa ona wpływowi mediów i wewnętrznym tarciom (intrygi
generalicji, zmiana opinii doradców prezydenta). Zdanie autora w tej kwestii
jest następujące: Stany Zjednoczone odniosły sukces militarny, lecz doszło do
tego w specyficznych okolicznościach, dzięki temu, że partyzanci podjęli
działania o charakterze regularnym, które zazwyczaj nie miały szans
powodzenia. Sytuacja Amerykanów w Indochinach nadal jednak pozostawała
bardzo trudna, ze względu na liczne popełnione wcześniej błędy i fatalną
politykę informacyjną, co spowodowało, że nawet duże sukcesy militarne nie
pozwalały rozwiązać nawarstwiających się od lat problemów.
Autor doszedł wszakże do wniosku, że prezydent Johnson mógł osiągnąć
w wyniku omawianej kampanii znacznie więcej, tymczasem uznał się za
pokonanego i zaproponował jednostronną deeskalację konfliktu. Ofensywa Tet
wykazała wprawdzie, że nie można było wygrać wojny wyłącznie w sposób
konwencjonalny i za pomocą regularnych działań wojsk lądowych Stanów
Zjednoczonych, lecz szok, jakiego doznało społeczeństwo Wietnamu
Południowego, wytworzył odpowiednie warunki do zmiany strategii w celu
późniejszej tzw. wietnamizacji konfliktu. Pojawiła się dzięki temu wielka
szansa na pokierowanie wojną w inny niż dotychczas sposób, co Amerykanie
częściowo wykorzystali. Z tego właśnie powodu – mimo jasnej oceny działań
wojennych i fatalnego wpływu Ofensywy Tet na obywateli Stanów
Zjednoczonych – pod wieloma względami trudno jednoznacznie wyrokować
w kwestii sukcesu którejś ze stron. Nawet polityczny upadek prezydenta
Johnsona był w pewnym sensie korzystny, gdyż dzięki temu Stany Zjednoczone
skupiły wysiłki na wzmacnianiu rządu w Sajgonie, przygotowując go w ten
sposób na próbę samodzielności, którą pomyślnie przeszedł w 1972 r. Także
korekta amerykańskiej polityki zagranicznej przeprowadzona przez Richarda
Nixona, która zaowocowała tzw. otwarciem Chin i złagodzeniem napięć
z ZSRR, znacząco poprawiła sytuację strategiczną Wietnamu Południowego na
początku lat siedemdziesiątych. Są to więc kwestie skomplikowane, które
wymagały rozbicia na mniejsze obszary, aby można było dokonać ich
dokładniejszej analizy. Za nieuprawnione należałoby np. uznać twierdzenie
o pełnym propagandowym powodzeniu Ofensywy Tet, ponieważ reakcje
społeczeństwa Wietnamu Południowego dobitnie wskazywały na jej porażkę
w tym zakresie (aczkolwiek w Stanach Zjednoczonych osiągnięto, jak już
wspomniano, duży sukces). Bardzo istotna, według autora, okazała się również
kwestia poważnego osłabienia się DRW w toku działań wojennych, których
kulminację w latach sześćdziesiątych stanowiła Ofensywa Tet. Dotąd tym
zagadnieniem z powodu braku dostępu do materiałów źródłowych zajmowano
się bardzo pobieżnie, aczkolwiek autorowi udało się ten problem przynajmniej
częściowo przezwyciężyć, o czym niżej.
Pewne kontrowersje budziła również interpretacja niektórych działań
militarnych. Szczególnie było to widoczne przy ocenie oblężenia bazy Khe
Sanh. Do dzisiaj między historykami toczy się spór odnośnie do tego, czy
jednostki północnowietnamskie zamierzały zdobyć bazę czy też atak na nią
stanowił jedynie dywersję mającą odciągnąć siły amerykańskie z miast
Wietnamu Południowego, będących głównym celem ofensywy. Wątpliwości
budziła także postawa armii południowowietnamskiej podczas kampanii, jak
również czynniki, które pozwoliły komunistom uzyskać efekt zaskoczenia;
trudno jest też określić jego rzeczywistą skalę. Szczegółowej analizy
wymagała także kwestia zastosowanej taktyki i sprzętu używanego przez
walczących oraz wysokości strat w poszczególnych starciach. Bardzo ważnym
zadaniem było ponadto oszacowanie potencjału militarnego stron konfliktu po
zakończeniu Ofensywy Tet i ocena dalszego przebiegu wojny.
Autor starał się przeanalizować wszystkie powyższe aspekty,
przedstawiając przy tej okazji dotychczasowy dorobek innych badaczy.
Doszedł przy tym do wniosku, że przynajmniej w kilku puntach jego badania
pozwoliły rzucić więcej światła na te wciąż niepoddające się jednoznacznej
ocenie wydarzenia. Kwerenda w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej
pozwoliła przetrzeć szlak dla innych polskich badaczy zajmujących się tą
problematyką.
Opisując II wojnę indochińską, nie sposób nie zająć stanowiska w sporze,
jaki od wielu lat toczy się między dwoma środowiskami amerykańskich
historyków. Pierwsi z nich, tzw. ortodoksi
[3]
, którzy są liczniejsi, prezentują
punkt widzenia tzw. nowej lewicy, dla której udział Stanów Zjednoczonych
w konflikcie stanowił nieporozumienie prowadzące do wewnętrznego
rozdarcia Ameryki i upadku jej prestiżu na arenie międzynarodowej.
„Rewizjoniści”
[4]
, uznający słuszność teorii domina, głoszą natomiast, że
wspieranie Wietnamu Południowego było słuszne, niemniej decydenci
w Waszyngtonie popełnili liczne błędy, w znacznym stopniu wynikające z ich
arogancji i braku kompetencji, a także ulegli presji lewicowych środowisk
w Stanach Zjednoczonych. W rezultacie przegrano wojnę, którą w innym
wypadku można by kontynuować z lepszym skutkiem. Autorowi zdecydowanie
bliżej do drugiej grupy, aczkolwiek nie w pełni podziela on wielki optymizm
tych badaczy odnośnie do, jakoby zaprzepaszczonej, szansy demokratyzacji
Zgłoś jeśli naruszono regulamin