Historyczne Bitwy 099 - Wilno - Grodno - Kodziowce 1939, Czesław Grzelak.pdf

(2899 KB) Pobierz
HISTORYCZNE BITWY
CZESŁAW GRZELAK
WILNO - GRODNO -
KODZIOWCE 1939
Warszawa
BELLONA
OD AUTORA
Wydarzenia drugiej połowy września 1939 r. na Kresach
Wschodnich związane z agresją Związku Radzieckiego na
nasz kraj, które miały szczególnie dramatyczny przebieg, po
dzień dzisiejszy budzą wiele emocji w społeczeństwie polskim.
Dramatyczny
przebieg tych wydarzeń związany był z wieloma
aspektami. Pamiętać należy, iż w połowie września 1939 r.
sytuacja militarna Polski była zła, ale nie beznadziejna.
Dalsze prowadzenie wojny i jej pozytywny wynik zależał
przynajmniej od dwóch elementów:
1) Ofensywy
Sprzymierzonych na Zachodzie, która pier-
wotnie miała nastąpić 17 września, a przesunięta została
(według
informacji przekazanej 16 września polskim władzom
przez szefa Francuskiej Misji Wojskowej gen. Louisa Fau-
ry ego) na 21 września — mającej odciągnąć część sił
niemieckich z frontu polskiego;
2) Możliwości zorganizowania dłuższego oporu na tzw.
przedmościu rumuńskim, organizowanym od kilku dni na linii
rzek Dniestr i Stryj.
Tymczasem polskie władze polityczno-wojskowe
nie wie-
działy, że
12 września w Abbeville
podjęto decyzję
o zanie-
chaniu ofensywy przeciwko Niemcom w 1939 r. na froncie
zachodnim. Nie
przyjmowały też
do
wiadomości sygnałów
o możliwości uderzenia na Polskę sił zbrojnych Związku
Radzieckiego. Wszystkie polskie zw iązki taktyczno-operacyjne
były praktycznie na froncie przeciwniemieckim i o możliwości
przeciwstawienia ewentualnemu nowemu agresorowi jakichś
sił chociażby w postaci jednej czy dwóch dywizji piechoty nie
mogło być mowy.
Jednak wkraczającym oddziałom Armii Czerwonej sta­
wiono opór. Pierwsi uczynili to żołnierze Korpusu Ochrony
Pogranicza*, nieliczne, znajdujące się na Kresach polskie
jednostki wojskowe (nie wszystkie), oraz pododdziały polskiej
samoobrony. Charakterystyczne dla próby obrony Kresów
Wschodnich jest, że niejednokrotnie większy opór nowemu
agresorowi stawiano na tych terenach, gdzie było stosunkowo
najmniej polskich oddziałów. Takimi właśnie terenami był
wąski pas północno-wschodniej Polski, począwszy od Dzisny
i Mołodeczna, poprzez Wilno, Grodno i Puszczę Augu­
stowską. Fenomenem tych walk była bardzo często ścisła
współpraca polskiej ludności cywilnej z wojskiem, szcze­
gólnie młodzieży, ubranej niejednokrotnie w mundurki gimna­
zjalne, pocztowe, kolejowe, studenckie czapki czy tylko
noszących biało-czerwoną opaskę na rękawie. Tak było
w Wilnie, a przede wszystkim w Grodnie. Wspaniałe tradycje
umiłowania wolności, najwyższego patriotyzmu, poświęcenia
częstokroć młodego życia, jeszcze przecież nie objętego
„poborem" do obrony Ojczyzny. Nie wiedząc jeszcze o tym,
zostali nowymi „Orlętami", którzy jak najlepiej próbowali
wykonać niewykonalne zadanie.
Tym wszystkim, którzy z determinacją, połączoną niejedno­
krotnie z bólem rozpaczy przeciwstawili się nowemu agreso­
rowi na Kresach Północno-Wschodnich we wrześniu 1939
roku — pracę tę poświęcam.
Czesław Grzelak
* Czesław Grzelak jest autorem książki z serii „Historyczne Bitwy”
Szack-Wytyczno 1939.
STALIN STAWIA NA WOJNĘ
Odrodzenie się suwerennej państwowości polskiej od początku
było solą w oku dwóch państw rozbiorowych: Niemiec i Rosji.
Obydwa państwa dążyły do rewizji granic z Polską, widząc ją
co najwyżej jako państewko buforowe uzależnione od jednej
lub drugiej strony lub wchłonięte całkowicie przez Rosję
i Niemcy na zasadzie nowego rozbioru. W mniej lub bardziej
zawoalowanej formie będzie ten aksjomat przewijał się
w polityce obydwu wielkich sąsiadów Polski w okresie
międzywojennym. Już w 1922 r. szef Reichswehry gen. Hans
von Seeck pisał: „Egzystencja Polski jest nie do zniesienia,
nie do pogodzenia z życiowymi interesami Niemiec. [Polska]
...musi zniknąć i zniknie przez swoją własną słabość i z naszą
pomocą dzięki Rosji... Podstawą porozumienia pomiędzy
Niemcami a Rosją będą granice z 1914 r."
Od tego roku przez najbliższe 10 lat pomiędzy Związkiem
Radzieckim a Niemcami będzie się rozwijać współpraca
wojskowa, której jednym z celów było szachowanie Polski,
a w czasie licznych ćwiczeń sztabowych (wspólnych) wpro­
wadzano elementy działań przeciw państwu polskiemu.
Dojście Hitlera do władzy przerwało „przyjazne" stosunki
Armii Czerwonej z niemieckimi siłami zbrojnymi, a nawet
w pewnym okresie oba państwa odnosiły się do siebie wrogo
Zgłoś jeśli naruszono regulamin