Doyle Arthur Conan_Sherlock Holmes_03_Pies Baskerville'ow.rtf

(13509 KB) Pobierz
Doyle Arthur Conan_Sherlock Holmes_03_Pies Baskerville'ow


 

Artur Conan Doyle

 

PIES
BASKERVILLEÓW

 

umaczyła Ewa ŁozińskaMałkiewicz


Spis treści:

 

 

1. Sherlock Holmes

2. Przekleństwo rodu Baskerville’ów

3. Problem

4. Sir Henryk Baskerville

5. Trzy zerwane nici

6. Baskerville Hall

7. Państwo Stapleton z Merripit House

8. Pierwszy raport doktora Watsona

9. Drugi raport doktora Watsona

10. Z dziennika doktora Watsona

11. Człowiek z czarnego szczytu

12. Śmierć na moczarach

13. Zarzucanie sieci

14. Pies Baskerville’ów

15. Spojrzenie wstecz


1.

SHERLOCK HOLMES

 

 

Sherlock Holmes wstawał zazwyczaj późno, chyba, że co zdarzało się dość często spędzał bezsennie całą noc. Tego dnia rano siedział przy stole w jadalni. Ja stałem przy kominku, oglądając laskę, zostawioną poprzedniego wieczora przez naszego gościa. Był to ładny, mocny kij z dużą gał i przymocowaną u jej spodu otą, szeroką prawie na cal, obrączką z napisem: JAKUBOWI MORTIMEROWI, M.R.C.S., OD PRZYJACIÓŁ Z C.C.H. oraz datą 1884. Laska, pełna godności, poważna, budząca zaufanie, była z rodzaju tych, jakie nosili lekarze domowi starej daty.

I cóż, Watsonie odezwał się do mnie Holmes jakie wnioski wyciągasz po obejrzeniu tego kija?

Holmes siedział obrócony do mnie plecami, a ja ani owem, ani gestem nie zdradziłem się, czym byłem zajęty.

Skąd wiesz, co robię? Jestem gotów uwierzyć, że masz oczy z tyłu owy.

Nie, ale mam przed sobą wypolerowany jak zwierciadło srebrny imbryk odparł. Chciałbym wiedzieć, co możesz powiedzieć o naszym gościu oglądając tylko jego laskę? Skoro nie zastał nas wczoraj, a nie mamy pojęcia, jaki być cel jego wizyty, ta przypadkowa pamiątka nabiera znaczenia. Niech się dowiem, co myślisz o jej cicielu.

dzę odpowiedziałem, stosując, najlepiej jak tylko umiałem metodę swego przyjaciela że doktor Mortimer jest starym, bardzo wziętym i bardzo poważanym lekarzem, skoro znajomi obdarzyli go takim dowodem uznania.

Dobrze powiedział Holmes. Wyśmienicie.

dzę także, że według wszelkiego prawdopodobieństwa, doktor Mortimer jest wiejskim lekarzem, odwiedzającym swoich chorych przeważnie pieszo.

Dlaczego?

Dlatego, że ta laska, bardzo ładna gdy była nowa, wydaje mi się teraz tak zniszczona, nie wyobrażam jej sobie w kach lekarza miejskiego. Żelazne okucie na końcu jest bardzo starte, co świadczy, że kij y doktorowi do częstych przechadzek.

Doskonale, zupełnie usznie! przytakiwał Holmes.

A wreszcie tu jeszcze wyrazy: Od przyjaciół ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin