Dlaczego układ pokarmowy ma zasadniczy wpływ na moc układu odpornościowego.doc

(53 KB) Pobierz
Dlaczego układ pokarmowy ma zasadniczy wpływ na moc układu odpornościowego

Dlaczego układ pokarmowy ma zasadniczy wpływ na moc układu odpornościowego

 

 

Zaczynamy jeść i często nie zdajemy sobie sprawy, że już w ustach pełnych pożywienia zaczyna się walka z drobnoustrojami. Podczas żucia następują bowiem pierwsze procesy trawienne.

Rola układu pokarmowego w systemie odpornościowym

 

Zaczynamy jeść i często nie zdajemy sobie sprawy, że już w ustach pełnych pożywienia zaczyna się walka z drobnoustrojami. Podczas żucia następują bowiem pierwsze procesy trawienne. Dlatego pokarm należy żuć starannie, by wymieszać go dokładnie ze śliną zawierającą enzymy trawienne.

Nie należy popijać kęsów żadnym płynem, by nie rozcieńczać enzymów (później również kwasów żołądkowych). Popijając łatwiej się je – to prawda, ale w znacznym stopniu utrudnia trawienie. Powodujemy w ten sposób kolosalne szkody w organizmie. Wypij więc szklankę czystej wody na ok. 20 minut przed posiłkiem, by nasycić wodą komórki organizmu.

Wróćmy jednak do meritum.

Zawarty w ślinie enzym lizozym (obecny również w osoczu, łzach, śluzie nosa, tkankach) rozpuszcza wrażliwe bakterie – zarówno żywe jak i martwe. I dzieje się tak w warunkach zarówno tlenowych jak i beztlenowych.

Przeżuty pokarm wędruje przełykiem do żołądka. Tam kontynuowany jest proces częściowego trawienia węglowodanów, tłuszczów i białek. Wchłaniane są alkohol, tlen, dwutlenek węgla oraz niektóre leki. Błona śluzowa żołądka wydziela enzymy trawienne, kwas solny, śluz, hormon gastrynę oraz czynnik wewnętrzny Castle’a ułatwiający wchłanianie witaminy B12.

Wszystkie te czynności przebiegają w sposób niezwykle skomplikowany:

-  wydzielanie soku żołądkowego regulowane jest przez czynniki nerwowe i humoralne,

-      pobudzają wydzielanie soku nerw błędny i hormon gastryna, a hamują hormony jelitowe – sekretyna, enterogastron i cholecystokinino-pankreozymina,

- mieszanie i okresowe przesuwanie do dwunastnicy zawartości żołądka umożliwiają skurcze mięśniówki (jedna z błon ściany żołądka); skurcze regulowane są przez nerw błędny i nerwy współczulne, a także hormony – gastrynę i insulinę (wzmagają skurcze) oraz sekretynę i cholecystokinino-pankreozyminę (hamują skurcze),

-    na czynność ruchową żołądka wpływają ponadto produkty niepełnego rozkładu białka, hormon histamina, azotowa zasada organiczna cholina oraz jony wapnia i potasu.

Wysoka kwaśność soku żołądkowego powoduje zabijanie większości bakterii i pierwotniaków dostających się do przewodu pokarmowego wraz z pożywieniem (marny jest więc również los m.in. słabych szczepów laktobakterii zawartych w wielu reklamowanych jogurtach).

Papka pokarmowa przechodzi z żołądka do dwunastnicy – początkowej części jelita. Tu znajdują się ujścia wielkich gruczołów pokarmowych: wątroby i trzustki i tu kontynuowany jest proces trawienia.

Później pokarm przesuwany jest do jelita czczego i krętego. W wyrostkach rzęskowych milionów komórek pokrywających kosmki i fałdy jelita znajdują się enzymy rozszczepiające węglowodany na cukry proste, trójglicerydy tłuszczów pokarmowych na kwasy tłuszczowe i cholesterol oraz jedno- i dwuglicerydy, a także białka na aminokwasy. W jelicie cienkim wchłaniana jest woda, wszystkie sole mineralne i witaminy.

Nie będziemy omawiać procesów trawiennych, ponieważ nie o to tu przecież chodzi.

Zwrócimy uwagę jedynie na to, że cały układ pokarmowy – to ok. 80% systemu obronnego  organizmu, z czego w  jelicie kwateruje  70% wszystkich komórek obronnych. Jaki z tego wypływa wniosek?

 

 

JELITO JEST NAJWAŻNIEJSZYM

IMMUNOLOGICZNYM ORGANEM

NASZEGO ORGANIZMU.

 

 

Uzbrojenie jelita stanowi 100 milionów komórek nerwowych otulających troskliwie trawienny szlak. Zabezpieczenie tej drogi jest bardziej dokładne niż rdzenia kręgowego. Nic się nie dzieje bez przyczyny, więc i tu nie ma przypadku.

Okazuje się, że mamy w układzie pokarmowym do czynienia z drugim mózgiem – swoistym „brzusznym mózgiem”. Zaskakujące, prawda?

„Brzuszny mózg” – co to takiego?

W organizmie ludzkim jest mnóstwo sprzężeń zwrotnych. Wszystkie organy oddziałują ze sobą, przesyłają informacje itd. Najnowsze badania prowadzone m.in. przez Michaela Gersohna (amerykański neurogastrolog, szef wydziału anatomii i biologii komórkowej Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku) wykazują, że system trawienny i procesy psychiczne zachodzące w organizmie są bardziej sprzężone, niż do tej pory przypuszczano. Ba! Odkrycia naukowe w dziedzinie neurogastrologii świadczą, że system nerwowy ulokowany w układzie pokarmowym ma olbrzymi wpływ na naszą psychikę.

Przemyślmy to wspólnie.

Układ pokarmowy – to niesamowita maszyneria, w której przeprowadzane są szalenie skomplikowane procesy analizy składu chemicznego pożywienia, zawartości w nim soli mineralnych, wody itp.

Czy mózg steruje tymi wszystkimi procesami? Sztab może wydawać rozkazy, ale musi najpierw dysponować dokładnymi informacjami.Takie informacje docierają do mózgu.

Okazuje się, że 90% włókien nerwowych prowadzi z układu pokarmowego do mózgu, a nie odwrotnie. Jak w armii – od grup rozpoznawczych docierają informacje do sztabu. W dodatku to one żądają konkretnych działań. Fałszywe informacje lub ich brak powodują, że sztab wydaje nieprawidłowe decyzje.

Podobnie w układzie pokarmowym – informacje płynące z brzucha są istotniejsze od informacji spływających z mózgu. To w układzie pokarmowym odbywa się analiza setek tysięcy niebezpieczeństw i toksyn. To tutaj rozpoznaje się składniki trafiające do brzucha – zdrowe czy szkodliwe, przyjaciel czy wróg? To tu odbywa się analiza potrzeb: jakich enzymów, hormonów, kwasów potrzeba w danej chwili i o jakim składzie? Jakie mechanizmy należy włączyć, a jakie wyłączyć? Jakie systemy alarmowe i obronne należy uruchomić w przypadku zagrożenia? Czy wystarczą jedynie skurcze i zwykłe wymioty, czy trzeba zaangażować bardziej wyrafinowane metody?

Znajdujący się w jelitach swoisty drugi umysł, drugi mózg poprzez swe sensory odbiera informacje, przetwarza je, uruchamia reakcje i  kontroluje je zgodnie z otrzymywanymi danymi. Wbrew pozorom ten „drugi” mózg jest mózgiem podstawowym Warto mu zaufać, ponieważ mieści się tam intuicyjna część nas samych.

Oczywiście, że powinniśmy nauczyć się wykorzystywać cały mózg znajdujący się w czaszce, ale nie wolno zapomnieć o „mózgu” w naszym brzuchu – miejscu odczuć, dzięki któremu m.in. rozpoznajemy zewnętrzny świat i ustosunkowujemy się do niego.Przypomnij sobie reakcje twojego organizmu w sytuacjach stresowych. Czy nie ściskało Cię najpierw w tzw. „dołku”?

Reasumując: człowiek nie posiada jedynie dwóch systemów nerwowych: centralnego w głowie i wegetatywnego, odpowiedzialnego za wszystkie organy. Okazuje się, że istnieje trzecia siła – jelitowy „brzuszny mózg” produkujący w dodatku serotoninę – substancję wpływającą na ludzkie samopoczucie, która jest tym dla procesu komunikacji pomiędzy komórkami nerwowymi, czym słowa w ludzkiej mowie. Już na marginesie dodajmy, że istnieje jeszcze i tzw. mózg „sercowy” – skomplikowana siatka połączeń nerwowych oplatająca serce, o czym większość z nas dotychczas nie miała pojęcia.

Jak więc już widzimy, to „jelitowy umysł” zapewnia nam doskonałą ochronę i obronę przed wszelkimi niepożądanymi wizytami. Możemy mu pomóc, kiedy tylko zechcemy.

 

Jak odtworzyć funkcje jelita?

 

Co powiniśmy zrobić, by odtworzyć funkcje jelita (zwłaszcza grubego) i zwiększyć w ten sposób możliwości obronne naszych organizmów?

 

1.    Oczyścić jelita i znormalizować pH (niskokwaśny) środowiska jelita. Pozwoli to zlikwidować główne źródło zanieczyszczenia, odciąży system oczyszczania oraz usunie źródło ucisku  na organy wewnętrzne (żołądek, wątrobę, nawet serce – poprzez przeponę). Tym źródłem ucisku są wybrzuszenia jelita spowodowane kamieniami kałowymi. Czy te organy – uciskane cały czas przez rozpierające jelita kamienie kałowe mają szansę pracować normalnie?

2.    Odtworzyć perystaltykę jelit i prawidłową budowę ścianek jelit. Pozwoli to jelitu w  pełnowartościowy sposób pełnić swoje funkcje zakłócone:

-      rozciąganiem jelita przez kamienie kałowe,

-      działaniem produktów toksycznych,

-      brakiem naturalnego pożywienia,

-      deficytem witamin, zwłaszcza witaminy A,

-      używaniem środków przeczyszczających.

3.    Odbudować mikroflorę jelita grubego. Pozwoli  to na :

-      unormowanie się pełnowartościowego odżywiania dzięki dodatkowym substancjom odżywczym i witaminom syntetyzowanym przez „dobre”  bakterie,

-      uregulowanie się ciepłodajnych i energetycznych funkcji jelita, co doprowadzi do unormowania się ogrzewania całego organizmu,

-      znormalizowanie się i wzrost mocy całego systemu immunologicznego organizmu.

Zwróćmy więc później uwagę na kolosalne znaczenie naturalnych produktów  roślinnych bogatych w błonnik, witaminy, enzymy i kwasy tłuszczowe Omega 3.

Żujmy także dokładnie każdy kęs (min. 30 razy), ponieważ wstępne trawienie zaczyna się już w ustach, gdzie pokarm ma być dokładnie rozdrobniony i wymieszany ze śliną.

Zapewnijmy naszym ciałom odpowiednią ilość codziennego, umiarkowanego i urozmaiconego ruchu. Dla jelita grubego jest to doskonały prezent. Podjęcie takich działań zapewni jelitu grubemu pozostanie w zdrowiu.

 Również zabiegi magnetostymulacyjne doskonale regulują przemianę materii poprzez regenerację wszystkich narządów wewnętrznych na poziomie komórkowym.

Zastanówmy się również nad rolą wody w organizmie – mamy przecież wypłukiwać z niego wszelkie zanieczyszczenia .

Wyjątkowo ważną rolę odgrywa również flora tzw. "dobrych" bakterii.

Na temat flory bakteryjnej mówiliśmy przy okazji omawiania roli jelit w organizmie. Teraz więc krótko o wpływie bakterii na system immunologiczny.

Okazuje się, że prawidłowa flora bakteryjna jelit znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na wiele chorób, m.in. na grypę, alergie, astmę.

Naukowcy do tej pory nie są w stanie stwierdzić jednoznacznie, dlaczego tak się dzieje. Eksperymenty z preparatami bakteryjnymi wskazują jednak, że mikroflora jelitowa ma niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, lecz wciąż nie do końca poznane właściwości, które są w stanie kształtować odporność organizmu. Potwierdziły to m.in. doświadczenia naukowców z Uniwersytetu w Turku w Finlandii, którzy badali wpływ preparatu bakteryjnego Lactobacillus GG na skuteczność leczenia alergicznych zapaleń i alergii pokarmowych u dzieci ( „Bakterie przeciw alergiom” – Gazeta Wyborcza, 06.04.2001 r. )

Żywe kultury bakterii dodawane są do niektórych jogurtów w procesie produkcji. Są to jednak zwykle szczepy słabsze (koszty!) i praktycznie nieodporne na działanie kwasów żołądkowych.

 

2

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin