Kava Alex_Ryder Creed_05 (Maggie O'Dell_13)_Zlowrogie niebo.rtf

(34114 KB) Pobierz
Kava Alex_Ryder Creed_05 (Maggie O'Dell_13)_Zlowrogie niebo


 

Alex Kava

 

OWROGIE
NIEBO

 

Ryder Creed

tom 5

 

umaczyła Katarzyna Ciążska


Dedykuję powieść wszystkim psom ratownikom oraz ich opiekunom i przewodnikom, którzy ryzykując asne życie, ratują naszych najbliższych poszkodowanych na skutek klęsk żywiołowych, a także odnajdują ciała tych, którzy mieli mniej szczęścia.

 

Poświęcam powieść także pamięci mojego ukochanego Scouta.


Każdy z nas przeżywa w życiu jakąś burzę, z której wychodzi inny, niż był wcześniej. I po to nie jest ta burza.

Haruki Murakami


DZIEŃ PIERWSZY

Piątek, 8 marca

 

 

1.

 

 

Chicago

 

Kiedy telefon komórkowy Frankie Russo rozbrzmiał salsą, pulsujący l owy już dawał jej się we znaki. Natychmiast pożowała, że ustawiła nowy dzwonek. Była piąta rano. Wychodząc z łazienki niepewnym krokiem, usiłowała odsunąć od siebie e przeczucia.

Nikt nie dzwoni z dobrymi wiadomościami o piątej rano.

Drepcząc wzdł ściany, po omacku szukała włącznika w tej wciąż obcej przestrzeni. Gdzież ona zostawiła telefon? Gdy jej palce wreszcie trafiły na włącznik, potknęła się. Poruszanie się w nowym i nadal zagraconym nierozpakowanymi pudłami mieszkaniu przypominało błąkanie się w labiryncie. Poprawiła cznik, wciąż ociekając wodą i po cichu licząc, że telefon zamilknie, nim do niego dotrze.

Proszę, przełącz się na pocztę osową.

Jeśli miało to coś wspólnego z jej ojcem, wolałaby najpierw tego wysłuchać. Nagranie nie oczekuje od człowieka natychmiastowej reakcji.

W końcu Frankie dojrzała telefon na kuchennym blacie. Nim go dotknęła, sprawdziła, kto dzwoni, i zalała fala ulgi. Uspokoiła się, a zaraz potem się zirytowała, bo ten ktoś prosił o wideorozmowę. Mocniej owinęła się cznikiem i sięgnęła po telefon.

To nie jest zabawne, Tyler powiedziała do miechniętej twarzy na ekranie telefonu. Poprawiła drugi cznik, z którego zrobiła turban, i omal nie straciła wnowagi. Wiesz, że nie znoszę tak rozmawiać, kiedy jestem w domu.

Miałem nadzieję, że apię cię w samym czniku. Chłopak miechnął się szerzej, i to bez cienia zażenowania.

Wiedziała, ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin