Saludos Amigos.mkv.txt

(22 KB) Pobierz
{299}{344}Witamy serdecznie
{391}{438}ciepły ucisk dłoni albo dwa
{460}{503}Przyjaciele na zawsze
{610}{659}Oto nowe rzeczy do poznania
{691}{752}Musicie je zobaczyć|Wstawajcie więc i powitajcie je
{760}{810}z wesołš piosenkš w sercu
{1631}{1680}Oto niezwykła wyprawa:
{1680}{1782}artyci, muzycy i pisarze|podróżujšcy po Ameryce Łacińskiej...
{1784}{1876}aby poznac nowe postacie, muzykę|i tańce do nowych filmów animowanych.
{2247}{2328}Trzy dni póżniej byli już|w Rio de Janeiro, Brazylii...
{2328}{2396}następnie Argentynie,|i Buenos Aires...
{2552}{2603}a potem w poprzek gór.
{2713}{2768}Przy Cordobie, rodzielili się.
{2840}{2897}Niektóre przeleciały nad Andami wprost do Chile.
{2897}{2943}Inne ruszyły na północ|do krajów Inków--
{2943}{3003}Bolivia, Peru|i Jezioro Titicaca...
{3032}{3090}uciekajšc od nowoczesnych miast|szukajšc cudów...
{3090}{3144}starożytnej cywilizacji Inków.
{3228}{3321}Osiem tysięcy mil kwadratowych wody|i dwie mile nad poziomem morza...
{3332}{3433}Jezioro Titicaca było ważnym elementem w Inkaskiej|historii i folklorze od pokoleń.
{3568}{3625}Na tej wysokoci, lasy były doć rzadkie...
{3625}{3700}więc łódki rybackie|były tworzone z trzcin balsy.
{3827}{3917}Podczas dnia handlowego zawsze|było tu dużo kolorów i zamieszania.
{4011}{4091}Ludzie pokonywali duże odlegoci|by handlować swymi towarami...
{4091}{4150}i powymieniać się lokalnymi plotkami.
{4275}{4366}Mnóstwo przeplatajacych się stylów od|kolorowych ubrań aż po tradycyjne kapelusze...
{4390}{4446}a nawet nosidełka dla dzieci.
{4448}{4522}Było to własnie czego|nasi artyci szukali.
{4601}{4660}Ich muzyka była dziwna i egzotyczna--
{4704}{4776}melodie otrzymane|po swych przodkach.
{4969}{5035}i snopki siana|poruszane w rytm muzyki.
{5121}{5207}Ci mali sympatyczni ludkowie|noszš tu bardzo duże ciężary...
{5225}{5317}ponieważ co bardziej poważany llama|będzie niósł tylko tyle ile może.
{5363}{5452}i kiedy ten "arystokrata" |przekroczy swój przydział...
{5452}{5515}siedzi spokojnie|odmawia jakiegokolwiek ruchu.
{5602}{5678}Tak, ci llama mogš sprawić,|że poczujesz się niepotrzebny.
{6036}{6117}Wszystkie te wrażenia, razem|z lokalnym kolorytem sš pochłaniane...
{6117}{6174}W rezultacie w małym stopniu...
{6174}{6220}obserwujšc ziemię Inków|przez oczy...
{6220}{6284}zwykłego Amerykańskiego turysty.
{6381}{6466}Jezioro Titicaca leży mniej więcej|13,000 stóp nad poziomem morza.
{6474}{6536}- 13,000 stóp!|- Hmm, mniej więcej.
{6566}{6666}Na tej wysokoci, wielu odwiedzajšcych|dostaje goršczki wysokociowej lub nudnoci.
{6669}{6747}- Naprawdę?|- Najczęciej występujš zawroty głowy.
{6750}{6797}Zawroty głowy? Aw, phi!
{7029}{7097}Czesto poprzedzone|zawałami serca.
{7121}{7177}Uszy majš tendencję do zatykania się.
{7201}{7265}i ten specyficzny|dzwonišcy dzwięk.
{7340}{7387}Fascynujšce, prawda?
{7432}{7484}Balsa, czy łódka...
{7489}{7570}jest cała zbudowana|z mocno powišzanych ze sobš wiklin.
{7581}{7639}Jest tak zbudowana aby|opierać się furii żywiołów.
{7639}{7726}Faktycznie, wydaje się być|odpornš na wszystko...
{7777}{7832}z wyjštkiem ciekawskich turystów.
{7892}{7949}przeprawa przez jezioro|okazuje się często pełna przygód.
{7950}{8015}Potężny wiatr|może się nagle zerwać...
{8088}{8136}i tak samo nagle zamilknšć.
{8456}{8502}Dla srtysty|szukajšcego miejscowego kolorytu...
{8502}{8571}Rynek prezentuje znakomity|obraz z życia wioski...
{8571}{8652}gdzie klienci i sprzedawcy|krzštajš się po całym placu.
{8847}{8949}Stormy teren tego regionu|nie sprawia tym zdrowym ludziom probelmu.
{8985}{9054}Odnajdziemy tu ludzi|podzielonych na dwie klasy--
{9054}{9113}na tych którzy idš naprzeciw wiatru...
{9123}{9181}i ci którzy kroczš z wiatrem.
{9307}{9354}Tak, obojętnie gdzie goć |wyceluje swš kamerę...
{9354}{9413}znajdzie obrazek pasujšcy do kadru.
{9437}{9503}Llamowie, czy "yamowie",|sš dziwnie wyglšdajšcymi indywidualnociami...
{9503}{9558}i ważnš osobowociš.
{9572}{9641}Jego pan, ćwiczy tu|przejęcie całkowiej kontroli nad nim...
{9641}{9689}za pomocš fletu domowej roboty.
{10910}{10987}is quickly interpreted|by this wide-awake youngster.
{11313}{11414}Goć nigdy nie jest w pełni usatysfakcjonowany|dopóki nie przymierzy tubylczego kostiumu.
{11416}{11473}I nasz turysta nie jest wyjštkiem.
{12098}{12156}Llama jest najwidzoczniej|niezbyt zadowolony...
{12156}{12213}ale jeli chcesz zwiedzić|ten specyficzny, stromy kraj...
{12213}{12283}rozwišże wszelkie twoje|problemy zwišzane z transportem.
{12472}{12541}I w końcu przyzwyczaisz się|do tych niskich, wełniastych chmur...
{12541}{12614}które podkradajš się niczym duchy|na każdej cieżce.
{12688}{12772}Delikatny falujšcy krok llamy|dostosowuje sie idealnie...
{12772}{12843}do kołyszšcego się|mostu linowego.
{12864}{12907}Mostu linowego?
{12921}{12954}Oh, nie!
{13033}{13091}Daleko w dole, widzimy osadę.
{13125}{13165}Whoa! Whoa-oa!
{13261}{13296}Flet.
{13617}{13677}Daj mi ten flet, ty wielka fajtłapo!
{13920}{13963}Hey! Wyluzuj!
{13966}{14005}Whoa! Whoa-oa!
{14081}{14111}Co?
{14391}{14460}Podróżny powinnien być ostrzeżony przed |wszelkiego rodzaju dziwnym zachowaniem...
{14460}{14509}na tej wysokoci.
{14509}{14557}Nadmierny wysiłek jest tu niebezpieczny.
{14564}{14636}I ponad wszystko, nigdy|nie powinien stracić swego nastroju.
{14636}{14685}Zamknij się, ty torbo na wiatr!
{14757}{14812}Zła ze mnie!|Mówię poważnie, Spadaj!
{14849}{14886}Ach ty.
{15217}{15276}I wreszcie, bazar z garnkami...
{15276}{15335}gdzie turyci zawsze zaglšdajš...
{15367}{15429}aby często zebrać|brakujšcš kolekcję...
{15429}{15491}roboty ręcznej,|i pożegnać się czule...
{15502}{15567}z ziemiš Inków,|Jeziorem Titicaca.
{15686}{15744}I polecieć na Andami do Chile...
{15744}{15801}nad najwyższymi górami Ameryki.
{15801}{15878}Wiele jest do zobaczenia i zapamiętania |na tej widowiskowej wycieczce.
{15893}{15939}Odkšd kamery sš tutaj zabronione...
{15939}{16017}chłopcy muszš wszystko|zapamiętywać lub rysować.
{16086}{16159}Widok Przejcia Uspallata |z 16,000 stóp.
{16224}{16293}Te szkice i opowieci|mówiš o pionierze poczty lotniczej...
{16293}{16371}który jako pierwszy tego dokonał |jeszcze zanim inni pomyleli.
{16411}{16479}Najpierw mały samolot|zaczšł nabierać kształtu...
{16538}{16593}swej własnej osobowoci.
{16618}{16694}Wszyscy zgadzali się jednomylnie|że miał dobre perspektywy...
{16699}{16768}i zanim samolot osiadł|w Santiago...
{16768}{16818}historia jego życia zaczęła się.
{16883}{16967}Pewnego razu na małym lotnisku|w pobliżu Santiago, w Chile...
{16984}{17035}żyły trzy samoloty:
{17035}{17110}Tata Samolot, Mama Samolot|i Dziecko Samolot.
{17153}{17224}Tata Samolot był dużym,|potężnym smaolotem.
{17326}{17394}Mama Samolot była|rednich rozmiarów.
{17430}{17502}A Dziecko Samolot było|malutkim samolocikiem zwanym Pedro.
{17502}{17546}Uh, gdzie jest Pedro?
{17571}{17628}Oh, tu jest. Może kiedy...
{17628}{17700}wyrosnie na tak wielkiego |jak jego ojciec...
{17700}{17771}który dba o pocztę|pomiędzy Chile i Argentynš.
{17847}{17904}Jak wszystkie żółtodzioby,|Pedro poszedł do szkoły...
{17904}{17958}aby nauczyć sie podstaw latania.
{18008}{18079}Uczył się pisania,|czytania nieba i arytmetyki.
{18120}{18167}Znał się na anatomi.
{18183}{18233}Uczył sie nawet histori--
{18250}{18296}Pedro! I geografi.
{18330}{18427}I włanie z geografi, nauzył się|o pocztowym połšczeniu między Santiago i Mendozš.
{18434}{18499}Ponad potężnymi Andami,|poza Aconcagua...
{18526}{18594}najwyzsze góry|w Zachodniej Półkuli.
{18618}{18710}Pewnego dnia Tatę Samolot dopadło|mocne przeziębienie.
{18793}{18846}Więc nie mógł rozwieć poczty.
{18851}{18908}A Mama Samolot|nie zniosłaby wysokoci...
{18908}{18966}poniewaz miała wysokie cisnienie oleju.
{18966}{19017}więc także nie mogła polecieć.
{19017}{19068}Ale poczta musi dotrzeć...
{19104}{19137}Mam nadzieję.
{19150}{19212}Calli Pedro.|Gotowy na Lot 2 do Mendozy.
{19242}{19315}"Pamiętaj, Pedro",|Powiedziała Mama...
{19320}{19403}"trzymaj się z dala od turbulencji|i trzymaj swój dziób przed sobš."
{19426}{19472}I nie zbliżaj się do Aconca--
{19472}{19516}Aconca-- Aconcagua!
{19616}{19667}Lot 2 do Mendozy.
{19754}{19808}Droga wolna, Pedro.|Leć.
{19881}{19947}Rozpędż jš chłopcze!|Rozkręć! Rozkręć!
{19973}{20039}Nie trać swojej prędkoci!|Cišgnij!! Cišgnij!!
{20065}{20100}Uważaj!
{20180}{20238}I wreszcie, po tym mistrzowskim starcie
{20238}{20284}Pedro rozpoczšł|swe pierwsze zadanie...
{20284}{20339}dowieżć pocztę do Mendozy.
{20387}{20476}każda podróz na tej trasie|jest przygodš samš w sobie.
{20479}{20547}Na tej wysokoci,|nidgy nic nie jest pewne--
{20548}{20586}Turbulencja!
{20617}{20674}Wyszedł z tego bez szwanku.
{20674}{20731}POradził sobie niczym weteran.
{20767}{20830}Kurs jego lotu prowadził|go nad Przejciem Uspallata...
{20830}{20897}gdzie stoi statua|Chrystusa z And...
{20897}{20963}okrelajšca granicę|pomiędzy Chile i Argentynš.
{20963}{21028}Póki co wszystko dobrze.|Nawet najmniejszej usterki.
{21043}{21121}Pedro wzbił się na|czubek wiata, kiedy nagle...
{21135}{21211}zobaczył przed sobš|górujšcego moanarchę - Aconcagua!
{21262}{21337}A więc to był ten wielki strach|przed którym wszyscy go ostrzegali.
{21345}{21391}Ale PEdro się nie bał, chociaż
{21391}{21428}Nie, sirree.
{21561}{21604}Cóż, najgorsze za nami.
{21604}{21676}A od tej chwili,|droga do Mendozy jest czysta.
{21688}{21734}Nadchodzi z wiatrem, Pedro.
{21734}{21796}Oto wasza poczta.|Spokojnie!
{21837}{21900}Odebrał swojš pocztę|niczym weteran.
{21906}{21971}Uh-oh! OStrożnie!|Ten ładunek jest cenny.
{21998}{22070}Pedro zdšżył|przed terminem.
{22102}{22176}Założe się, że mama i tata|będš z niego dumni.
{22183}{22233}Po prostu narodzony lotnik.
{22275}{22341}Hmm. Może|o tym nie wspomniałem.
{22583}{22617}Uwa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin