ROZDZIAŁ Zaangaćowanie i konsekwencja Łatwiej powiedzieę ,nie" na pocztku, niż na koćcu. Leonardo da Vinci Badanie dwójki kanadyjskich psychologów (Knox i Inkster, ) przeprowadzone podczas wycigów konnych wykryło pewnę zdumiewajęcę prawidłowoć. Bezporednio po obstawieniu wybranego konia ludzie byli znacznie pewniejsi jego wygranej niż bezporednio przed wykupieniem zakładu. Oczywicie, obiektywnie rzecz bioręc, szansć te wcale nie uległy zmianie: był to wcięż ten sam koš, na tym samym torze, w tej samej gonitwie. A jednak w umyle obstawiajęcych jego szansć znacznie wzrosty wskutek samego wykupienia zakładu. Choć na pierwszy rzut oka powody tej dramatycznej zmiany wydaję sić niezrozumiałe, maję one zwięzek z pewnym powszechnie stosowanym narzćdziem wpływu, które dyskretnie kieruje wieloma naszymi zachowaniami. Jest to po prostu nasze obsesyjne pragnienie bycia konsekwentnym (i wyględania na osobć konsekwentnę w oczach innych ludzi). Kiedy dokonamy juć wyboru lub zajmiemy stanowisko w jakiejš sprawie, napotykamy zarówno wewnćtrz nas, jak i w innych, silny nacisk na zachowanie konsekwentne i zgodne z tym, w co juć się zaangaćowališmy. Naciski owe prowadzę nas do postćpowania w sposób usprawiedliwiajęcy naszę wczeniejsza decyzjć. Po prostu przekonujemy siebie samych o słusznoci podjćtej decyzji, co niewętpliwie podnosi nasze samopoczucie. W poszukiwaniu dowodów na tć prawidłowoć przyjrzyjmy sić historii mojej sęsiadki Sary i zamieszkujęcego z nię jej przyjaciela Tima. Przez pewien czas chodzili ze sobę" i choć w tym czasie Tim utracił pracć, zamieszkali w košcu razem. Z punktu widzenia Sary, sprawy zawsze były dalekie od doskonałoci - ona pragnćła, aby sić pobrali i aby Tim zaprzestał czćstego picia alkoholu, jak to miał w zwyczaju, natomiast Tim opierał sić obu tym pomysłom. Po okresie szczególnego nasilenia konfliktów, Sara zerwała z nim i Tim wyprowadził sić. W tym samym czasie do Sary zadzwonił jej dawny chłopak - zaczćli sić spotykać i wkrótce zarćczyli sić, pełni małżešskich planów. Ustalili nawet datć lubu i zamówili druk zaproszeš, kiedy zadzwonił skruszony Tim z propozycję powrotu. Gdy Sara opowiedziała mu o swoich małżešskich planach, Tim zaczęł ję błagać o zmianć decyzji. Sara odmówiła jednak, twierdzęc, że nie chce takiego życia, jak to, które ich łęczyło. Trwała przy swoim nawet wtedy, gdy Tim zaproponował jej małżešstwo; dopiero gdy Tim obiecał zerwać z piciem, ustępiła jego probom. Zerwała zarćczyny z drugim chłopakiem, odwołała lub i druk zaproszeš oraz zgodziła sić na wspólne zamieszkanie z Timem. Nie dalej niż po miesięcu powiedziała mi, że Tim ostatecznie nie sędzi, aby potrzebował całkowitej abstynencji. Po nastćpnych czterech tygodniach Tim zdecydował, że w sprawie ich małżešstwa trzeba jeszcze zaczekać i zobaczyć, jak sić sprawy potoczę. Od tego czasu minćły już dwa lata, a Sara i Tim żyję dokładnie w taki sam sposób, jak przedtem. Tim nadal pije, małżešskie plany nadal pozostaję w zawieszeniu. Jedno tylko uległo zmianie - Sara jest oddana Timowi bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Powiada, że koniecznoć wybierania mićdzy nimi uwiadomiła jej, że to jednak Tim jest na pierwszym miejscu w jej sercu. Po wybraniu Tima i odrzuceniu drugiego chłopca, Sara stała sić szczćliwsza, choć towarzyszęce wyborowi obietnice Tima nigdy nie zostały spełnione. Ludzie grajęcy na wycigach konnych nie sę wićc odosobnieni w swojej wierze w prawidłowoć dokonanej przez siebie trudnej decyzji. W istocie, wszyscy od czasu do czasu oszukujemy samych siebie, by tylko utrzymać własne sędy i przekonania w zgodzie z tym, co uczynilimy lub zdecydowalimy w przeszłoci (Conway i Ross, ; Goethals i Reckman, ; Rosenfeld, Kennedy i Giacalone, ). Klik i wrrr... raz jeszcze Psychologowie od dawna doceniaję siłć, z jakę zasada zgodnoci steruje przebiegiem ludzkiego postćpowania. Wybitni teoretycy, jak Leon Festinger (), Fritz Heider () czy Theodore Newcomb (), traktowali pragnienie zgodnoci i konsekwencji jako centralnę siłć motywujęcę zachowanie. Czy to zamiłowanie do zgodnoci jest rzeczywicie wystarczajęco silne, by skłonić nas do robienia rzeczy, których skędinęd wcale nie chcielibymy robić? Niewętpliwie tak. Motywacja do bycia konsekwentnym (i przedstawiania sić w taki sposób innym) stanowi silne narzćdzie wpływu społecznego, z powodu którego czćsto postćpujemy wbrew naszym własnym interesom. Rozważmy, co sić stało w pewnym badaniu wykonanym na nowojorskiej plaży, w którym sprawdzano, czy przypadkowi wiadkowie zaryzykuję osobiste bezpieczešstwo, by przeciwstawić sić przestćpstwu. Współpracownik badaczy rozcielał swój koc w pobliżu przypadkowo wybranej osoby (osoby badanej). Po kilku minutach wycięgania sić na kocu i słuchania tranzystorowego radia, współpracownik ten wstawał i opuszczał swoje rzeczy kierujęc sić ku wodzie. Wkrótce potem, udajęcy złodzieja badacz zbliżał sić do koca i chwytał radio próbujęc sić z nim oddalić. Nietrudno zgadnęć, że w normalnych warunkach plażowicze z dużę niechćcię decydowali sić na przeszkodzenie złodziejowi - próbć takę podjćły tylko osoby na postawionych w takiej sytuacji. Jednakże przy pozornie niewielkiej zmianie warunków, aż osób na decydowało sić na interwencjć - gonili i zatrzymywali złodzieja, nieraz przy użyciu siły fizycznej. Działo sić tak wtedy, gdy współpracownik zanim oddalił sić od swojego koca, po prostu poprosił plażowicza o dopilnowanie jego rzeczy, na co ten oczywicie godził sić (Moriarty, ). Aby zrozumieć powody decydujęce o znacznej sile dężenia do zgodnoci, powinnimy zdać sobie sprawć z tego, jak wartociowa jest dla człowieka owa zgodnoć i konsekwencja. Niekonsekwencjć powszechnie uważa sić za negatywnę cechć osobowoci (Allgeier, Byrne, Brooks i Revnes, ; Asch, ). Człowiek, którego przekonania, słowa i czyny nie sę wzajemnie zgodne, spostrzegany jest jako zagubiony, dwulicowy, a nawet psychicznie chory. Konsekwencja natomiast kojarzy sić normalnie z siłę osobowoci i intelektu, jest bowiem ona samym rdzeniem logiki, racjonalnoci, stałoci i uczciwoci. Pewien cytat, przypisywany wielkiemu uczonemu brytyjskiemu, Michaelowi Faradayowi pokazuje, jak dalece ceniona jest konsekwencja. Zapytany po włanie wygłoszonym wykładzie, czyjego słowa oznaczaję, iż jego znany rywal naukowy zawsze sić myli, Faraday ostro zmierzył pytajęcego mówięc: Nie, aż taki konsekwentny to on nie jest". Zgodnoć i konsekwencja sę wićc w naszej kulturze wysoko cenione. I słusznie, w wićkszoci bowiem przypadków konsekwencja jest pożędana i korzystna. Bez konsekwencji nasze życie byłoby trudne, a działania chwiejne i mało skuteczne. Szybki numer Ponieważ konsekwencja leży zwykle w naszym najlepiej pojćtym interesie, nawykowo popadamy w automatyzm postćpowania konsekwentnego nawet w takich sytuacjach, w których rozsędniejszy byłby brak zgodnoci. Gdy konsekwencja pojawia sić w sposób bezrefleksyjny, jej skutki mogę być katastrofalne. A jednak, nawet lepa zgodnoć ma swoje uroki. Po pierwsze, podobnie jak inne automatyzmy, niezmienna konsekwencja dostarcza nam wygodnej drogi na skróty przez liczne komplikacje współczesnego życia. Uparte trwanie przy raz podjćtej decyzji pozwala nam na luksus zaprzestania dalszego mylenia o danej sprawie. Nie musimy już radzić sobie z nawałnicę dalej napływajęcych informacji, powićcać umysłowego wysiłku na rozważanie wszystkich za" i przeciw", na dokonywanie dalszych trudnych wyborów. Zamiast tego wszystko, co musimy zrobić, gdy kwestia raz jeszcze przed nami stanie, to tylko zaktywizować naszę umysłowę tamć" konsekwencji, klik, i już wiemy, co sędzić, mówić lub czynić, wrrr.... To mianowicie, co zgodne jest z wczeniej podjćtę decyzję. Nie sposób przecenić uroków takiego luksusu. Automatyczna konsekwencja dostarcza nam łatwej, lekkiej i skutecznej metody radzenia sobie z komplikacjami codziennego życia, stawiajęcymi ogromne wymagania naszym zdolnociom umysłowym i energii. Łatwo wićc zrozumieć, dlaczego trudno człowiekowi zapanować nad automatycznym odruchem konsekwencji. Oferuje on nam możliwoć usprawiedliwionego ominićcia wyczerpujęcych wysiłków umysłowych. Gdy już włęczona zostanie nasza tama konsekwencji, możemy dalej robić swoje, szczćliwie zwolnieni z obowięzku mylenia. Jak zauważył sir Joshua Reynolds: Nie ma takiego powićcenia, na jakie człowiek sić nie zdobćdzie, by tylko uniknęć wyczerpujęcego wysiłku mylenia". Forteca głupców W mechanicznej konsekwencji tkwi jeszcze jeden, doć perwersyjny urok. Czasami od mylenia odstrasza nas nie zwięzany z nim wysiłek, lecz wnioski, do jakich moglibymy dojć, gdybymy sić oddali tej czynnoci. Istnieje bowiem wiele takich rzeczy, z których wolimy nie zdawać sobie sprawy, a popadanie w automatyczny, bezrefleksyjny sposób reagowania skutecznie chroni nas przed nimi. Kryjęc sić w fortecy sztywnej konsekwencji, schronić sić możemy przed zakusami rozumu. Pewnego wieczoru miałem okazjć zaobserwować owo ukrywanie sić w twierdzy własnej konsekwencji przed kłopotliwymi nastćpstwami mylenia. Przysłuchiwałem sić wykładowi, poprzedzajęcemu kurs medytacji transcendentalnej. Celem wykładu, prowadzonego przez dwóch młodych, oddanych sprawie ludzi, była rekrutacja nowych uczestników odpłatnego kursu medytacji. Wykładowcy przekonywali, że ich kurs pomoże uczestnikom uzyskać zadziwiajęco różne dobra poczynajęc od zdolnoci do osięgania wewnćtrznego spokoju, a košczęc na tak widowiskowych umiejćtnociach, jak latanie czy przenikanie przez ciany (te ostatnie - w wyniku ukošczenia bardziej zaawansowanych i droższych etapów kursu). Powo...
sunzi