Firefly S01E10.txt

(26 KB) Pobierz
[22][54]Czytałe kiedy prace Shan Yu?
[56][86]Tego psychotycznego dyktatora?
[88][105]Tak.
[107][126]Lubił myleć o sobie|jak o poecie-wojowniku.
[128][155]Napisał traktaty o wojnie, torturowaniu,
[157][185]Granicach ludzkiej wytrzymałoci.
[187][209]Miło.
[211][250]Mówił, "Mieszkaj z człowiekiem 40 lat.
[252][284]Dziel z nim dom, jedzenie.|Rozmawiaj o wszystkim.
[286][325]Potem go zwišż i trzymaj|nad krawędziš wulkanu.
[327][360]I tego dnia poznasz|naprawdę człowieka."
[362][404]- Co jak nie mieszkasz blisko wulkanu?|- Mylę, że to poetycka przenonia.
[406][464]Sadystyczne bzdury pod przykrywkš kwiecistej prozy.|Powiedz mi, że nie jeste wielbicielem.
[466][487]Zastanawiam się, czy ludzie,
[489][520]Którzy zrobili to twojej siostrze.
[522][538]Rzšd jej to zrobił.
[540][587]Rzšd to ciało ludzi,|zwykle szacownie niekontrolowanych.
[589][605]Teraz cytujesz kapitana.
[607][642]Zastanawiam się tylko,|czy przechodziła przez to,
[644][679]By sprawdzić ile może znieć.
[681][716]"Naprawdę jš poznać,"|jak Shan Yu by to powiedział.
[718][770]Nie. Im więcej wiem, tym bardziej|mylę, że mieli konkretny cel.
[772][810]Popatrz na to, ten wzór.
[815][847]Poza tym, jeli zależałoby im tylko na|krzywdzeniu River, nie cigali by jej.
[849][887]- Ale z niš już lepiej?|- Wypróbowałem kilka różnych rodków.
[889][921]pi lepiej.|Ale nic nie jest stabilne.
[923][962]Będę próbował. Z pewnociš|mam wystarczajšcš iloć leków.
[964][1008]Tak, zapomniałbym. Jeste teraz|gwiazdš wród przestępców.
[1010][1032]Zaplanowałe następny skok?
[1034][1052]Nie.
[1054][1090]Ale mylę o zapuszczeniu|wielkich, czarnych wšsów.
[1092][1129]Jestem tradycjonalistš.
[1209][1248]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1249][1275]Przestań, proszę.
[1277][1321]Skoro wstęp mamy za sobš,|przejdmy do drobnych pytań.
[1323][1352]Dlaczego kradniesz|z funduszu ochrony.
[1354][1377]Jak mogłe zawieć moje zaufanie.
[1379][1408]To mamy już za sobš.
[1410][1444]Wróćmy do prawdziwych pytań,
[1446][1466]O to kim jeste naprawdę.
[1468][1484]Przepraszam, sir.
[1486][1533]Zawsze kiedy dochodzę|do sedna sprawy, kto mi przerywa.
[1535][1574]Jeden z naszych dalekosiężnych radarów|ma odczyt z przeciwnej strony planety.
[1576][1626]To może być Serenity,|statek Malcolma Reynolds'a.
[1639][1667]To ekscytujšca wiadomoć.
[1669][1706]Wylijcie oddział.|Przyprowadcie go do mnie.
[1708][1750]- Bardzo podniecajšce.|- Tak, sir.
[1773][1813]A teraz spędzimy trochę czasu,
[1819][1861]By dowiedzieć się prawdy o tobie.
[1866][1896]Powiedz.
[1899][1935]Znasz prace Shan Yu?
[2487][2516]River!
[2528][2556]Już powiedziałem tak.|W czym jest ten niesamowity problem?
[2558][2583]Doradca jest ważnš osobš w wiecie polityki|i ceni sobie prywatnoć.
[2585][2613]I dlatego spotyka się z tobš|tutaj, a nie u siebie, wietnie.
[2615][2632]Statek nie jest wystarczajšco czysty?
[2634][2655]Chcę tylko by doradca czuł|się tutaj komfortowo.
[2657][2714]I kiedy mówię "komfortowo" mam|na myli "zupełnie bez wiadków".
[2721][2770]Uwielbiam stukot małych stópek w wielkich|butach szturmowych. Zamknijcie się!
[2772][2803]Nikt kogo nie poznam,|nie postawi nogi na moim statku.
[2805][2847]Nie bój się. Nie zacznę kolejnej walki na szpady.|Ten etap mam za sobš.
[2849][2884]Doceniłabym to, jeli reszta|powstrzymałaby się od mizdrzenia.
[2886][2916]Jedno z was upadnie i umrze,|i ja tego nie będę sprzštać.
[2918][2949]- Zabrała moje jabłko.|- Jayne kupił skrzynkę jabłek.
[2951][2993]- I to jedno jest moje.|- Już nie.
[3043][3072]Dobra.
[3077][3126]Żadna siła we wszechwiecie|nie powstrzyma mnie.
[3151][3190]To sš naprawdę markowe rzeczy.|Chyba mogłabym przyzwyczaić się do bogactwa.
[3192][3231]Martwi i przeraża mnie Jayne ze swojš|hojnociš w rozdawaniu swojej częci.
[3233][3252]Mrozi krew.
[3254][3289]- Zoe, dlaczego zawsze kroisz jabłka?|- Kroisz?
[3291][3327]Ona i kapitan.|Zawsze jak dostaniemy wieże owoce,
[3329][3364]- Oni nigdy ich nie gryzš.|- Wiesz co to jest Griswald?
[3366][3389]- Granat.|- Wielkoci baterii.
[3391][3414]Reaguje na cinienie.
[3416][3459]Nasz pluton utknšł w okopach|w okolicy New Kashmir podczas kampanii zimowej.
[3461][3481]Ponad tydzień,|kompletnie odcięci,
[3483][3518]A Sojusz okopany nie dalej jak 10 metrów.
[3520][3572]Nawet z nimi rozmawialimy,|wrzeszczelimy obelgi i dowcipy i takie tam.
[3574][3609]Brak amunicji, rozkazów,|więc co robić?
[3611][3650]Wspomnielimy, że skończyła się|nam żywnoć, i 10 minut póniej,
[3652][3677]Deszcz jabłek spadł na okopy.
[3679][3724]I urodziły wielkie drzewo, i wszyscy|wspięli się na nie do magicznego lšdu,
[3726][3763]Z jednorożcami i harfš.
[3765][3792]Urwało im głowy?
[3794][3838]Kapitan mówił, "Poczekajcie."|Ale byli zbyt głodni.
[3840][3887]Nie było dużego hałasu.|Po prostu delikatny trzask i trzech chłopaków...
[3889][3909]Po prostu skończyło swój żywot.
[3911][3934]Ale te jabłka sš zdrowe i dobre.
[3936][3959]Tak, granaty kosztujš więcej.
[3961][3989]Jestemy jakie 20,000 mil|od naszego ostatniego miejsca dostawy.
[3991][4015]Potem możemy zrobić przerwę|i zaczšć myleć o wydawaniu,
[4017][4043]- Tych pieniędzy|- Jasne.
[4045][4073]- Moglimy zarobić więcej.|- To nie był zły pomysł, Wash...
[4075][4097]Ale eliminowanie poredników,
[4099][4127]- Nigdy nie jest takie proste, jakby się wydawało.|- Słyszałe o...
[4129][4146]Jakie 50% ludzkiej rasy|jest porednikami,
[4148][4171]I nie podoba się im własna eliminacja.
[4173][4226]W tym kwadrancie gramy czysto.|Wystarczy nam już wrogów.
[4236][4296]Tak więc, kiedy powiedziała, że nie miała okazji|przedstawić kapitanowi mojego pomysłu...
[4298][4319]To właciwie znaczyło,
[4321][4366]Że powiedziała mu o pomyle,|a on z miejsca go odrzucił,
[4368][4399]A ty nawet nie spierała się,|ani nawet nie pomylała o tym jeszcze raz.
[4401][4442]- Pomylałam, kochanie. Ja...|- A potem mnie okłamała na ten temat.
[4444][4476]Co jest swego rodzaju ważnym|wydarzeniem podczas tej małej przygody.
[4478][4502]Czy mogę jako uciec od|tego z honorem i godnociš?
[4504][4558]- Przez rytualne samobójstwo, owieczko.|- Nie chciałam cię martwić.
[4560][4585]- Co o tym sšdziła?|- O czym?
[4587][4626]Moim pomyle. Zwołać lokalnych lekarzy.
[4628][4650]Zapomnieć o przeszkodach.|Ić prosto do ródła.
[4652][4696]Lepsze ceny, i mamy pewnoć,|że lekarstwa trafiš do właciwych ludzi.
[4698][4731]Kapitan sšdzi, że i tak wrócš do kogo,|tylko niepotrzebne zamieszanie.
[4733][4776]Mam w dupie co myli o tym kapitan.
[4789][4833]Czy ja kiedy pytałem|o to co kapitan myli?
[4835][4871]- Raczej się z nim zgadzam.|- Chcesz czy musisz?
[4873][4914]To wspaniałe, że jestecie starymi towarzyszami broni.|Wasze zakręcone historie z klatkami piersiowymi...
[4915][4956]Ale czy mogłaby mieć swojš|własnš opinię? Proszę?
[4958][4984]Tracisz grunt pod nogami, słodziutki.
[4986][5018]Jestem pewien, że ty i Mal zdobędziecie|tš pozycję i jš ufortyfikujecie...
[5020][5052]Uważałam, że twój plan|był zbyt ryzykowny.
[5054][5080]- Tak mylałam.|- To powiedz mi to.
[5082][5118]Jestem dużym,|rednio umięnionym facetem.
[5120][5150]Przeżyję. Nie chowaj się za Mal'em tylko dlatego,|że wiesz, że on to załatwi to za ciebie.
[5152][5170]- Powiedz mi.|- Jasne.
[5172][5199]Tego włanie potrzebuje to|małżeństwo - Kolejnej sprzeczki.
[5201][5256]Nie, to czego potrzebuje|to małżeństwo to jednego męża mniej.
[5261][5304]W tej chwili jest tu trochę ciasno.
[5402][5425]Siostrzyczko.
[5427][5459]- Jak się czujesz?|- Wymiotowałam.
[5461][5485]Przykro mi.|To efekt uboczny.
[5487][5519]Musimy znaleć odpowiednie|lekarstwo dla ciebie.
[5521][5535]Jak się teraz czujesz?
[5537][5578]Wracam.|Wracam z powrotem, jak,
[5593][5630]Kawałki jabłka, które wracajš.
[5632][5648]Chaos.
[5650][5685]Ale rano czuła się dobrze?
[5687][5712]Grałam z Kaylee.
[5714][5757]Słońce wzeszło,|a ja spacerowałam na własnych stopach,
[5759][5795]I słuchałam własnymi uszami.
[5797][5820]Zjadałam kawałki.|A kawałki zostawały.
[5822][5865]I pracowałam.|Funkcjonuję jakbym była dziewczynš.
[5867][5904]Nienawidzę tego,|bo wiem, że to przejdzie.
[5906][5951]Słońce zajdzie,|i chaos znów się pojawi.
[5962][6000]To pływa. Czym ja jestem?
[6029][6068]Jeste mojš licznš siostrš.
[6102][6142]Zwymiotowałam na twoje łóżko.
[6176][6215]Bezsprzecznie moja siostra.
[6258][6297]Czy Inara nie wyraziła życzenia|o zachowaniu prywatnoci?
[6299][6318]Muszę zobaczyć kogo ma.
[6320][6338]Założę się, że jest przystojny.
[6340][6381]Mylę, że przyniesie jej kwiaty.
[6405][6429]Tam jest.
[6431][6468]Wyglšda na szacownš osobę.
[6470][6520]Witamy na pokładzie.|Jestem kapitan Malcolm Rey...
[6586][6624]Jestemy gotowi, Doradco.
[6787][6817]- No, no no.
[6819][6837]O kurczę, ja...
[6839][6897]Ja... Wiedziałam, że ma wród klientów kobiety.|Tylko po prostu...
[6902][6940]Razem wyglšdajš czarujšco.
[6946][6979]Będę u siebie.
[7068][7098]Ileby nie można na tym zarobić,|będę szczęliwy, kiedy to się skończy.
[7100][7138]- W jaki sposób wystawia nas to na widok.|- Czy River kręciła się tutaj?
[7140][7167]Sekwencja odpalania jest zablokowana.
[7169][7195]- Nawet nie mogę...|- Ja mogę.
[7197][7248]- Ustaw to, Wash. Musimy lecieć.|- A to dowcip. Nie.
[7256][7281]- Nie, co?|- Nie, sir.
[7283][7298]Zmieniłe sekwencję?
[7300][7341]Nie chciałem bycie polecieli beze mnie.|Właciwie, to nie chciałem bycie w ogóle odlecieli.
[7343][7378]Mylałem, że może ja polecę|tym razem, ja i kapitan.
[7380][7411]Kapitan, który stoi tu obok i|mówi ci, że to się nie stanie?
[7413][7460]To niebezpieczna misja, sir.|Nie mogę znieć myli, że mogłoby się stać co,
[7462][7521]Co zmusiłoby was do powrotu z kolejnš mrożšcš|krew w żyłach historiš o przygodzie ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin