Temat - Wróbel str. 159- 188.docx

(345 KB) Pobierz

Fonetyka i fonologia pod red. Wróbla  str.159- 188

 

Junktury – segmenty materialnie puste. Wprowadzenie ich do systemu motywowane jest zjawiskami zachodzącymi na granicach jednostek fonotaktycznych. Jakość junktury przejawia się materialnie w cechach segmentów sąsiadujących z junkturą: są to określone cechy prozodyczne, delimitacyjne jednostek suprasegmentalnych (określone modulacje siły, wysokości i czasu trwania artykulacji) oraz określona allofonia segmentów motywowana pozycją w obrębie jednostki fonotaktycznej, a nie sąsiedztwem segmentalnym. Junktury są niezbędne aby definiować kontekst dla tych zjawisk allofonicznych, które są częściowo inne niż zjawiska motywowane bezpośrednim sąsiedztwem głoskowym. Jeżeli jakiś szew morfologiczny, także wewnątrzwyrazowy, wywołuje określoną reakcję allofoniczną inną niż w kontekście bez szwu morfologicznego, to taki szef automatycznie staje się także jednostką fonologiczną. Pod uwagę bierzemy tu zatem jako junktury tylko takie granice morfologiczne, których obecność w sekwencji fonemów jest relewantna dla realizacji tej sekwencji, tj. takie, które mają przynajmniej częściowe mają charakter konwencjonalny - a pauzy percypowane są nie tylko tam, gdzie faktycznie występują, lecz tam, gdzie zgodnie z wiedzą mówiącego na temat struktury morfologicznej występuje cezura. Wszystkie skonwencjonalizowane wykładniki junktur – są te określone allofony fonemów sąsiadujących z junkturami.

Obserwacja materiału pozwala wyróżnić jako junktury następujące szwy morfologiczne:

1. granice między wyrazami akcentogennymi, 2. granice między lużnymi morfemami, niesamodzielnymi syntaktycznie, w zdaniu wiążącymi się wyrazami akcentogennymi i wraz z nimi tworzącymi wyraz prozodyczny, 3. często również granice wewnątrz wyrazów złożonych, tj. takich, których jedna lub obie części są niesamodzielnie syntaktycznie.Z punktu widzenia słownikowego typ pierwszy i drugi to granice międzywyrazowe (stanowią oddzielne hasła w słowniku, z wyjątkiem granicy między prefiksem a tematem słowotwórczym. Z puntu widzenia prozodycznego, który został zdefiniowany jako ciąg fonemów zintegrowany pod jednym akcentem. Z tego punktu widzenia pierwszy typ junktur to junktury międzywyrazowe, natomiast drugi i trzeci – wewnątrzwyrazowe. Jednostki słownikowe dzielimy na wyrazy akcentogenne, tj. takie, które samodzielnie tworzą wyraz fonetyczny ( =  wyraz prozodyczny) i na klityki, nie mające własnego akcentu i stamowiące części wyrazów prozodycznych. Wyrazy akcentogenne są dwustronnie ograniczone junkturami, klityki są wyposażone w junktury tylko z jednej strony: proklityki z lewej, enklityki z prawej. Niektóre proklityki są również wyposażone w dwie junktury. Pauzy dzielą wypowiedź na odcinki wymawiane na jednym wydechu – frazy. Na każdej z tych cezur oznaczonych junkturą występuje określony typ allofonii segmentów, różny na graniach fraz, wyrazów oraz wewnątrz  wyrazów. Ponadto granice wewnątrzwyrazowe są pod tym względem zróżnicowane; występują tu dwa rodzaje proklityk, których związek z wyrazem akcentowanym jest słabszym lub silniejszy. Przy silniejszym związku zakres allofonii pozycyjnej w większym stopniu pokrywa się z allofonią wewnątrzwyrazową i ponadto możliwe są przesunięcia akcentu w wyrazie. Przy słabszym związku zjawiska dystrybucyjne zachodzące na granicy między proliktyką i wyrazem akcentowanym są takie same jak między wyrazem akcentowanym i enklityką lub między dwoma wyrazami akcentogennymi. Silniejszy związek występuje wyłącznie między przedrostkiem, przyimkiem a tematem oraz między przeczeniem nie a czasownikiem. Proklityki wykazujące silniejszy związek z wyrazem akcentowanym będziemy nazywać proklitykami związanymi. Pozostałe proklityki (spójniki, części wyrazów złożonych) łączy z wyrazem akcentowanym słabsza więź. Z punktu widzenia fonetycznego klityką jest każdy wyraz, który nie jest akcentogenny, a także taki wyraz akcentogenny, który w trakcie realizacji utracił akcent i połączył się w jeden wyraz prozodyczny z innym wyrazem – w polszczyźnie takie powstające ad hoc klityki stoją na ogół w pozycji proklitycznej. Takimi klitykami mogą być fragmenty wyrazów złożonych – czy wyraz złożony jest pod względem fonetycznym podzielny, czy nie – zależy od ilości akcentów i typu allofonii zachodzącej na szwie morfologicznym, np., biały stok. 1. Dwa wyrazy /#`bjawi##`stk#/; 2. Gdy w szybkiej wymowie jeden akcent ulega redukcji – jeden wyraz z proklityką /#bjawi#`stↄk#/; 3. Gdy akcent zostaje przesunięty zgodnie z regułą akcentowania wyrazów akcentogennych – jeden wyraz wewnętrznie niepodzielny /#bja`wi stↄk#/, czyli Białystok, to samo w  w  `wielka`noc, wielka ` noc i wiel`kanoc. Gdy druga część takiego wyrażenia jest dwusylabowa, realizacje typu 2 i 3 różnią się dzięki sandhi, o ile skład fonemiczny styku dostarcza odpowiedniego kontekstu. W przeciwnym wypadku nie ma różnicy między realizacją typu 2 i 3. Wyrazy trzechsetlecie, pięćsetlecie, tysiąclecie, trzechsetletni itp. są realizowane jako dwa wyrazy fonetyczne lub jako wyrazy z proklityką, ale nigdy jako wyrazy wewnętrznie niepodzielne, ponieważ na ich wewnętrznej granicy morfologicznej mamy zawsze do czynienia z sandhi typu międzywyrazowego, tak jak w wyrażeniach pięćset lat, tysiąc lat.

Za pomocą junktur oznaczyć możemy granice między jednostkami akcentowymi – wyrazami fonologicznymi, prozodycznymi, fonetycznymi oraz granice między częściami tych wyrazów, bowiem na granicach zachodzą inne zjawiska niż wewnątrz morfemów. Musimy także uwzględnić dwa rodzaje granic wewnątrzwyrazowych: między wyrazem akcentogennym a proklityką związaną oraz między wyrazem akcentogennym a każdą inną klityką. W tym celu postulujemy trzy segmenty junktur i odpowiednie ich konfiguracje.

 

 

W zapisie fonologicznym każdy wyraz akcentogenny jest obustronnie ograniczony junkturami typu /#/. Między dwoma wyrazami prozodycznymi występuje zatem kombinacja /##/ . Enklityki mają /#/ tylko z prawej strony, a proklityki niezwiązane z lewej strony. Proklityki związane mają z lewej strony /#/, a z prawej strony /#/. Zatem na granicy między proklityką związaną a wyrazem akcentogennym pojawia się kombinacja / ##/. Taka grupa segmentów ulega automatycznej redukcji; mamy zatem obligatoryjną regułę.

Ze względu na warunki allofoniczne mamy więc dwa rodzaje klityk; proklityki związane oraz pozostałe klityki. Różnica ta jest już dana w słowniku, gdzie powinny być wprowadzone odpowiednie kwalifikatory, odpowiadające zróżnicowaniu junktur. Każde inne rozwiązanie wymagałoby zwiększenia liczby jednostek lub postulowania większej ilości okurencji junktur. Problem jest skomplikowany, ponieważ kwestie związane z akcentem wymagają częściowo oznaczenia innych granic niż kwestie związane z dystrybucją dźwięcznych i bezdźwięcznych obstruentów. Przy pomocy junktur musimy umieć oznaczyć aż cztery typy granic morfofonetycznych; granice między pauzą faktyczną i wyrazem prozodycznym, granice między dwoma wyrazami prozodycznymi oraz dwa rodzaje granic wewnątrzwyrazowych.  Na poszczególnych granicach występują zatem następujące junktury:

granica między proklityką związaną a wyrazem akcentogennym

/#/ - granica między wyrazem akcentogennym a pozostałymi klitykami (enklitykami i proklitykami niewiązanymi)

/##/ - granica między dwoma wyrazami prozodycznymi

/ø#/ - początek frazy

/#ø/ - koniec frazy

/#ø#/ - granica między dwoma frazami w wypowiedzi

Cechy tych jednostek są następujące:

- sygnalizuje wewnętrzną podzielność wyrazu prozodycznego. Allofonia spółgłoskowa jest taka sama jak wewnątrz morfemu, z tym że zjawiska omówione wykazują większy stopień fakultatywności, bardziej uzależnione są od tempa realizacji niż analogiczne procesy zachodzące wewnątrz morfemu. Istotny jest tu typ udźwięcznień i ubezdźwięcznień, identyczny jak wewnątrz morfemu, niezależny od tempa realizacji. Słabo zaznaczona różnica pojawia się w zjawisku samogłoskowym. Jeżeli po

występuje samogłoska, to fakultatywnie może być ona poprzedzona zwarciem krtaniowym; jeżeli jest to kombinacja nie może być prejotowane. Wewnątrz morfemu samogłoski nie mogą być poprzedzone zwarciem krtaniowym, a kombinacja /Vi/ bywa realizowana jako [Vji]. Ponadto jeżeli wyraz akcentogenny jest jednosylabowy, możliwe są tu przesunięcia akcentu na drugą sylabę od końca. Częścią akcentogenną wyrazu zawierającego jest część znajdująca się po prawej stronie por. ` na wieś i na `wieś, `na głos i na `głos.

/#/ - również sygnalizuje wewnętrzną podzielność wyrazu, z tym że częścią akcentogenną jest tu ta część, która jest aktualnie akcentowana. Dystrybucja i allofonia spółgłoskowa jest taka sama, jak na granicach międzywyrazowych; samogłoskowa jak przy

/##/ sygnalizuje sandhi typu międzywyrazowego i allofonię samogłoskową jak przy i / #// W szybkiej realizacji, gdy dwa wyrazy łączy ściślejszy związek semantyczno – syntaktyczny /##/ może się redukować do /#/.

/ø#/ - na początku frazy występują cechy wymowy samogłosek takie, jak w wyżej omówionych kontekstach oraz możliwe są fakultatywne bezdźwięczne realizacje sonantów w sekwencjach /ø#SO.

/#ø/ - w wygłosie frazy występują ubezdźwięcznienia obstruentów, a na końcu wypowiedzi z intonacją opadają możliwe są także ubezdźwięcznienia samogłosek i sonantów.

Wprowadzenie rozróżnienia między /#/ i /##/ jest potrzebne dla wyodrębnienia jednostek akcentowych i zaznaczenia przynależności klityki niezwiązanej do konkretnej jednostki prozodycznej. Wprowadzenia rozróżnienia / #/ i / motywowane jest potrzebą zaznaczenia różnego typu sandhi, przy pozostałych warunkach fonetycznych takich samych, por. `weż ją (sandhi typu międzywyrazowego)  i ` pod nią  (sandhi typu śródgłosowego). Junktury są stałym elementem wyrazu. Definiując wyraz na podstawie kryterium akcentowanego, z granicą wyrazową, wiążemy następujące kombinacje junktur: Natomiast to granice części wyrazów.

 

 

 

 

Fonologia suprasegmentalna

 

1.      Jednostki suprasegmentalne/ fonotaktyczne

Jednostki suprasegmentalne można opisywać i definiować dwojako: jako jednostki zbudowane z mniejszych jednostek, czyli pewne modele fonologiczne zbudowane dyskretnie oraz jako jednostki o analogowej, ciągłej strukturze, stamowiącej charakterystyczne rozkłady cech prozodycznych, oparte na kontraście (stopniu nasilenia cechy w przebiegu czasowym). Jednostki suprasegmentalne charakteryzują się określonymi konwencjonalnymi cechami struktury, właściwymi konkretnym językom, należą więc do kodu językowego. Są to cechy kulminacyjne i demarkacyjne oraz zespół restrykcji dla mniejszych jednostek, motywowanych pozycją w jednostkach większych.  Restrykcje te w większości wypadków są przetłumaczalne na restrykcje motywowane sąsiedztwem segmentalnym – w tym celu wprowadzamy do opisu segmenty puste – junktury.

1.1  Wysokość głosu

Akustycznym korelatem wysokości głosu jest częstotliwość tonu krtaniowego. Odstępstwa od periodyczności (pewne różnice w trwaniu sąsiednich cykli) są cechą języka naturalnego, czynnikiem charakteryzującym indywidualne  głosy, a także czynnikiem związanym z emocją, nie mają natomiast wpływu na informację prozodyczną, systemową.

Inherentne (relatywne) własności segmentów związane z wysokością tonu krtaniowego to przede wszystkim:

- samogłoski wysokie mają wyższą częstotliwość Fo od samogłosek niskich.

- samogłoski palatalne (przednie) są wyższe od odpowiednich welarnych (tylnych).

- samogłoski występujące po obstruentach bezdźwięcznych  w początkowej fazie mają obniżone Fo, w podobny sposób wpływają na samogłoski (zwłaszcza wysokie) poprzedzające szczelinowe dźwięczne obstruenty.

Nie są to jednak różnice relewantne dla budowy i percepcji jednostek suprasegmentalnych. W mowie ciągłej większość ludzi reaguje na zmiany Fo o około pół tonu, o przebiegu około50 ms. Badania eksperymentalne wykazały, że w percepcji intonacji frazowej (która opiera się przede wszystkim na modulacji tonu krtaniowego)  wysokość Fo na początku frazy nie odgrywa żadnej roli, słuchacz najczęściej identyfikuje typ intonacji według różnicy przebiegu w stosunku do wygłosowej części frazy.

1.2  Siła głosu

Korelatem donośności głosu jest wysokość amplitudy drgań. Najczęściej dokonuje się pomiaru intensywności w jednostkach względnych (decybelach), (rzadziej w watach, a także mierzy się ciśnienie akustyczne w niutonach na ). Pomiar intensywności w wartościach bezwzględnych jest obiektywnie trudny, a wrażenie głośności zależy nie tylko od ciśnienia akustycznego. Fonetycy nie są zgodni co do minimalnych percypowalnych wartości zmian siły głosu: jedni uważają, że ucho ludzkie rejestruje zmiany o około 8dB, inni podają niższe wartości, nawet 1 dB. Zmiany powyżej 10 dB dają wrażenie podwojenia głośności. Różnice intensywności głosu są cechą wyraźnie różniącą typy segmentów, nieprzyczyniającą się natomiast w sposób istotny do powstawania prominencji w większych jednostkach suprasegmentalnych. Ponadto, w artykulacji samogłosek, intensywność zwykle wcale lub niewiele zmienia się w przebiegu czasowym.

1.3. Czas trwania artykulacji

Czas jest czynnikiem silnie modyfikowalnym przez kontekst. Konkretna długość artykulacji głoski jest wypadkową szeregu czynników: inherentnego czasu trwania segmentu, bezpośredniego kontekstu segmentalnego, pozycji w sylabie, wyrazie, frazie, a także zależy od rodzaju sylaby, tempa, stylu wypowiedzi. Badania eksperymentalne dowodzą, że modyfikacje temporalne w sylabie realizują się poprzez wzdłużanie / skracanie czasu trwania samogłoski zgłoskowotwórczej, a nie dotyczą w sposób istotny innych segmentów w sylabie.

Inherentne relatywne cechy segmentalne związane z czasem to:

- samogłoski niskie są dłuższe od wysokich,

- samogłoski welarne (tylne) są dłuższe od palatalnych (przednich),

- labializacja wydłuża czas trwania samogłoski,

- samogłoski są dłuższe w sąsiedztwie, a zwłaszcza przed spółgłoskami dźwięcznymi,

- samogłoski są dłuższe w sąsiedztwie spółgłosek szczelinowych niż zwartych,

- samogłoski ulegają skróceniu w sąsiedztwie afrykaty,

-samogłoski ulegają wzdłużeniu w sąsiedztwie miękkich spółgłosek,

- obstruenty przedniojęzykowe są dłuższe od odpowiednich obstruentów o innym miejscu artykulacji.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin