Kardynał Stefan Wyszyński BOŻY ŚWIAT - WYBÓR PRZEMÓWIEŃ I KAZAŃ.pdf

(4168 KB) Pobierz
STEFAN
KARDYNAŁ
WYSZYŃSKI
BOŻY
ŚWIAT
Wybór
z
przemówień
i
kazań
Wydawnictwo
im.
Stefana
kard.
Wyszyńskiego
Soli
Dco
Warszawa
1992
motto
Dozwól.
Stwórco,
abym
iv
każdym
Twoim
stworzeniu
łatwo
dostrzegł
Twoją
mądrość,
miłość
i
dobroć.
...
Dozwól,
Ojcze,
abym
umiał
miłować
każde
stwo­
rzenie.
jak
Ty
je
miłujesz..."
Warszawa,
3
sierpnia
1977
BOŻY
ŚWIAT
Księga
Rodzaju
przedstawia
w
sześciu
obrazach
całość
stworzenia
świata,
uwydatniając
niestrudzoną
działalność
Bożą.
Bóg
jest
począt­
kiem
wszelkiego
działania,
wszelkiego
ruchu,
pracy.
Boże
„niech
się
sta­
nie”
zawiera
w
sobie
twórczą
myśl
i
wykonanie
zarazem.
Od
tego
pier­
wszego
poruszenia
rozpoczyna
się
wszelki
ruch,
bez
którego
człowiek
niczego
dokonać
nie
może.
Pomyślawszy
światy
odwiecznie.
Bóg
stal
się
początkiem
i
celem
wszelkiego
istnienia
i
wszelkiego
działania.
Odtąd
wszystko,
cokolwiek
się
porusza,
żyje,
rośnie,
rozwija
się,
działa
mocą
zapożyczoną
od
Boga.
Mówiąc
językiem
naszego
wieku
cały
świat,
ze
wszystkimi
zjawiskami
i
siłami,
ze
wszystkimi
mocami,
które
się
nam
ujawniają,
wszystko
to
jest
połączone
z
Bogiem
jakimiś
niewidzialnymi
pasami
transmisyjnymi,
po
których
biegnie
od
Boga
ku
nam
Jego
moc
i
siła.
Wszystko
we
wszech-
święcie
działa
Bożą
mocą.
Gdyby
Bóg
choć
na
jedną
chwilę
odmowil
światu
swych
mocy,
wszystko
pogrążyłoby
się
w
martwocie
i
w
cieniu
śmierci.
Pochwała
pracy
Boga
Przepięknie
uwydatnia
te
myśli
Psalm
104
w
dobrze
nam
znanej
po­
chwale
pracy
Bożej
we
wszechświecie.
Nabierają
one
szczególnej
wyrazi­
stości
w
uczuciach
naszych
w
uroczystość
Zielonych
Świątek.
Świat
cały
ma
swoje
nieustanne
Zesłanie
Ducha
Św
iętego,
przez
które
siedmiorakie
dars
spływają
na
ziemię,
podtrzymując
w
bycie,
przy
życiu
i
w
działaniu
..Jakieś
potężny
i
wielki,
Punie.
Róże
mój!
Odziałeś
się
chwalą
i
przepychem,
spowity
światłem
jak
szatą.
Rozpinasz
niebo
jak
namiot,
wodami
okrywasz
górne
przestwory.
Obłoki
uczyniłeś
swym
wozem,
unosisz
się
na
skrzydłach
wichrów.
Wiatry
czynisz
posłami
swymi,
a
błyskawice
swymi
sługami'
(Ps
10J.
I—4).
Wspaniały
jest
Bóg
w
pracach
swoich,
w
dziełach rąk
swoich,
poljp
ny
w
silach,
którymi
się
posługuje,
tworząc
je
na
swój
użytek
dla
wyko­
nania
planów
swoich.
7
..Otoczyłeś
ziemię
na
jej
podwalinach.
nie
Zachwieje
się
na
wieki
wieków".
Wsz\stktc
dzielą
Boże
dokładne,
doskonałe;
wtedy
gdy
On
buduje,
pi/etrwają
wieki.
..Otoczyłeś
morzem,
jak
szatą.
wody
stały
nad
górami.
Rozgniewałeś
się
i
ociekły.
zadrżały
na
głos
Twego
grzmotu.
Podniosły
się
góry,
opadły
doliny.
do
miejsc,
któreś
im
przeznaczył.
I
stuliłeś
wodom
granice,
których
nic
przekroczą
i
nie
wrócą,
aby zalać ziemię"
(Ps
104,
5—9).
Oto
potężna
moc
Boża
dźwiga
wzwyż
z
serca
ziemi
szczyty
górskie,
roztaczając
na
nich
chwałę
swoją.
Oto
Bóg
mocą
woli
swej
żłobi
doliny
i
rozpadliny
górskie, rozkłada
jak
kobierce
żyzne
pola,
porywając
ku
niebiosom
morza
wód,
którymi
zrosi
urodzaje
ziemskie.
Oto
myśl
Boża,
która
przecudnie
kształtuje
oblicze
ziemi,
przyozdabiając
odblaskami
swego
piękna.
„Ty
wywodzisz
źródła
w
dolinach,
płyną
wody
między
górami.
Piją
z
nich
polne
zwierzęta,
dzikie
osły
gaszą
iv
nich
pragnienie.
Mieszka
nad
nimi
ptactwo
niebieskie,
świergoce
między
liśćmi.
Skrapiasz
góry
z
wysokości
swoich,
owocem
dzieł
Twych
syci
się
ziemia.
Ty
rodzisz
trawę
dla
bydła
i
zioła
na
użytek
ludzi.
Wyprowadzasz
chleb
z
ziemi..."
(Ps
104,
10—14).
Boże
prawo
pracy
Bóg
sprawuje
swoje
rządy
w
świecie.
On
organizuje
prawa
świata.
Według
tych
praw
wszystko
żyje
z
pracy
rąk
Bożych.
Bóg
nadaje
ziemi
moc
przedziwną,
że
dostarcza
pokarmu
zwierzętom,
że
wydaje
chleb
człowiekowi.
To
wielka
tajemnica
ziemi,
której
żadna
wiedza
agronomi­
czna
nie
stworzyła,
chociaż
z.
niej
korzysta.
..Wszystko
to
czeka
na
Ciebie.
abyś
duł
pokarm
w
swoim
czasie.
Dajesz
im
i
zbierają;
otwierasz
rękę
i
wszystko
nasyca
się
dobrem.
Lecz
gdy
odwrócisz
oblicze,
truchleją,
odejmiesz
im
oddech,
giną
i
obracają
się
w
proch.
Poślesz
Ducha
swego,
tworzą
się,
i
odnawiasz oblicze
ziemi"
(Ps
104.
27—30).
Oto
obraz
wielkiej,
przewidującej,
sumiennej,
miłosnej
pracy
Bożej.
Wszystko,
co
żyjc.
jest
z
pracą
związane,
wszystko
w
bycie
swym
od
niej
uzależnione.
Warto
mieć
stale
ten
obraz
przed
oczyma,
by
nie
prze­
ceniać
owoców
własnej
pracy.
Człowiek
bowiem
nic
nie
tworzy,
tylko
przetwarza
gotowe
dary
Boże.
Jedynie
Bóg
działa
i
tworzy
we
właści­
wym
tego
słowa
znaczeniu:
człowiek
natomiast
jest
współpracownikiem
Boga,
Jego
pomocnikiem.
Bóg
to
stwarza
warunki
dla
naszej
pracy:
praca
nasza
nie
miałaby
punktu
wyjścia
i
oparcia
dla siebie,
gdyby
Bóg
nie
przygotował
darów,
z
których
czerpiemy
materiał
dla
nowej
pracy.
Oto
jak
dalece
praca
nasza
zależna
jest
od
pracy
Boga,
od
Bożej
działalności
nawet
dziś,
w
wieku
techniki.
„Ojciec
mój
działa
do
tej
chwili..."
(J
5,17).
Bóg
sprawując
Opatrzność
swoją
nad
światem
kreśli
cały
plan
w
naj­
drobniejszych
szczegółach;
bezpośrednio
sam
ustanawia
nie
tylko
prawa
ogólne,
którymi
świat
ma
być
kierowany,
ale
i
najmniejsze
szczegóły.
Ma
przecież
troskę
o
ptaki
niebieskie
i
o
każdy
włos
głowy
naszej.
Wykonanie
jednak
swego
planu
w
szczegółach powierza
człowie­
kowi,
istocie
rozumnej,
która
z
pomocą
roztropności
ma
współdziałać
w
doprowadzeniu
wszystkiego
stworzenia
do
wypełnienia
całego
zamie­
rzonego
planu
Bożego.
W
tym
celu
Bóg
przygotował
człowieka
do
roli
swego
współpracownika,
obdarzając
go
rozumną
wolą,
zdolną
poznać
i
wykonać
Boże
zamierzenia.
Bóg
wskazał
mu
cel
pracy
i
dał
mu
silne
pobudki
do
niej.
(/)
„CZYŃCIE
SOBIE
ZIEMIĘ
PODDANĄ...”
Świat
Boży
pracuje
w
spokoju
i
ciszy.
Ale
wczucie
się
w
pracę
ukazuje
nam
ciągły
ruch,
przekazywanie
energii
i
sil
przyrody.
Podzi­
wiamy
ogrom
działających
sil.
ich
wspaniałość,
układ
i
wzajemny
stosu
nek,
rozplanowanie
i
ład.
Stajemy
zachwyceni
na
progu
tej
Bożej
pra­
cowni.
Trzeba,
by
nas
ktoś
wziął
za
rękę
i
wtajemniczy!
w
bieg
i
celo­
wość
lej
krzątaniny.
9
Zgłoś jeśli naruszono regulamin