Pandemia wymysł choroby zwanej strach.docx

Pandemia: wymysł choroby zwanej strach

Pandemic: The Invention of a Disease Called Fear

[Sir] Julian Rose – 19.03.2020

Image: Pixabay

Słowo pandemia / 'pandemic' jest podobne do słowa panika / 'panic' i 'pandemonium'. Mówiąc prawdę 'pandemia' wywołuje niemal natychmiast strach u tych łatwo dających się manipulować przez masmedia, zanim jakiekolwiek szczegóły nawet dotknęły powierzchni czy kontekstu w jakim używa się tego słowa.

Ci którzy planują główne ruchy na szachownicy tajnej kontroli człowieka wiedzą, że używając słowa 'pandemia' mają natychmiast do dyspozycji skuteczną broń do psychicznego osłabiania oporu jednostek podatnych na nieracjonalne i impresjonistyczne nastawienie.

A zatem, na świecie bardzo uwarunkowanym opiniami masmediów, strach jako broń ma ogromną moc psychologiczną.

Jak wszyscy widzieliśmy w ciągu ostatnich miesięcy, historię o korona wirusie wypuściły  z ledwo ograniczoną lubieżną radością media informacyjne na rozkaz dostawców złowrogich misji przeciwko ludzkości. Napompowany do maksymalnej głośności i rozgłaszany na cały świat, celowo wymyślony komunikat o strachu, ma taki natychmiastowy skutek, że większość ludzi czuje się bezsilna. Jest duży problem – a my ludzie czujemy się mali. I to jest początek pułapki, która zabarwia każdą dziedzinę codziennego życia.

Większość ludzkości przeszła proces edukacji, który ze względu na swoją skuteczność zależy od postrzeganej siły jakiejś "władzy" do wywierania niekwestionowanego kontrolnego wpływu na ogólny kierunek życia. Źródło wpływu, którego ze względu na swoją ciągłą skuteczność nigdy nie podda się racjonalnej kontroli, ani żadnego rodzaju prawdziwemu badaniu. Taka jest urzekająca moc pełnej indoktrynacji.

W toczącej się obecnie bitwie o "kontrolę świata", teraz pojawiają się w dużej mierze ukryci lub przebrani kontrolerzy życia planetarnego. I dlatego preferowane są chaos i strach. Coronavirus jest klinem pełnym osobliwości; w rzeczywistości istnieje tak wiele bezsensownych czynników wiązanych z próbami informowania przez media o tym co się dzieje, że można poczuć się oszołomionym i zdezorientowanym tylko wtedy, gdy próbuje się postępować zgodnie ze scenariuszem w czasie rzeczywistym.

Ale to co stało się aż nazbyt jasne to fakt, że gromadzi się w stada dużą liczbę ludzi - i nie opierają się. Stosowane taktyki odstraszania są bardziej niebezpieczne niż wirus, który jest pretekstem do ich wdrożenia. W tym wywoływanym stanie psychozy, na ludzkości można popełniać wszelkiego rodzaju sztuczki - i właśnie tego właśnie jesteśmy świadkami.

Wielu czytających to będzie już zaznajomionych z ambicjami kontrolującej "elity", i będą wiedzieć, że wcześniej zaplanowana faza chaosu społecznego i gospodarczego jest kluczowym czynnikiem w ich próbach wprowadzenia totalitarnego Nowego Porządku Świata. Teraz jesteśmy w tej fazie. Jej sukces zależy od dużego ciała ludzi wykonujących instrukcje przekazane przez marionetki polityczne i przez tchórzliwe powtarzanie tych instrukcji przez media głównego nurtu.

Po raz kolejny kluczową rolę odgrywa karta strachu. Tym razem, utrzymując stały wrzący poziom lęku i histerii, jednocześnie pracując nad tym, by osoby potrafiące rozpoznać prawdziwą naturę oszustwa zmuszać do nie przekraczania linii, ryzykując w ten sposób swoją pracę, bezpieczeństwo czy status w sztywno egzekwowanych nienaruszalnych relacjach mistrz / niewolnik.

Cały ten chory system utrzymuje swój impet oparty na czystym odgórnym oszustwie i wyzysku. Jednak ci którzy są odbiorcami, w dużej mierze decydują się nie zwracać uwagi na to, że są wykorzystywani dla faszystowskiego ideału. Nie buntując się przeciwko takiemu traktowaniu - a stosując się do niego – milcząca ludność ustanawia podstawę własnego poniżania i niewoli.

Te metody wielokrotnie stosowano w historii świata, i za każdym razem z perspektywy czasu ujawnia się motywacja - obsesja na punkcie władzy i kontroli, i sprawcami jest mała liczba psychopatycznych despotów. Czy przybiera formę potęgi wojskowej, dogmatu religijnego czy współcześni maniacy kontroli korporacyjnej i bankowej, pod warunkiem, że sztukę dobrze wystawiono i 'potęga wyprodukowała strach', hegemoni odnieśli sukces.

Jak dobrze odbywa się wdrażanie przy tej okazji - i jaki jest plan?

Dzięki połączeniom międzyplanetarnym, "główny plan" nie jest już sprawą regionalną ani krajową, a globalną. Główni gracze wymyślili spisek na długo zanim ktoś z nas się o tym dowiedział, i zgromadzenia jak te w Davos i Bilderberg wykorzystuje się do otrzymania zgody na czas i metody wdrożenia.

W przypadku Covid-19, jego pojawienie się na scenie – a przynajmniej głoszenie historii o czymś paskudnym o tej nazwie – jest w dobrym czasie żeby odwrócić uwagę od przyspieszenia instalacji tego co uważa się za ważne szczeble w tworzeniu NWO. Na przykład wprowadzenie WiFi modulowanego mikrofalowo 5G; inteligentnej sieci cyfrowej i "internetu rzeczy"; zrobotyzowanego systemu transportu; programów nadzoru populacji rozpoznawania twarzy; nowych szczepów GMO i szczepionek itd.

Ale dominującym planem gry jest "zresetowanie" globalnych finansów, tak by wyglądało iż wspierają eufemistycznie nazwany Nowy Zielony Porządek i jego święty Graal "Zero Węgla".

To że Chiny były prawdopodobnie początkowym celem broni biologicznej, nie umniejsza bardziej powszechnego celu, jakim jest zakłócenie światowej gospodarki jako całości.

Skuteczność tego zakłócenia zależy od tego, czy większą część ludności wymiecie się w bańce ślepej wiary w autentyczność "wirtualnej" fabuły, która ukrywa faktyczne narzucenie faszystowskiego państwa.

Powiedziałbym, że tym razem zarządzanie sceną jest dość słabe. Mnóstwo sprzecznych i irracjonalnych działań ograniczających narzuconych w imię powstrzymania straszaka rozciąga wiarygodność operacji do punktu krytycznego. W rzeczywistości jest to farsa; ale farsa, która dotyczy faktycznych zgonów i wsparcia państwa policyjnego, nie można jej po prostu wyśmiać.

Zamiast tego można ją umieścić w centrum uwagi i zobaczyć czym jest: planowaną manipulacją ludźmi i zasobami tej planety, której głównym narzędziem do zdobywania wiedzy jest dobrze wyćwiczona sztuka szerzenia strachu i paniki. A to z kolei podważa racjonalny i oparty na zdrowym rozsądku dar, którym wszyscy zostaliśmy obdarzeni od urodzenia, i który - gdy jest w dobrym porządku - może wyraźnie przejrzeć fasadę i utrzymać linię rozumu i prawdy.

Wielu od lat widziało ten nadchodzący "porządek z chaosu". Ten chaos jest teraz z nami i jest bardzo widoczny. "Porządek" ma nastąpić, i polega na pojawieniu się rozjemcy - lub planu pokojowego - który polega na tym, że wiodący krupierzy zbierają żetony z planszy ruletki i wypłacają je na czas ich satysfakcji. Tym samym pozwalając na krótki okres wakacyjny, w którym bojaźliwi [dosł. o miękkich kolanach] mogą cieszyć się z ich przetrwania i błogosławić pojawienie się "nowego porządku", niezależnie od tego, kto czy co, o ile mogą uwierzyć, że świat ocalono od anarchii i ruiny.

Każdy z nas, którego kolana nie zamieniły się w galaretę, i mózgi w kontrolowaną umysłem miazgę, musi poświęcić chwilę by zadeklarować, śmiało i stanowczo, te trzy słowa: "Nie zgadzamy się".

Tchórzy narzucających chaos czeka niespodzianka - nadchodzi nasz czas, a nie ich, bo nasz to jest Prawdziwy Porządek Świata, zgodny z Prawem Uniwersalnym, a nie fałszywe prawa manipulowanego status quo.

To nasze nowo pojawiające się małżeństwo z Uniwersalną Prawdą rozwiąże tę pełną strachu pandemię i wszystkie podobne przejawy mrocznego oszustwa , które zbyt długo trzymały w szponach tę planetę. Nasz prawdziwy porządek świata zmierzy się z tą obsesyjną i demoniczną dynastią, żeby potknęła się, upadła i nie mogła podnieść się ponownie.

Wykorzystajmy tę korzystną chwilę - i połączmy się w niezachwianym zobowiązaniu by podnieść się z kolan, i stanąć zdecydowanie dla sprawy pokonania duchów chaosu i strachu.

http://www.renegadetribune.com/pandemic-the-invention-of-a-disease-called-fear/

www.julianrose.info

Sir Julian Rose:

-  współ-dyrektor Międzynarodowej Koalicji Ochrony Polskiej Wsi" / ICPPC

- w 2004 zainicjował "Kampanię na rzecz Polski bez GMO"

-  grudzień 2019 – napisał List do ministra zdrowia RP prof. Łukasza Szumowskiego:

List do Ministerstwa Zdrowia RP

Prof. Łukasz Szumowski
Ministerstwo Zdrowia RP
ul. Miodowa 15 
00-952 Warszawa
Polska

Szanowny prof. Łukasz Szumowski

Zszokowała mnie wiadomość, że Ministerstwo Zdrowia zgodziło się na podniesienie dozwolonych poziomów elektromagnetycznego promieniowania mikrofalowego w Polsce. To jest przy pełnej wiedzy o tym, że elektromagnetyczne promieniowanie mikrofalowe jest znanym czynnikiem rakotwórczym, którego niebezpieczeństwo dla zdrowia ludzi, zwierząt, ptaków i owadów uznaje ponad 10.000 naukowców na całym świecie.

Zgoda na podniesienie istniejących "uznanych za szkodliwe" poziomów napromieniowania jest sprzeczne z Zasadą Ostrożności zapisaną w prawie europejskim i uznane przez wszystkie kraje członkowskie UE. Co więcej, to robi się polskim obywatelom, przy czym rażąco mało czasu przeznacza się na konsultacje społeczne, a zatem "bez publicznej zgody".

Polskie społeczeństwo ma, wraz z innymi państwami UE, "prawo do świadomej zgody" zapisanego w prawie ONZ. Proponując przeforsowanie tej uchwały przy rażąco nieodpowiednich konsultacjach, Pan sprzeciwia się podstawowym zasadom demokratycznym i znacznej liczbie uznanych na całym świecie konwencji międzynarodowych dotyczących podstawowych praw człowieka.

Narażanie obywateli, a nawet pełnego spektrum środowiska naturalnego, na niejonizowane pulsacyjne promieniowanie wysokiej częstotliwości, takie jak kierowane przez 5G, stanowi naruszenie Praw Człowieka. Odwrócenie się od obaw publicznych i wspieranie pędu branży telekomunikacyjnej do wprowadzenia napromieniowania mikrofalami 5G - przy absolutnym braku kontroli bezpieczeństwa dla zdrowia - jest podstawowym aktem niesprawiedliwości, który nie wytrzyma w sądzie prawa.

Dlatego też zachęcamy do przemyślenia Pana działań przed podjęciem dalszych kroków. Oprócz polskich obywateli, dziesiątki tysięcy turystów z całego świata z wielką przyjemnością odwiedzają Twój kraj każdego roku. To się zmieni gdy odwiedzający dowiedzą się, że dozwolony poziom promieniowania w Polsce może znacznie przekroczyć autentyczne niezależne wytyczne naukowe.

Najpilniej wzywamy Pana, byś postawili zdrowie i bezpieczeństwo swojego okręgu wybor-czego przed żądaniami branży, która zamierza masowo wprowadzać do obrotu niesprawdzoną technologię, uznaną na całym świecie ze względu na jej zdolność do rażącego zagrożenia dla zdrowia publicznego.

Kopia do Mr Adam Bodnar – Rzecznik Praw Obywatelskich

http://www.julianrose.info/2019/12/a-letter-to-the-polish-ministry-of-health/

Na tym portalu nie widzę żadnej odpowiedzi, czyli list Sir Juliana minister zdrowia i rzecznik zignorowali.

I coś od siebie: 19 marca nagle znikł mi internet, i pokazała się wiadomość by przełączyć się na 5G.  To oznacza, że już zainstalowali 5G. Paszła won!!!