Lisinska Malgorzata_Tropiciel_02_Czarownica.rtf

(24325 KB) Pobierz
Lisinska Malgorzata_Tropiciel_02_Czarownica


 

Małgorzata Lisińska

 

CZAROWNICA

 

Tropiciel

tom 2


Spis treści:

 

 

I. Bestia

II. Chatka

III. Trzy życzenia

IV. Piękna

V. Sny

VI. Rodzeństwo

VII. Szaty

VIII. Tryton

IX. otowłosa

X. Wiedźma

XI. Las

XII. oty b

XIII. Klucz


Mojej córce


I

BESTIA

 

 

Zacinający deszcz bnił w dach, hałasując bardziej niż zawodzący przy ogniu bard. Chudy odzian co rusz podnosił piskliwy osik, żeby przekrzyczeć nawałnicę. Niestety, bogowie nie obdarowali go stosownymi umiejętnościami i zaśpiew bardziej przywodził na myśl konające w czarniach dzikie zwierzę niż pieśń biesiadną.

Krasnolud krzywił się coraz bardziej z każ kolejną wysoką nutą. Z żcią zerkał to na siedzącego obok Yasę, to na nienaturalnie milczą Likal. I chociaż cierpliwość Sodiego Yudherthardere podziwiana była w całej Krainie, nie zdzierż wreszcie i powiedział no:

Rzućcie no, panie Yasa, jakie zaklątko, co by szczylowi jaja wróciły. Noż człek ma ochotę skoczyć po jaki sznur do stajni i zadyndać u powały. Żem kiedyś miał kundla, co we wnyki wpadł. Toż niech mi ruda więcej paluszkami nie... Zawahał się, dojrzawszy chłodne spojrzenie maga. Znaczy nieważne, grunt, że jak ta psina zdychała, to melodyjniejsze więki wydawała.

Może po prostu wrzućcie mu w miskę dwa talary i poproście, żeby ścichł? grzecznie zaproponowała Likal, nie podnosząc wzroku na krasnoluda.

Ogłupiałaś, panna? sarknął Sodi. A za co ja mam tej sromotnej porażce, barda udającej, acić? Jakbyśmy jeszcze blisko jakich lasów byli, to i wart byłby talarka za wystraszenie bestii, co by nam zagraż mogły. Ale w grodzie? Cielątka wystraszy, mleko skwaśnieje, kury nieść przestaną. Same szkody.

W tej samej chwili śpiewak zamilkł. Przez chwilę cisza pieściła uszy obecnych. Krasnolud zamrugał zaskoczony, a później westchnął ogo. Rozparł się na ławie, sięgnął po kubek miodu i już miał wygłosić jedną ze swych pełnych drości w, gdy bard ponownie otworzył usta. Z pierwszym owem nowej ballady prysła wszelka nadzieja, że tym razem odzian nie przypomni Sodiemu utraconego zwierzaka.

 

Dobry król dwie rki miał

Lecz syna nade wszystko chciał

I szukał wciąż nowej żony

By ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin