"Pory roku" Joanna Bernat
1. Każdy rok się zimą zaczyna,
Sypie śnieg i mróz mocno trzyma.
A ja jeżdżę sobie na sankach
i z tatusiem lepię bałwanka.
Ref: Miesiące mijają, pory roku się zmieniają
i tak według kalendarza wszystko się powtarza.
2. A po zimie przychodzi wiosna,
taka roześmiana, radosna.
Chodzę wtedy z mamą po łąkach
i w ogródku sieję nasionka.
3. Potem znów się lato zaczyna,
więc się cieszy cała rodzina.
Do walizek się pakujemy,
na wakacje razem jedziemy.
4. A po lecie przychodzi jesień,
złoci liście w sadzie i w lesie.
Do spiżarni zapasy chowa,
by do zimy świat przygotować.
Bezpieczne wakacje
Gdy na wakacjach z rodzicami wypoczywasz,
Dużo niezwykłych przygód przeżywasz.
Nie zapomnij jednak o rzeczy ważnej,
By bezpieczeństwo zachować w sytuacji każdej.
Przez ulicę przechodź tylko na pasach zebry,
Na zielonym świetle i rozglądając się bez przerwy.
Wychodząc na słońce, nakrycie głowy zakładaj,
A na całe ciało krem przeciwsłoneczny nakładaj.
Podczas kąpieli, bądź zawsze pod okiem dorosłego,
By żaden wypadek nie zdarzył Ci się kolego.
Podczas burzy, nie wybieraj się w góry,
A także gdy za oknem, krajobraz jest szaro- bury.
W pobliżu ulicy się nie baw nigdy,
By samochód, autobus czy tramwaj nie zrobiły Ci krzywdy.
Będąc w lesie, śmieci nie wyrzucaj,
Nie rozpalaj ogniska i ciszy nie zakłócaj.
Nie przyjmuj też nic od nieznajomego,
Bo przydarzyć może Ci się coś bardzo niedobrego.
O numerach alarmowych nie zapominaj,
Niech je wraz z Tobą powtórzy cała rodzina.
997- to telefon na policje,
tam niepokojące sytuacje możesz zgłosić wszystkie.
998- wykręcasz, gdy pożar zauważysz,
bo wtedy dodzwonisz się do pożarnej straży.
999- to numer na pogotowie,
dzwoniąc tam możesz innym i sobie uratować zdrowie.
Gdybyś jednak, tych wszystkich numerów nie umiał zapamiętać,
Wystarczy o jednym ogólnym numerze pamiętać.
112- tam możesz wszystko zgłosić
i o każdy rodzaj pomocy poprosić.
Wesołe wakacje
1. Ruszył już pociąg nasz, mknie po torach,
a za oknem przesuwa się świat.
Drzew gałęzie kłaniają się nisko,
pokazując kolory swych szat.
Ref. Wesołe wakacje, zaczęły się dzisiaj,
żegnamy przedszkole,
kolegów i misia.
Wzywają nas pola,
zielone i las.
Niech żyją wakacje,
wyruszać już czas.
2. W dole rzeka wije się rzeka błękitna,
wytyczając do morza swój szlak.
Już na dobre zaczęło się lato,
i z radości rozśpiewał się ptak.
Ref. Wesołe wakacje, zaczęły się dzisiaj..
3. Na wakacje pędzimy przed siebie,
swoim szumem pozdrawia nas wiatr.
Dziś za nami zostały równiny
i witają nas szczyty Tatr.
Święto dzieci
1. Dzisiaj święto wszystkich dzieci,niech nam pięknie słońce świeci,o jak ptaszki dziś śpiewają,tak życzenia nam składają.Ref. Weźmy się wszyscy za ręce w kole,podskoczmy w górę, klaśnijmy w dłonie,na palcach wznieśmy się wesołoi zróbmy mały obrót w koło. /x22. Wszyscy śmieją się od rana,każda buzia roześmiana,czar zabawy dziś panuje,każde serce się raduje.Ref. Weźmy się wszyscy za ręce w kole,podskoczmy w górę, klaśnijmy w dłonie,na palcach wznieśmy się wesołoi zróbmy mały obrót w koło. /x2
"Mama ma dużo pracy" Małgorzata Plata
Od samego rana mama w pracy była,Ciężko pracowała, A gdy już wróciła,W domu posprzątałaI obiad zrobiła. Gdy z przedszkola mnie odbierze,Zbudujemy z klocków wieżę,Potem jeszcze mi poczyta– Mama jest niesamowita!I przed snem opowie bajkę,Choć już jest zmęczona.Da mi buzi i przytuli... Mama jest niezastąpiona!
"Moje bajki" B. Szelągowska
Gdy wieczór nadchodzi,z książkami się witam.Siadam cichutko,a mama mi czyta.I czyta mi bajkio dzielnych rycerzach,smokach, czarownicachi zaklętych wieżach.O śpiącej królewniei o rybce złotej,i o tym, jak młynarzprzyjaźnił się z kotem.Choć jestem przy mamie,to mi się wydaje,że widzę naprawte postacie z bajek.
Wielkanoc
Święta za pasem do pracy się bierzemy,
mazurki i baby smaczne upieczemy
Pisanki, kraszanki razem dziś robimy,
wszystkie kolorowe bardzo się cieszymy.
Upiekliśmy z ciasta baranka i zajączka,
z posianej rzeżuchy będzie piękna łączka.
W glinianym wazonie bazie i żonkile,
a na nich z papieru kurczątka przemiłe.
Miny do lusterka
Gdy wesoło jest wokoło – tańczyć chcę.
A gdy smutno i niemiło – na płacz zbiera się.
Spojrzę w lustro, by zobaczyć moją minę:
Czy mam słodką, czy też kwaśną jak cytrynę?
Mogę robić wciąż do lustra miny nowe,
Podnieść lub opuścić swoją głowę.
Robić miny w lustrze to zabawa wesoła:
Mogę krzywić nos, zrobić oczy jak dwa koła.
Moje miny do lusterka nie szkodzą nikomu,
Mogę pośmiać się z siebie w przedszkolu i w domu.
Pora na zimowy sport
1. Dzisiaj rano przyszła zima
niepotrzebna smutna mina
choć za oknem mroźny wiatr
tysiąc zabaw czeka nas
i nie straszna nam pogoda
chodźmy na dwór czasu szkoda
czapkę rękawiczki weź
buty szalik no i cześć!
Ref. Hu, hu, ha, hu, hu, ha,
zima wcale nie jest zła
hu, hu, ho, hu, hu, ho
pora na zimowy sport
Hu, hu, ha, hu, hu, ha,
2. Sanki dobre są górkę
można na nich zjechać w dwójkę
a kto zna się na tym sporcie
może śmigać na snowboardzie
jest tu blisko lodowisko
na hokeja mecz o wszystko
czas na łyżwach piruety
albo ścigaj się do mety.
Zapasy na zimę
Biegnie myszka po ściernisku,
Trzyma ziarnko zboża w pyszczku.
– Trzeba zbierać okruszyny,
By nie zginąć pośród zimy.
Skacze, skacze wiewióreczka
Po szumiącym lesie.
Zrywa orzech na leszczynie
I do dziupli niesie.
– Trzeba zbierać już zapasy
Na zimowe, ciężkie czasy!
Pije pszczółka miód na kwiatku,
Długą trąbkę stula,
Wnet zabrzęczy, wnet poleci
Z powrotem do ula.
– Trzeba zbierać dużo miodu,
By nie było w zimie głodu!
Wyjrzał zając spod jałowca.
– Cóż to za krzątanie?
– To już jesień – brzęczy pszczółka –
Jesień, miły panie.
Zbierz korzonki, zbierz kapustę
I brzozową korę,
Byś, zajączku, nie marł z głodu
W tę zimową porę!
Tańcząca wiewióreczka
ref. Wiewióreczka mała, po lesie biegała
Hopsa sasa, hopsa sasa, po lesie biegała
1. Spotkała jeżyka, tańczyli walczyka
Tańczyli walczyka raz, dwa, trzy, raz,
tańczyli walczyka raz, dwa, trzy, raz
2. Spotkała owieczkę ,tańczyli poleczkę
Raz i dwa i, Raz i dwa i, tańczyli poleczkę
3. Spotkała ślimaka, tańczą kujawiaka.
Raz i dwa,Raz i dwa, trzy tańczą kujawiaka
4. Spotkała szaraka ,tańczą krakowiaka
Dookoła polany ,tańczą krakowiaka
Jarzębinowa piosenka
1. Na polanie w lesiechodzi sobie jesieńróżne dary niesie.Na polanie w lesiechodzi sobie jesieńróżne dary niesie.Ref. Koral, koral sznur koraliLa, la, la, la, la, la, la.Koral, koral sznur koraliKoral jarzębina da.2. Las się cały mienizłoci i czerwieniczary to jesieni.Las się cały mienizłoci i czerwieniczary to jesieni.Ref .Koral, koral sznur korali...
Dzieci i światła
1. Po ulicach auta
pędza w różne strony.
Uważajcie dzieci
na światło czerwone.
Ref. Razem z mamą
muszę stanąć,
Kiedy światło
jest czerwone.
A na drugą
przejdę stronę
Przy świetle
zielonym.
2. Już hamują z piskiem
auta rozpędzone,
Bo na dzieci mruga
światełko zielone.
3. Auta mkną po jezdni,
chodnik jest dla dzieci.
Patrzcie jakie światło
przed wami się świeci.
Światła sygnalizatora
Idą dzieci, idą dzieci,
a nad jezdnią sygnał świeci.
Mam czerwone
wielkie oko,
mam buzię jak mak,
gdy pokażę się nad jezdnią,
wołam do was tak:
Uwaga! Czerwone światło!
Stój! O wypadek łatwo!
Mam zielone
piękne oko,
zielone jak liść.
Gdy się zazielenię w górze,
to możecie iść.
Zielone światło, zielone!
Przechodźcie na druga stronę.
"Wiosna na łące" J. Kucharczyk
1. Dziś na łące przyszła Wiosnaw kwiecistej sukience,budzi maki i stokrotki,jaskry i kaczeńce. Ref. Ptaki trele wyśpiewują,świeci ciepłe słońce,w rosie kąpią się biedronki.Wiosna już na łące! 2. Świerszczyk zielone stroi skrzypceda dziś pierwszy koncert.Tańczą pszczoły i motyle,żabki i chrabąszcze.Ref. Ptaki trele wyśpiewują,świeci ciepłe słońce,w rosie kąpią się biedronki.Wiosna już na łące! 3. Tak się wszyscy cieszą wiosną,tańczą i śpiewają,nawet krecik wyszedł z norki,z myszką pląsa żwawo.Ref. Ptaki trele wyśpiewują,świeci ciepłe słońce,w rosie kąpią się biedronki.Wiosna już na łące!
"Barwy Ojczyste" Cz. Janczarski
Powiewa flaga,
gdy wiatr się zerwie.
A na tej fladze
biel jest i czerwień.
Czerwień to miłość
biel - serce czyste...
Piękne są nasze
Barwy ojczyste
"Barwy Ojczyste" P. Beręsewicz
Czy ty wiesz, jaki to znak,
w czerwonym polu
biały ptak?
- Wiem,
odpowiedział Jędrek mały,
to znak Polski
Orzeł Biały.
"Przyjaciel przyrody" A. Widzowska
My, przedszkolaki na ziemskiej kuli,
wiemy, że Ziemię trzeba przytulić,
zadbać o lasy, powietrze, wodę,
kwiaty, zwierzęta – całą przyrodę!
To źle marnować wodę w kąpieli
od poniedziałku aż do niedzieli.
Po co bez przerwy nurkować w wannie?
Lepiej z prysznica zrobić fontannę!
Torba foliowa szczerzy zębiska.
– Jestem z plastiku, sztuczna i śliska.
Gdy będę plackiem leżeć na wodzie,
fokom i żółwiom chętnie zaszkodzę!
– Ja także! – wrzeszczy ze szkła butelka.
– W lesie się smażę niczym iskierka,
a gdy rozgrzeję się jak ognisko,
pożar wywołam i spalę wszystko!
– Czy wy nie wiecie, okropne śmieci,
że na planecie mieszkają dzieci?
Szust! Posprzątamy bałagan wielki,
osobno papier, plastik, butelki!
Pstryk! Pamiętamy, by gasić światło,
wiemy, że pożar wywołać łatwo,...
georgetj2b