The Italian Job [DVDRip][2003][Eng][BugzBunny].txt

(51 KB) Pobierz
00:00:52:Włoska Robota. co?
00:02:46:Halo.
00:02:47:Witaj, skarbie.
00:02:49:Tatusiu.
00:02:52:Jest jeszcze wcześnie.
00:02:54:Tak, wiem.
00:02:55:Chciałem, byś wiedziała,|że ci coś wysyłam.
00:02:58:Czy to ładnie pachnie?
00:03:00:Nie,
00:03:02:ale ładnie błyszczy.
00:03:04:Czy ma paragon?
00:03:06:Wysyłam to ze sklepu.
00:03:12:Dlaczego po prostu nie przyjdziesz?
00:03:14:Zjemy śniadanie.
00:03:15:To byłaby długa podróż.
00:03:19:Jestem w Wenecji.
00:03:24:Za pozwoleniem twojego kuratora oczywiście.
00:03:26:Lubię tego faceta Stello,|wiesz o tym,
00:03:28:ale nigdy tak na prawdę nie mogliśmy się dogadać.
00:03:31:Złożyłem mojemu stróżowi|ostatnią wizytę.
00:03:33:W co ty się wpakowałeś tato?
00:03:35:Nie łam mi serca.
00:03:36:Powiedziałeś, że z tym skończysz.
00:03:38:Po tym wszystkim tak, przysięgam.
00:03:43:Czy jest tam Charlie?
00:03:45:Dzwonię z komórki kochanie.
00:03:46:Zadzwonię jutro do ciebie|z normalnej linii.
00:03:50:Kocham cię.
00:03:51:Idź spać. Pa.
00:03:53:Tato?
00:03:59:Ja też cię kocham.
00:04:07:Wysłałem to.
00:04:09:Miałeś zrobić zakupy
00:04:10:po tym jak wykonamy robotę.
00:04:12:Czuję się bardzo optymistycznie.
00:04:13:Więc?
00:04:14:Jak się czujesz?
00:04:15:Świetnie.
00:04:17:Świetnie?
00:04:18:Wiesz co oznacza świetnie prawda?
00:04:20:Tak, niestety.
00:04:22:- Stremowany...
00:04:23:- Niepewny...|- Nerwowy...
00:04:24:- I uczuciowy.
00:04:25:Widzisz te kolumny za tobą?
00:04:29:Dlaczego?
00:04:30:Wieszali na nich złodziei,
00:04:34:którzy czuli się świetnie
00:04:35:Więc... prowadź...
00:04:44:Zatrzymaj na po.
00:04:46:Mam nadzieję, że go zapalę.
00:04:48:Nie było wiadomości od śmieciarzy?
00:04:50:Nie.
00:04:51:Jeśli się nie pokażą,
00:04:52:niepotrzebnie traciłem twój czas.
00:04:53:i wyciągnąłem cię | w trakcie emerytury.
00:04:55:Dobra zabawa.|Lubię to.
00:04:58:Wziełeś zmartwienia na siebie
00:05:00:Dla mnie zostały przyjemności.
00:05:03:To miłe, że dobrze się bawisz, John.
00:05:04:Ale pamiętaj, łódź policyjna
00:05:06:może się dostać z przystani|do nas w siedem minut.
00:05:08:To oznacza, że masz|cztery minuty na swoje czary.
00:05:10:Powiedziałeś, że dziesięć,
00:05:12:a ja będę miał pięć.
00:05:13:Kiedy?
00:05:16:Nie zadzieraj teraz ze mną, ok?
00:05:19:-Skopię ci tyłek.|-Jesteś pewien?
00:05:21:Dalej, dawaj swój najlepszy chwyt.
00:05:23:No dalej.
00:05:24:Co?
00:05:36:Dalej. Chodźmy.
00:05:38:Co tym razem?.
00:05:39:Da Vinci. Architekt.
00:05:40:Inżynier. Malarz.
00:05:42:Fascynujące.
00:05:43:Spójrz na to.
00:05:44:"Naucz się języka poezji,|sztuki, romansu, seksu..."
00:05:49:W przeciwieństwie do ciebie|nie potrzebuję przewodnika.
00:05:52:Możemy iść? Proszę?
00:05:53:Tak jest szefie.
00:05:55:Chodź tu,|zrób coś pożytecznego.
00:05:57:Rozwiąż tą linę.
00:05:58:Dzisiaj.
00:05:59:Tak.
00:06:00:Tal, Gilligan.
00:06:01:Jeśli nie masz nic przeciwko.
00:06:41:-Gotowe?|-Tak. Załatwiłem
00:06:42:matrycę do śledzenia|współrzędnych kartezjańskich
00:06:44:i trzech kątów odległości,
00:06:46:schodzimy z kursu, przyśpiesz i zawiń|żeby podano nam
00:06:47:dokładną pozycję i|lokację naszego maleństwa.
00:06:49:Jesteśmy we Włoszech.
00:06:50:Mów po ludzku.
00:06:51:Steve, jak ci idzie?
00:06:53:Papa zabrał łódź o 8:15,|więc garaż jest pusty.
00:06:57:Mama wyszła z córką o 8:30|do przedszkola, jak zwykle.
00:07:01:Więc przez następne 45 minut,
00:07:04:to miejsce jest nasze panowie.
00:07:06:Nadal ani słowa od śmieciarzy?
00:07:09:Hey, kto załatwił ci |pszczelarzy w Budapeszcie?
00:07:11:Będą tam.
00:07:12:Możesz zaufać tym kolesiom.
00:07:13:Steve, ile razy |mam ci powtarzać?
00:07:16:Ufam każdemu Ja po prostu |nie ufam diabłu w nich.
00:08:09:Jesteśmy na miejscu.
00:08:27:Po prostu powiedz gdzie mam malować.
00:08:36:Twoi ludzie nadal nie są na pozycjach?
00:08:38:Będą.
00:08:41:Więc nie wiesz tego,|Steve.|Powinniśmy To odwołać.
00:08:43:Przepraszam cię John, ale myślę, że|to Charlie tu decyduje.
00:08:51:Nasze maleństwo będzie dziś wyprowadzone na spacer.
00:08:53:To jest nasza jedyna szansa.
00:08:57:Charlie?
00:09:00:Nie przestawaj?
00:09:01:To zależy od ciebie dzieciaku.
00:09:04:Chodźmy.
00:09:10:OK, Steve.
00:09:12:Od zachodniej ściany,|zmierz 14 stóp, osiem cali.
00:09:16:Mam.
00:09:18:Teraz odmierz |osiem stóp, pięć cali
00:09:19:od północnej ściany.
00:09:21:To jest północno-zachodni róg|naszego maleństwa.
00:09:24:Mam.
00:09:25:Jest tuż nad tobą.
00:10:00:Teraz, maluj.
00:10:01:Dwie stopy, dziewięć cali szerokości.
00:10:04:Dwie stopy, pięć cali głębokości.
00:10:07:Okay, Lewe ucho, teraz ty.
00:10:11:14 stóp i cztery cale |od tej ściany.
00:10:39:Tak.
00:10:45:Śmieciarze są na miejscu, John.
00:11:33:Mają sejf na łodzi!
00:12:50:W porządku, Charlie,|ktoś właśnie powiadomił policję.
00:12:51:Motorówka płynie w twoją stronę.
00:12:54:Siedem minut, odliczam.
00:12:55:Zaczynamy.
00:14:17:Mamy cztery minuty |na załadowanie i ucieczkę. Do roboty.
00:17:31:Hej, chłopaki. Chodźcie tu.
00:17:36:Chcę wznieść toast.
00:17:39:Za nas.
00:17:45:Chcę również wznieść| toast za Charliego,
00:17:48:bo właśnie ukradliśmy|złoto warte 35 millionów
00:17:51:nie wyjmując nawet broni
00:17:52:ponieważ zaplanował to perfekcyjnie.
00:17:54:Nikt inny |nie umiałby tego zrobić.
00:17:56:Nikt. Charlie!
00:17:57:-Charlie!
00:17:59:Dziękuję.
00:18:01:Tak więc, panowie.
00:18:02:Teraz lista zakupów.|Co z tym zrobicie?
00:18:05:Bez żadnych intymnych szczegółów.
00:18:06:Dajcie spokuj chłopaki.
00:18:07:Słuchajcie rady starego faceta.
00:18:09:Nie wydajcie tego.|Zainwestujcie.
00:18:13:W co?
00:18:14:W złoto.
00:18:18:Dowiedzmy się
00:18:19:jak się stąd wydostać,|OK?
00:18:21:Co z tym robisz, Rob?
00:18:23:Sam nie wiem.|Jest wiele rzeczy
00:18:24:które, można kupić mając kupę siana.
00:18:26:Po prostu myślę o nagich dziewczynach
00:18:27:w skórzanych fotelach.
00:18:28:Oczywiście. Widzisz?
00:18:30:Przypuszczam, że kupię | Aston Martin Vanquish
00:18:32:Dziewczyna wiele by zrobiła aby znaleźć się
00:18:33:na siedzeniu pasażera|jednego z tych cacek.
00:18:36:Ja zamierzam kupić NAD T770
00:18:38:cyfrowy dekoder, wzmacniacze 70W|i przetwornik c/a.
00:18:43:To wielkie stereo.
00:18:44:Głośniki tak dają, że |zdmuchują ciuchy z kobiet.
00:18:47:Teraz rozumiem.
00:18:50:35 millionów nie umiesz wymyślić czegoś|bardziej kreatywnego?
00:18:52:Ja jadę do Andaluzji,|na południe Hiszpanii...
00:18:54:właśnie tam.
00:18:56:Kupię wielki dom...
00:18:57:z biblioteką pełną rękopisów.
00:18:59:Znajde pokój dla moich butów.
00:19:01:A ty co zamierzasz, Steve?
00:19:03:Nie wiem|Jeszcze się nie zdecydowałem.
00:19:06:Jeszcze się nie zdecydowałeś?
00:19:07:Co ty człowieku.|Czy to po prostu górskie powietrze?
00:19:09:Podobało mi się to co powiedzieliście.
00:19:10:Wezmę po jeden od każdego.
00:19:13:Wiec, wszystko podwójnie,
00:19:15:dla Steve'a.
00:19:21:Miły toast.
00:19:23:Ale ty mógłbys to zrobić |z zamkniętymi oczami.
00:19:26:Nie... byłeś niesamowity.
00:19:29:Po prostu niesamowity.
00:19:30:Przewidziałeś wszystko,
00:19:31:do ostatniego szczegółu.
00:19:34:Wiesz, Charlie,
00:19:35:na świecie są dwa rodzaje złodzieji,
00:19:38:jedni kradną, by się wzbogacić,
00:19:40:a inni kradną |by odnaleźć się w życiu.
00:19:45:Nie bądź tym drugim.
00:19:47:Sprawi, że przegapisz to co jest na prawdę ważne
00:19:50:w  tym życiu.
00:19:52:O czym ty mówisz John?
00:19:54:Byłeś dobrym ojcem.
00:19:55:Siedzenie w więzieniu nie czyni z ciebie dobrego ojca.
00:19:59:Połowę życia mojego dziecka spędziłem w więzieniu.
00:20:01:Nie pozwól żebyś zrobił to samo dożywając mojego wieku Charlie.
00:20:05:Znajdź kogoś z kim chcesz spędzić resztę życia
00:20:09:i trzymaj się jej na zawsze.
00:20:12:- OK?|- Hej.
00:20:15:Jedźmy już|Odmrożę sobie tyłek.
00:20:17:Taa.
00:20:20:Steve'owi zimno.
00:20:21:Tobie też?
00:20:23:Czuję się dobrze.
00:20:25:Kocham cię chłopcze.
00:20:27:Świetnie się spisałeś.
00:20:28:Dzięki John.
00:20:32:Chodźmy.
00:20:59:Powinieneś był widzieć Roba|za kółkiem tej łodzi.
00:21:01:Był jak Don Johnson.
00:21:03:Tak, z Brixtonu.
00:21:06:Co ty wiesz o Brixton.
00:21:14:Spójrz na tego idiotę |centralnie na środku drogi.
00:21:17:Co to jest? Co to?
00:21:21:Kim do cholery są ci faceci?
00:21:27:Zdejmij ręce z kierownicy.
00:21:28:Steve!
00:21:33:Nawet o tym nie myśl.| Poprostu to zrób!
00:21:41:Nie, John.|-Steve,
00:21:42:Co ty do cholery wyprawiasz?
00:21:43:Mam swoje własne plany.
00:21:48:Nie ma miejsca do którego możesz uciec|znajdziemy cię Steve.
00:21:50:Wiesz o tym.
00:21:51:Myślę, że to prawda John.
00:21:54:Jedz!
00:23:39:Charlie.
00:23:42:Musimy iść Charlie.
00:24:06:Rok później - Filadelfia.
00:25:08:Zawsze pracujesz po ciemku?
00:25:10:Wydaje mi sie wtedy, że jestem sama.
00:25:16:Nieźle.
00:25:17:Nieźle Stella.
00:25:18:Cholera. Purley nie mógł włamać się do sejfu.
00:25:20:Spears też nie.|Teraz wiesz
00:25:21:do kogo najpierw dzwonić.
00:25:22:Jesteś droga, Stella.
00:25:23:Inni dają zniżki od legalnych włamiań,
00:25:26:maja dobrą wole i służą społeczenstwu.
00:25:28:Robię to dla forsy Paul.
00:25:30:Prześlę ci rachunek.
00:25:31:Nie chcesz zobaczyć | co jest w środku?
00:25:33:Nigdy nie zaglądam do środka.
00:25:35:Miłego dnia. Hej, George.
00:25:38:Hej, Stella.
00:26:13:Jak długo ci to zajeło?
00:26:14:Cztery minuty i 43 sekundy.
00:26:17:Jesteś niesamowita.
00:26:18:Kto jest w kolejce?
00:26:19:Todd Millikan dzwonił.
00:26:20:Ma prototyp zamka.
00:26:21:Chce abyś go przetestowała.
00:26:23:Mówił, że dodał
00:26:24:dwa fałszywe punkty na pokrętle.
00:26:28:Udam zadziwioną przez kilka sekund,
00:26:31:Charlie Croker jest w twoim biurze.
00:26:34:Mówi, że się znacie.
00:26:39:Charlie Croker.
00:26:41:C...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin