Biohazard - Ken Alibek.pdf

(1315 KB) Pobierz
K
EN
A
LIBEK
& S
TEPHEN
H
ANDELMAN
B
IOHAZARD
Tłumaczenie: Tomasz Lem
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 2000
Tytuł oryginału: Biohazard
Mając na uwadze dobro całej ludzkości, dążyć będziemy do
całkowitej eliminacji czynników bakteriologicznych oraz toksyn jako
środków bojowych.
Jesteśmy przekonani, że ich stosowanie, powszechnie uważane za
odrażające, wymaga podjęcia wszelkich środków zmierzających do
zminimalizowania takiego ryzyka... Preambuła postanowień
Konwencji o zakazie rozwoju, produkcji, składowania broni
biologicznej i jej zniszczeniu (z 1972 roku)
Prolog
Na posępnej wysepce na Jeziorze Aralskim setka małp, w równych
rzędach przykutych do pali, spogląda tam, gdzie przed chwilą rozległ
się głuchy łomot. W oddali widać niedużą metalową kulę, która
wirując, unosi się, aby po chwili opaść, czemu towarzyszy druga
eksplozja.
Nad ziemią, na wysokości około dwudziestu metrów, chmura
kolorem przypominająca ciemną musztardę zaczyna powoli opadać.
Małpy szarpią łańcuchy, krzyczą. Niektóre chowają głowy między
nogi, ale jest już za późno - rozpoczęła się ich agonia.
Na drugim krańcu wyspy ludzie w ochronnych skafandrach
spoglądają w dal przez lornetki i notują swe spostrzeżenia. Po kilku
godzinach zbiorą konające zwierzęta i przeniosą do klatek, gdzie w
ciągu następnych dni poddane zostaną szczegółowej obserwacji -
dopóki nie zdechną z powodu zakażenia wąglikiem, tularemią,
gorączką Q, brucelozą, nosacizną lub dżumą.
Nad badaniami tymi sprawowałem kontrolę w latach
osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych. Stanowiły one
fundament pewnego przełomu i ogromnych sukcesów Związku
Radzieckiego w dziedzinie broni biologicznych.
W latach 1988-1992 bytem pierwszym zastępcą szefa Biopreparatu,
radzieckiej instytucji farmaceutycznej, której głównym celem było
opracowywanie broni, produkowanej z najgroźniejszych znanych
człowiekowi wirusów, toksyn i bakterii. Biopreparat sprawował
kontrolę nad niemal czterdziestoma tajnymi instytutami badawczymi
w Rosji i Kazachstanie, w których opracowywano broń tego typu. W
radzieckim programie broni biologicznych uczestniczyły niemal
wszystkie ministerstwa: Obrony, Rolnictwa i Zdrowia, Akademia
Nauk, Komitet Centralny KPZR i oczywiście KGB. System, jak często
zwano Biopreparat, pod względem skuteczności przeszedł
najśmielsze oczekiwania Kremla.
W ciągu dwudziestu jeden lat, jakie upłynęły od podpisania
Konwencji o zakazie broni biologicznych, Związek Radziecki stworzył
największy na świecie i najbardziej zaawansowany technologicznie
program badań nad bronią biologiczną. Byliśmy wprawdzie jednym
ze stu czterdziestu sygnatariuszy konwencji i zobowiązaliśmy się „nie
prowadzić badań, nie produkować i nie składować” środków
biologicznych dla celów wojskowych, jednocześnie jednak, wcielając
w życie tajny program, w pobliżu Moskwy i innych rosyjskich miast
gromadziliśmy setki ton kontenerów z wąglikiem oraz dziesiątki ton
zarazków dżumy i ospy, które miały zostać wykorzystane przeciwko
Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom.
To, co działo się w laboratoriach Biopreparatu, należało do
najpilniej strzeżonych tajemnic zimnej wojny.
Zanim zostałem ekspertem od broni biologicznych, ukończyłem
studia medyczne. Rząd, dla którego pracowałem, nie widział
sprzeczności pomiędzy przysięgą Hipokratesa a przygotowaniami do
masowej zagłady i przez długi czas ja również jej nie dostrzegałem.
Przed dziesięciu laty byłem pułkownikiem armii radzieckiej,
odznaczonym licznymi medalami, wytypowanym do kolejnego
awansu
w
elitarnych
programach
wojskowych
Związku
Radzieckiego. Jeśli pozostałbym w Rosji, byłbym teraz generałem
brygady i nigdy nie dowiedzielibyście się o moim istnieniu. Ale w
1992 roku, po siedemnastu latach w Biopreparacie, zrezygnowałem z
Zgłoś jeśli naruszono regulamin