Cole Allan, Bunch Chris_Sten_01_Sten.rtf

(18973 KB) Pobierz
Cole Allan, Bunch Chris_Sten_01_Sten

Znalezione obrazy dla zapytania Cole Allan Sten


 

Allan Cole & Chris Bunch

 

STEN

 

Sten

tom 1

 

Przełyli Magdalena Marcinkowska, Tadeusz Malinowski


Spis treści:

 

 

Księga pierwsza. Vulcan

Księga druga. Piekło

Księga trzecia. Gwardia

Księga czwarta. Powrót na Vulcan


KSIĘGA PIERWSZA

VULCAN

 

 

ROZDZIAŁ 1

 

 

Śmierć po kryjomu przyszła do Dzielnicy.

 

* * *

 

Kombinezon cuchnął. Wbity w niego Tech patrzył przez i porysowany wizjer na przewód okalający z zewnątrz obszar rekreacyjny i wypuścił z siebie wiązankę przekleństw, mogą zadziwić nawet żeglarza dalekiej przestrzeni.

Najbardziej na świecie chciał teraz napić się zimnego narkopiwa, aby uciszyć dudniące w owie bny kaca. Najmniej zaś na świecie chciał wisieć na zewnątrz Vulcana, gapiąc się na jednocentymetrową metalową rurkę, któ miał przyczepić. Ścisnął kołnierz specjalnym przyrządem, moment obrotowy ustalił na wyczucie i wyrzucił z siebie kolejną wiązankę, tym razem włączając w nią szefa i tych wszystkich śmierdzących Migów, bawiących się w odległci jednego metra, i całego świata.

Zrobione. Zwolnił przyrząd i włączył mały silniczek, przyczepiony do kombinezonu. Jego szef był pieprzonym ekskochasiem, i do tego miał zamiar przyczepiać się do sześciu pierwszych rund. Tech wyłączył swój uziemiony zg i pożeglował ospale w kierunku śluzy.

Oczywiście moment obrotowy ustalił nieprawidłowo. Gdyby rurka nie zawierała fluoru pod wysokim ciśnieniem, nic by się nie stało.

Przeciążone złącze trzasnęło i surowy fluor stopniowo przeżerał metal, przez kilka dni nieszkodliwie rozpościerając się w przestrzeni. Ale w miarę poszerzania się knięcia ciecz kipiała prosto na zewnętrzną okrywę Dzielnicy, poprzez izolację, a w końcu przez wewnętrzne warstwy spływała do środka.

Na początku dziura miała wielkość łebka od szpilki. Spadek ciśnienia pod kopułą był z początku zbyt mały, aby spowodować jakąkolwiek reakcję czujników, rozmieszczonych wysoko, powyżej kabiny kontrolnej w dachu Dzielnicy.

 

* * *

 

Dzielnica mogła mieścić się na którejkolwiek z miliona pionierskich planet zatrudnione pracz Kompanię dziwki obojga ci przeciskały się przez um Migów w poszukiwaniu tych Niewykwalifikowanych eMigrantów, którzy wciąż jeszcze mieli na karcie trochę kredytów.

ugie rzędy maszyn do gry wygwizdywały zachęty do przechodzących robotników i wydawały z siebie syntetyczny chichot, gdy gra pochłaniała kolejny grosz.

Dzielnica była prowadzonym przez Kompanię ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin