{95}{170}MOSKWA {239}{318}/A jednak Biały Rycerz wcale nie jest|/taki nieuchwytny... {323}{400}Czekaj...|Znam ten głos. {407}{522}Byłoby łatwiej, gdyby zdjšł mi|ten worek z głowy. {532}{570}Viktor. {570}{673}Wiedziałem, że to ty.|Jeste z siebie bardzo dumny? {678}{726}Namierzyłe mnie,|schwytałe... {728}{774}A przyszło ci na myl... {774}{875}że to ja dałem ci się złapać,|bo cię szukałem? {894}{944}Owszem. {1100}{1167}Wiedziałem, że twoi kumple|udajš najemników, {1167}{1244}odkšd wynajšłem ich|do twojego porwania. {1268}{1364}A skoro o tym mowa,|naprawdę musielicie być tak brutalni? {1366}{1455}- To musiało wyglšdać autentycznie.|- Wrzucilicie mnie do bagażnika, {1455}{1500}- jak worek ziemniaków.|- Wczulimy się w rolę. {1503}{1563}Trzeba wejć porywaczowi do głowy,|pomyleć, co by zrobił {1565}{1592}i to zrobić. {1592}{1692}Chyba trochę przeholowalicie.|Moglicie mi dać batonik albo banana. {1692}{1735}- Siedziałem tam przez godzinę.|- 20 minut. {1735}{1781}Co wy gadacie? Jakie 20 minut?|To niedorzeczne! {1783}{1829}- Ale z ciebie mazgaj!|- Wystarczy! {1848}{1913}Chcę kody startowe. {2028}{2061}Nie ta strona, Drago. {2316}{2364}Możecie już opucić ręce. {2388}{2450}To było... niesamowite. {2471}{2546}/No błagam!|Cztery precyzyjne strzały w sekundę? {2555}{2639}Przepraszam, ale to...|totalna bzdura. {2649}{2723}Co innego,|gdyby strzelał z automatu. {2728}{2776}Może wtedy cztery strzały|byłyby wykonalne. {2776}{2867}Ale Biały Rycerz strzela z półautomatu,|a każdy dobry strzelec powie wam, {2869}{2905}że to nie jest... {2958}{2992}Wybaczcie. {2994}{3040}Jestem pedantkš|w kwestiach autentycznoci. {3071}{3138}- Kontynuować?|- Chyba usłyszelimy już doć. {3138}{3198}Może panna Higgins opowie nam co {3198}{3265}o panu Mastersie|i tej wspaniałej posiadłoci? {3284}{3354}Oczywicie, pomylmy... {3368}{3411}Po skończeniu kariery|dziennikarza wojennego, {3414}{3471}Robin Masters zamieszkał tutaj,|w domku gocinnym, {3471}{3524}gdzie napisał pierwszš z serii ksišżek|o Białym Rycerzu, {3529}{3584}"Biały Rycerz: Gambit Królowej". {3584}{3627}Tak mu się tu spodobało, {3629}{3706}że gdy seria osišgnęła|wiatowy sukces, {3706}{3809}kupił całš posiadłoć|i nazwał jš "Gniazdem Robina". {3809}{3852}Kto mieszka teraz|w domku gocinnym? {3905}{3956}Nikt ważny. {3956}{4032}Z chęciš wszyscy obejrzelibymy miejsce,|gdzie napisano "Białego Rycerza". {4035}{4097}Możemy zwiedzić domek? {4114}{4246}Jest doć wczenie.|Obecny lokator zapewne pi. {4294}{4392}A zatem, tak!|To wspaniały pomysł. {4553}{4603}- Aloha.|- Aloha. {4603}{4632}Fajnie, że pani tu mieszka! {4634}{4708}Nie, przepraszam was.|To nie ten lokator. {4708}{4819}Pani jest jednš z jego|licznych przyjaciółek. {4819}{4874}/Higgins?|Czy to ty? {4891}{4960}Kolejna wycieczka?|Co tam, dzieciaki? {4960}{5099}Włanie robiłem swoje słynne|naleniki z czekoladš. {5102}{5152}- Lubicie naleniki?|- /Tak! {5152}{5226}- No to chodcie!|- /Naleniki! {5243}{5281}Naleniki. {5286}{5320}Pan też jest pisarzem? {5320}{5377}Nie, jestem prywatnym detektywem. {5377}{5449}Kto wie,|co robi prywatny detektyw? {5449}{5480}Wiele super rzeczy. {5480}{5526}Dokładnie! Wiele super rzeczy. {5526}{5567}Kto wie, co jeszcze robi? {5569}{5600}Pomaga ludziom w potrzebie? {5603}{5648}Pomaga ludziom w potrzebie. {5648}{5742}Prywatni detektywi robiš wiele super rzeczy|i pomagajš ludziom w potrzebie. {5744}{5833}Tym zajmowałem się w marynarce|i to robię tutaj, na Hawajach. {5835}{5905}Niektórzy nazwaliby mnie bohaterem, {5905}{5977}lecz ja nazywam siebie|człowiekiem, który służy. {5977}{6058}A w tym momencie służę wam|nalenikami z czekoladš. {6070}{6121}- Kto chce jednego?|- /Ja! {6142}{6226}MAGNUM P.I. 01x06|"Death Is Only Temporary" {6228}{6300}Tłumaczenie i korekta: Sveilla {6607}{6655}Mój niadaniowy dog {6658}{6686}Przychodzi do mnie wcišż {6686}{6730}I nigdy nie dostaniesz... Tak! {6758}{6825}To, że zrymowałe słowa:|"niadanie" i "hotdog", {6828}{6895}nie znaczy, że hotdoga pasuje|zjeć na niadanie. {6895}{6962}Muszę mieć siłę,|by utrzymać się na fali, brachu. {6965}{7065}Bo zdecydowanie potrzebujesz|zdrowej dawki glukozy, {7080}{7164}mleczanu sodu i hydrolizowanego|bulionu wołowego. {7166}{7214}Mów dalej tak brzydko, tatuku. {7214}{7252}- Popiesz się, gociu.|- Dobra. {7252}{7303}Nie chcę utknšć w korkach. {7324}{7377}Będę potrzebował tych|ciastek niadaniowych. {7377}{7430}- Gociu!|- A węglowodany? {7430}{7482}- Nawodnij się.|- Dziękuję. {7530}{7574}Daj mi jedno. {8029}{8084}- Jak leci?|- Fajna dziara. {8115}{8228}Mam drugi na plecach do pary.|Kup mi piwo, to ci go pokażę. {8271}{8300}Byłe w Iraku? {8300}{8367}Mam wojskowy tatuaż i jeżdżę|na wózku, wiec jak mylisz? {8370}{8458}Bez urazy. Obaj służylimy|w Dżalalabadzie. {8518}{8585}- Shammy.|- TC. To jest Rick. {8585}{8650}Słuchaj, jechalimy na zachód, {8650}{8720}ale musimy przeczekać korki.|Możemy tu chwilę posiedzieć? {8729}{8784}Możecie siedzieć, ile chcecie,|jeli kupicie mi kolejne. {8784}{8837}Ja prowadzę, ale z chęciš postawię. {8839}{8907}Ty stawiasz?|Super, wezmę niadaniowe piwo. {8935}{8988}Wiesz co?|We dwa. Chcesz piwo? {8988}{9019}- Tak.|- Niech będš trzy. {9211}{9331}Bzdury! Nie ma szans,|by Magnum zrobił co podobnego. {9381}{9427}- Higgins!|- Tak? {9429}{9504}-Nie mogę go wyłšczyć!|- Łatwo zauważyć. {9599}{9671}Zainstalowała w ferrari|system alarmowy z kodem? {9674}{9705}To chyba rozsšdne. {9705}{9832}W końcu to auto warte|350 tysięcy dolarów. {9832}{9928}Czyli mam wbijać kod przed każdym|uruchomieniem silnika? {9930}{10002}Chyba że jazda z wyjšcym alarmem|i migajšcymi wiatłami, {10009}{10074}- to dla ciebie nie kłopot.|- Wiesz, kto jest dla mnie kłopotem? {10077}{10115}- Ja?|- Tak. {10115}{10173}Sprawa dotyczyła bezpieczeństwa,|a to moja dziedzina. {10177}{10220}Nie wiem, dlaczego cišgle|muszę to powtarzać. {10220}{10244}Skończyłe? {10247}{10297}Tylko dlatego,|bo spónię się na spotkanie. {10297}{10386}- Jaki jest kod?|- Urodziny pana Mastersa. {10398}{10451}Uznałam, że będzie|łatwy do zapamiętania. {10451}{10518}Dziękuję. To bardzo wspaniałomylne. {10539}{10571}4 sierpnia. {10573}{10642}Tak! 4 sierpnia.|Wiedziałem. {10676}{10746}- Sierpień to ósmy miesišc, Magnum.|- Wiem. {10853}{10921}/Normalnie, z chęciš bym został|/i pokłócił się z Higgins, {10921}{10959}/ale miałem spotkanie|/z nowym klientem. {10966}{11019}/Henry Barr, były potentat cukrowy. {11028}{11100}/Bardzo bogaty i bardzo stary. {11148}{11211}/Nie opuszczał posiadłoci od lat. {11242}{11340}/Nie wiem, dlaczego taki bogacz jak Barr|/potrzebuje detektywa, {11340}{11422}/ale przyznaję,|/że byłem szczerze zaintrygowany. {11453}{11549}Pan Magnum? Jestem Reginald.|Proszę wejć. {11621}{11649}Powinien pan wiedzieć, {11649}{11743}że pan Barr od paru lat|nie czuje się dobrze. {11743}{11774}Przykro mi to słyszeć. {11781}{11832}Co się dzieje, jeli wolno mi spytać? {11839}{11947}Zaczšł tracić pamięć.|Bywa zdezorientowany. {11954}{12016}Ale dzisiaj ma dobry dzień. {12163}{12220}Przyszedł do pana Thomas Magnum. {12227}{12290}To prywatny detektyw,|którego pan wynajšł. {12294}{12342}A tak, tak. {12347}{12424}Piękny wóz. Masz dobry gust,|młody człowieku. {12424}{12484}Ma go człowiek,|od którego go pożyczyłem. {12508}{12561}Czym mam się zajšć? {12568}{12637}Elizabeth Cole.|Mojš pierwszš miłociš. {12652}{12680}Była nietuzinkowa. {12680}{12750}Stawiała przede mnš wyzwania,|jak żadna inna kobieta. {12750}{12824}Była bystra.|Nieustraszona. {12827}{12867}Miała wielkie serce. {12882}{12942}- Jak długo bylicie razem?|- Przez kilka lat, {12944}{12985}z przerwami, dopóki... {13028}{13074}tego nie zakończyłem. {13076}{13146}Wtedy nie byłem pewien,|że to ta jedyna. {13146}{13203}Nie mogę powiedzieć,|że żałuję tego rozstania, {13203}{13289}bo wkrótce potem poznałem|mojš zmarłš żonę, Verę. {13347}{13395}Ale czasem się zastanawiam... {13404}{13460}Co byłoby, gdybymy zostali ze sobš? {13479}{13580}Chciałbym, aby odnalazł Elizabeth,|jeli to możliwe. {13591}{13639}Na pewno spróbuję. {13647}{13695}Ma pan dla mnie|jaki punkt zaczepienia? {13728}{13810}Ostatnio otrzymałem od niej e-maila. {13843}{13932}Może pan odpowie|i poprosi o spotkanie? {13932}{14021}- Nie mam pewnoci, że to ona.|- Dlaczego? {14021}{14117}Bo Elizabeth Cole nie żyje od 30 lat. {14220}{14299}Elizabeth zaginęła w 1987 roku. {14304}{14414}Ciała nie odnaleziono,|ale uznano jš za zmarłš. {14414}{14464}A teraz dostałem tę wiadomoć. {14500}{14558}"Witaj, Henry.|Wiem, że minęło sporo lat, {14558}{14658}ale ostatnio mi ciężko|i potrzebuję pomocy finansowej. {14661}{14718}Liczę, że mi pomożesz,|zważywszy na naszš przeszłoć. {14721}{14771}Niecierpliwie czekam na odpowied". {14778}{14848}Bardzo chcę wierzyć, że to ona, {14853}{14920}ale mój prawnik nalegał,|bym wynajšł prywatnego detektywa. {14920}{14965}Uważa, że to może być podstęp. {14996}{15049}Przykro mi,|lecz może mieć rację. {15056}{15109}To wyglšda na próbę wyłudzenia. {15116}{15181}Albo Elizabeth może nadal żyć. {15188}{15246}Bardzo chciałbym jš znów zobaczyć. {15246}{15327}Z radociš dałbym jej|każdš potrzebnš sumę. {15368}{15416}Mogę mieć probę? {15416}{15478}Niech pan nie odpisuje na to,|dopóki nie dowiemy się więcej. {15478}{15584}- Obiecuję, ze się tym zajmę.|- Dziękuję. {15783}{15852}- Jak żyjesz, odkšd wróciłe?|- Jest super. {15852}{15917}Wygrałem w lotto|i ożeniłem się z modelkš. {15917}{15994}- A wy?|- Podobnie. {16023}{16119}- Czym zajmowałe się w Iraku?|- Gramy w 20 pytań? {16119}{16183}Ależ skšd.|Ja byłem strzelcem pokładowym. {16183}{16262}- TC pilotem migłowca.|- Tak? Venom? {16267}{16334}Super Huey.|UH-1 Yankee. {16346}{16373}Niele. {16375}{16428}Zawsze chciałem być mechanikiem, {16430}{16485}ale gdy s...
tomekszy