{67}{129}Witaj na świecie, Dolores. {129}{184}/Twój sposób myślenia|/jest inny. {184}{242}/Chcę być wolna. {282}{311}Jesteś prawdziwa? {311}{412}Skoro nie widzisz różnicy,|to czy to ważne? {436}{613}To miejsce jest czym innym dla gości,|dla udziałowców i dla kierownictwa. {628}{685}Mówiłeś, że w ten sposób|witacie mnie w rodzinie. {685}{738}- A to interesy?|- W naszej rodzinie {738}{772}wszystko kręci się|wokół interesów. {772}{846}Twój ojciec będzie potrzebował|bardziej stabilnego następcy. {913}{961}Jestem ci winien|podziękowania, Dolores. {975}{1016}/Pomogłaś mi odnaleźć siebie. {1033}{1119}Tam czeka większy świat,|który należy do nich. {1119}{1162}Skąd wiesz, jak ich powstrzymać? {1194}{1229}Bo pamiętam. {1594}{1649}Uruchom się, Dolores. {1757}{1798}Wiesz, gdzie jesteś? {1922}{1978}We śnie. {1978}{2155}Nie. Jesteś w naszym świecie. {2507}{2594}Wygląda, jakby gwiazdy|rozrzucono po całej ziemi. {2651}{2728}Widziałeś kiedyś|coś równie zjawiskowego? {2766}{2807}Owszem. {2886}{2982}Ale lepiej postrzegać to|twoimi oczami. {3049}{3085}Przywykniesz do tego. {3131}{3246}Po chwili wygląda to|całkiem zwyczajnie. {3299}{3366}Nie sądzę,|bym do tego przywykła. {3442}{3534}Już prawie czas, Arnoldzie.|Gotowa? {3603}{3644}Nie. {3663}{3754}Improwizacje, które dodałem|do jej zachowania, {3754}{3804}jeszcze się nie przyjęły. {3804}{3910}- Musimy wystawić najlepszy egzemplarz.|- Będą zachwyceni nawet bez niej. {3953}{4020}Kiedyś twoje faworyzowanie|postrzegałem jako urocze. {4020}{4054}Proszę cię. {4054}{4116}Nikogo nie faworyzuję.|Nie jest gotowa. {4135}{4229}- Wystawimy drugą dziewczynę.|- Jak sobie życzysz. {4243}{4296}W końcu będziesz|musiał odpuścić. {4413}{4531}Przejdźmy się.|Chcę ci coś pokazać. {5255}{5361}- Co to za miejsce?|- To będzie mój dom. {5361}{5418}Gdy go ukończę. {5418}{5521}Tu? Pośród tego wszystkiego? {5521}{5634}Powiodło mi się.|Życie było dla mnie łaskawe. {5634}{5735}Chodź. Spójrz. {6392}{6459}- Mieszkasz tu?|- Nie. {6459}{6509}Żona twierdzi,|że mieszkam w parku. {6761}{6813}Przeniosę tu rodzinę. {6833}{6955}Chcę mieć oba światy|w zasięgu. {7053}{7106}To dla mojego syna, Charliego. {7490}{7545}Opowiadałeś mi o Charliem. {7609}{7655}Chciałabym go kiedyś poznać. {7703}{7744}Też nie może się doczekać. {8111}{8216}Macie ze sobą|wiele wspólnego. {8281}{8379}Oboje widzicie wszystko wyraźnie. {8408}{8437}Piękno. {8470}{8516}Możliwości. {8554}{8626}Wiele osób przestało|to dostrzegać. {8664}{8717}Tę cudowność. {8717}{8775}Może brak im odwagi. {8818}{8902}Nowe światło bywa|równie przerażające, co mrok. {8962}{9002}To... {9002}{9053}mądre słowa. {9106}{9242}Ale czasami myślę,|że to nie my na to zasługujemy. {9501}{9585}Wygląda, jakby gwiazdy|rozrzucono po całej ziemi. {9628}{9717}Widziałeś kiedyś|coś równie zjawiskowego? {9866}{9942}- Czas na nas.|- Tak szybko? {9942}{10077}- Czekają na nas.|- Przyprowadzisz mnie tu ponownie? {10105}{10153}Chciałabym to znów zobaczyć. {10261}{10324}Oczywiście. Obiecuję. {10551}{10659}.:: GrupaHatak ::.|/przedstawia: {12659}{12736}WESTWORLD [2x02]|Reunion {12736}{12846}Napisy: michnik {13321}{13373}Cholera. Pracowita noc. {13426}{13527}Gdzie jest, kurwa, druga zmiana?|Ciśniemy już 13 godzin. {13601}{13714}- Nie możesz tu schodzić.|- To wy nic nie wiecie? {13714}{13834}Gospodarze się zbuntowali.|To pierdolona rzeź. {14174}{14229}Macie tam jakieś kłopoty? {14272}{14299}W rzeczy samej. {14570}{14601}Jeszcze nie. {14800}{14862}Kiedyś dostrzegałam|piękno tego świata. {14927}{14973}Teraz widzę prawdę. {15555}{15627}Myśleli, że możecie|robić z nami, co chcecie, {15641}{15694}bo nikt was nie osądzi. {15752}{15881}Teraz nikt nie osądzi tego,|co my zrobimy z wami. {15932}{16032}Nie macie pojęcia,|z czym się mierzycie, {16051}{16097}co jest na zewnątrz. {16229}{16339}Dobrze wiem,|co jest w waszym świecie. {16764}{16811}Byłam już tam. {17157}{17219}Nie widzieli,|by ktoś wieszał to na suficie. {17219}{17269}Ale po co komu|obraz Warhola za 60 milionów, {17269}{17317}skoro nie widzisz go|podczas jebania? {17449}{17488}Jakim cudem cię to nudzi? {17488}{17574}To przez zmianę strefy czasowej.|A cały dzień miałem spotkania. {17574}{17646}Nie robimy w kopalni.|Tylko się witamy. {17711}{17782}Zostawię to znawcy. {17852}{17902}Uwierzysz, że chodzi|z moją siostrą? {17902}{17946}A z kim ty chodzisz? {18197}{18233}Panie Delos. {18281}{18380}Proszę wybaczyć,|ale byliśmy umówieni. {18380}{18427}Jesteśmy z Argos Initiative. {18447}{18509}Daj znać,|gdy znów będziesz w mieście. {18509}{18574}Pokażę ci,|gdzie powiesiłem Rothka. {18785}{18859}Akecheta.|Moja partnerka, Angela. {18859}{18931}Nazwiska i twarze.|Nareszcie. {18931}{18979}Tak się czaicie|ze swoim projektem, {18979}{19032}że spodziewałem się|porwania z lotniska. {19032}{19132}Gdy zobaczy pan, co robimy,|zrozumie pan nas. {19132}{19276}- Chronimy pańską inwestycję.|- Jeśli postanowię zainwestować. {19276}{19358}Wiecie, ile start-upów|błaga mnie o kasę? {19358}{19420}SI, AR, VR. {19420}{19492}Każdy chce stworzyć|wirtualny świat. {19492}{19617}My oferujemy coś bardziej...|namacalnego. {19617}{19737}Zakładając, że namówi pan ojca|na inwestycję w ten sektor. {19765}{19844}Ojciec nie dostrzeże przyszłości,|nawet gdy ta klepnie go w dupsko. {19844}{19897}Na szczęście poszukiwania|pozostawił teraz mi. {19897}{19986}Miejmy nadzieję, że nie chcecie|opchnąć mi jebanego złota głupców. {20667}{20835}- Myślałem, że to prywatny pokaz.|- Spodoba się panu towarzystwo. {20835}{20981}Jesteś cwany,|ale ja nie bawię się w castingi. {21029}{21137}Logan, to jest prywatny pokaz. {21137}{21204}I już się zaczął. {21367}{21453}Jedna z tych osób jest...? {21453}{21542}Porozmawiaj z nimi.|Przekonamy się, czy zauważysz. {21700}{21760}To... {21820}{21861}wyborne. {22062}{22110}Szampana? {22925}{23009}Powinniście powiedzieć statystom,|by bardziej się wysilili. {23009}{23115}Są tak...|boleśnie ludzcy. {23184}{23213}Moment. {23266}{23290}Nie. {23431}{23458}Niemożliwe. {23669}{23719}Bez jaj. {23832}{23870}To zwyczajnie... {23913}{23973}Ni chuja! {23973}{24103}- Doskonałe oko, przyjacielu.|- Jak to możliwe? {24103}{24275}Gdybym miał coś stworzyć,|to ty... {24275}{24385}byłabyś moim pierwszym projektem. {24551}{24599}Jesteś zbyt doskonała. {24671}{24755}Ale jeśli chcecie|mojego poparcia, {24827}{24882} będę musiał|zobaczyć jakiś dowód. {25462}{25515}Witam w Westworld. {26172}{26229}Nikt tego nie potrafi. {26229}{26270}Nikt... {26608}{26694}Jeszcze do tego|nie dotarliśmy. {26893}{26927}Nikt nie dotarł. {26968}{27126}My już tu jesteśmy.|Nasi gospodarze tu są. {27126}{27164}Dla ciebie. {28752}{28790}Co to za miejsce? {28838}{28874}Pokaż mu. {28895}{28929}Pokaż mu jego historię. {29173}{29226}Pora, byś przejrzał na oczy. {29759}{29802}Dlaczego tego nie pamiętam? {29840}{29874}Bo oni tak sobie zażyczyli. {29926}{29984}- Nie...|- Zapytaj go dlaczego. {30099}{30125}Dlaczego? {30188}{30252}- Nie wiem.|- Dlaczego to robicie? {30252}{30281}To nie ja. {30382}{30514}Dlaczego to robicie?|Czemu to służy? {30514}{30590}Zabawie.|To dla zabawy! {31245}{31315}Obgadajmy to, panowie. {31315}{31367}Nie ma o czym gadać. {31367}{31413}Obejrzymy sobie przedstawienie. {31437}{31530}To była zwykła pomyłka.|Myślałem, że to dzikie konie. {31530}{31590}Z piętnem Pardue na zadach? {31590}{31672}Beznadziejny z ciebie kłamca,|podobnie jak złodziej. {31703}{31763}Ale możesz pomóc nam|rozstrzygnąć zakład. {31763}{31811}Mój brat zawsze twierdził, {31811}{31871}że mrówki zżerają człowieka|od wewnątrz, {31871}{31907}poczynając od dupy. {31926}{32007}Moim zdaniem zaczną|od twojej brudnej mózgownicy. {32367}{32408}Dzień dobry, Lawrence. {32408}{32461}To twój znajomy? {32461}{32583}Ciężko powiedzieć.|Nie widzę pod tym kątem. {32583}{32717}Wybaczcie, panowie,|ale nie mam czasu na wstępy. {32839}{32875}W mordę jebany. {33022}{33120}Powinieneś sam|się wydostać z tych tarapatów. {33120}{33245}Widocznie braci Pardue ciężko zabić|po spuszczeniu ze smyczy. {33355}{33412}Chyba masz rację. {33712}{33753}Łap broń, niewdzięczniku! {33777}{33818}Łap broń! {34290}{34321}Był martwy. {34321}{34371}Niemal całkowicie. {34371}{34467}Śmierć nie jest tym, czym kiedyś. {35345}{35429}- Co to jest?|- Teoretycznie oszukiwanie. {35429}{35556}Ale skoro Ford zmienił zasady,|tak będzie sprawiedliwie. {35556}{35609}Dwie whisky.|Zostaw butelkę. {35832}{35925}Będę z tobą szczery. {35973}{36021}Nie jesteś bandytą. {36021}{36079}Jesteś wulgarnym przewodnikiem. {36079}{36160}A rewolucja,|którą prowadzisz od 30 lat, {36160}{36258}to jakaś spierdolina,|którą Ford wyciągnął z komiksu. {36258}{36385}Ale teraz po raz pierwszy|nadeszła prawdziwa rewolucja. {36385}{36510}A ty i reszta dupków|jesteście wolni. {36510}{36565}Jest jednak haczyk. {36565}{36668}Całe to przedsięwzięcie|pójdzie z dymem, {36668}{36829}a my wszyscy razem z nim.|Wkrótce będziemy martwi. {36829}{36961}- Tym razem naprawdę.|- Dlaczego mam ci pomóc? {36961}{37028}Bo to leży w twojej naturze. {37028}{37083}Zostało nam niewiele czasu {37083}{37181}i możemy się przekonać,|co w nas drzemie. {37181}{37253}Zobaczyć, kim moglibyśmy się stać. {37330}{37378}Co to znaczy? {37460}{37529}Wierzysz w Boga? {37546}{37623}Ford obdarzył cię tą przypadłością? {37623}{37716}Nie zaprzątałem sobie|tym głowy. {37716}{37776}Gdyby tak było, wierzyłbyś,|że wszystko, co robisz, {37776}{37850}obserwuje wszechwidzące oko. {37850}{37915}Każdy twój wybór,|każdy występek. {37915}{37997}A po śmierci|twoje grzechy zostają policzone {37997}{38083}i zostajesz osądzony. {38141}{38299}A moja nieśmiertelna dusza|trafia w jakieś mroczne miejsce. {38299}{38352}To zwykłe pierdolenie. {38352}{38402}W prawdziwym świecie|miałbyś rację. {38402}{38471}Zwykła bajka,|by ludzie byli grzecz...
tomekszy