Śledztwo w sprawie Jezusa.doc

(3824 KB) Pobierz

ANTONIO

SOCCI

ŚLEDZTWO

W SPRAWIE JEZUSA

UMACZENIE

Katarzyna Kubis


© 2008 RCS Libri S.p.A., Milano

Tytuł oryginału włoskiego Indagine su Gesii

Informacje o autorze i kontakt - strona internetowa www.antoniosocci.it

Redakcja i korekta Agata Chadzińska Agata Pindel-Witek

Projekt okładki Andrzej Witek

Opracowanie graficzne i skład Andrzej Witek

Fot. na okładce: www.sxc.hu





Bracia Mnleisi Kapucyni

ISBN 978-83-7569-192-4



'2010 Dom Wydawniczy RAFAEL

ul. Ostatnia lc, 31-444 Kraków

tel./fax: 12 411 14 52

e-mail: rafael@rafael.pl

www.rafael.pl


Z wdzięcznością i zachwytem Andrei Azianiemu, ks. Luigi Giussaniemu, ks. Julianowi Carronowi, za ich cierpliwe i światłe ojcostwo.

Dziękuję za cenną współpracę prof. Emanueli Marinelli i ks. Giuseppe Yirgilio.


Twój głos zdoł mnie ująć,

Twoja obecność zatrzymać,

A twój szacunek wzruszyć.

Kim jesteś? (...)

Ty, tylko ty, wzbudził (...)

Zachwyt moich oczu,

Zadziwienie moich uszu.

Zawsze, gdy na ciebie patrzę,

Napełniasz mnie nowym zdumieniem,

A im dłej na ciebie patrzę,

Tym bardziej pragnę cię oglądać.

Pedro Calderon de la Barca


PROLOG

casus flewa",

Einsteina

i Jezusa

Mało wiedzy oddala od Boga.

Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem.

Ludwik Pasteur

D

nia 9 grudnia 2004 roku wśd wielu newsów agencyj­nych znalazł się jeden pochodzący z Associated Press o tej treści: „ynny ateista uwierzył w Boga". Chodzi o Antonyego Flewa, filozofa, który był dotychczas światowym symbolem naukowego ateizmu i patronem wielu dzisiejszych popularyzatorów idei nieistnienia Boga, takich jak Richard Dawkins. Podczas kongresu w Nowym Jorku Flew publicznie wiadczył, że przekonał się o istnieniu Boga i że jego pew­ność w tym względzie „oparta jest na naukowych dowodach"1.



1 Mamy w tym przypadku do czynienia z nawróceniem na deizm, koncepcje uznają istnienie Boga jako przyczyny świata, ale nieprzyjmują objawienia i do­gmatów chrześcijańskich.

wnież klasycy myśli świeckiej, tacy jak Wolter czy Rousseau, zgadzają się w kwestii istnienia Boga. Wolter pisze: „Ateiści są w większości odważnymi ludźmi nauki, którzy dali się zwieść w swoim rozumowaniu, gdyż nie mogąc zrozumieć stwo­rzenia, początku zła i innych trudnych zagadnień, uciekają się do hipotezy o wieczno­ści rzeczy i konieczności. [...] Należy przede wszystkim zauważ, że liczba ateistów jest dziś mniejsza niż kiedykolwiek w historii, odkąd filozofowie uznali, że nie istnieje


Dla środowiska wiadomość ta była prawdziwym szokiem, ponieważ byłzgiem nowoczesnego nlozonczno-naukowego ateizmu od pół wieku, czyli dokładnie od roku 1950, kiedy to przedstawił w Oxfordzie swoją pracę zatytułowaną Theology and Falsification, która stała się jedną z najczęściej wznawia­nych dwudziestowiecznych książek filozoficznych.

Jak mało kto, Flew przyczynił się do stworzenia poważ­nych teoretycznych argumentów dowodzących nieistnienia Boga. Systematycznie prezentował swoje spekulacje w róż­nych publikacjach, stając się filozoficznym punktem odniesie­nia wszystkich, którzy uważają, że nauki nie da się pogodzić z ideą Boga.

ne nawrócenie Flewa na deizm jest wydarzeniem o niezwykłym znaczeniu, ponieważ nie wynika z kryzysu oso­bistej świadomości, z osobistej historii niemającej nic wspól­nego z jego badaniami filozoficznymi. Wręcz przeciwnie, sam Flew tak je uzasadnia: „Moje odkrycie Boga wynikło z piel­grzymki rozumu, a nie wiary"2.

Z pewnością trzeba niezwykłej intelektualnej lojalności, aby mając ponad osiemdziesiąt lat, po pięćdziesięciu latach akademickiej glorii, ogłosićkapitulację" wobec dowodów, wywracając do góry nogami system filozoficzny, kremu zawdzięcza się miano słynnego mistrza ateizmu, i na koniec



żaden żywy byt bez nasienia, żadne nasienie bez struktury, itd. Geometrzy nieparający się filozofią mogli odrzucić pierwszą przyczynę, ale prawdziwi filozofowie ją przyjmują. A jak powiedzi znany autor, katechizm głosi Boga dzieciom, Newton wykazuje go mędrcom" (Dictionnaire philosophiąue).

Jean Jacques Rousseau pisze: „Jakimże nie uprzedzonym oczom widoczny po­rządek panujący w świecie nie mówi o Najwyższym Rozumie? [...] Dlaczego natura przypisała sobie ostatecznie prawa, których nie znała przedtem? [...] Lecz jeśli powie­cie mi na przykład, że Eneida mogłaby powstać z rzuconych na chybił trafił czcionek, nie zadam sobie trudu, aby obalać podobne przypuszczenia! [... ] Wierzę, że świat jest rządzony przez Wolędrą i potęż [...]. Istotę, która chce i moż...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin