2009 06 05 Miliardy dla Izraela.pdf

(60 KB) Pobierz
Miliardy do Izraela.
przedsiębiorstwo holocaust Dawid Peleg Światowy Kongres Żydów
Gadający Grzyb
- 5
Czerwca, 2009 - 00:26
Izrael
Żydzi
Holocaust
Holocaust w natarciu.
Miliardy dla Dawida Pelega.
Przedsiębiorstwo
Były ambasador Izraela w Polsce, Dawid Peleg, zażądał od Polski zwrotu, cytuję,
„miliardów dolarów” należących do ofiar Holocaustu. Oczywiście, w naszych
mediodajniach na temat tego niesłychanego żądania panuje głucha cisza. Bodaj
jedna
„Rzeczpospolita”
zainteresowała
się
sprawą
(http://www.rp.pl/artykul/2,315135__Polacy__oddajcie_miliardy_.html ).
Ponieważ Dawid Peleg zaraz po powrocie do Izraela został szefem Światowej
Żydowskiej Organizacji na rzecz Zwrotu Mienia i działalność swą
zainaugurował właśnie sformułowaniem wspomnianego wyżej żądania, nie sposób
oprzeć się wrażeniu, iż swój pobyt na placówce w Polsce spożytkował przede
wszystkim na reaserching i wyszło mu, że nasze obecne władze są wystarczająco
„miękkie” i sterroryzowane poprawnościowymi dogmatami oraz obawą, by
przypadkiem ktoś nie zarzucił im antysemityzmu, że spokojnie można z tego typu
żądaniem wystąpić. Sprawa jest tym poważniejsza, że inicjatywa pana Pelega
znalazła wsparcie ze strony Światowego Kongresu Żydów, który ustami swego
wiceprezesa, Kalmana Sultanika potwierdził, iż pieniądze za majątek
pomordowanych, który z racji braku spadkobierców przypadł Skarbowi Państwa,
„powinny zostać zwrócone”.
Oddajmy jeszcze na chwilę głos Pelegowi (cyt za „Rzepą”):
„ - Dlaczego mówię o „miliardach dolarów”? Chodzi przecież o 3,5
miliona ludzi, ich własność musiała być warta bardzo dużo. Polska nie
powinna się jednak obawiać, że to zbyt obciąży jej budżet –
płatność można rozłożyć na raty.”
Proszę, jaki łaskawca. Rozłoży nam płatność na raty. Takie z niego ludzkie
panisko.
Przedsiębiorstwo Holocaust.
Jak widać, „przedsiębiorstwo Holocaust” nie zaprzestaje swej łupieżczej
działalności i po przeczołganiu licznych krajów, tudzież pobraniu stosownych
haraczy, zabiera się za wymuszenie okupu od Polski.
Trudno się nie zadumać nad bezczelnością i absurdem tego typu żądań.
Organizacje żydowskie wysuwają swe żądania na sprzecznej z cywilizowanymi
normami prawnymi zasadzie jakiejś plemiennej współwłasności. Dodajmy, iż
zazwyczaj nie mają, poza wspólnotą etniczną, literalnie nic wspólnego z ofiarami
Zagłady. Zdominowane są bowiem przez Żydów amerykańskich, lub potomków
jeszcze przedwojennej emigracji z różnych krajów Europy.
Międzynarodowi gangsterzy.
Dość. Porzucam układność. Do ciężkiej cholery, toż Wallenberg czy Irena
Sendlerowa uratowali więcej Żydów, niż cała światowa diaspora, która podczas
wojny nie kiwnęła palcem w bucie, by ratować swych pobratymców. Teraz zaś
owa diaspora wyciąga ręce po majątki pomordowanych jak po swoje, szantażując
kolejne państwa i instytucje. To ma swoją nazwę: wymuszenie rozbójnicze (w
tym przypadku, rozumiane jako szantaż moralno – materialny pod groźbą
ogólnoświatowego zniesławienia). Współczesne organizacje żydowskie uprawiają
międzynarodowe gangsterstwo czystej wody, zaś rządy kolejnych krajów,
obezwładnione poprawnościową propagandą i sparaliżowane strachem przed
przypisaniem im antysemityzmu, kulą się niczym króliki pod spojrzeniem węża i
płacą, płacą, płacą…
Jakim prawem?
A ja się pytam: jakim prawem? No, do kurwy nędzy, jakim? Przecież to jest tak,
jakby Polska wystąpiła do innych krajów o zwrot majątków zmarłych bezpotomnie
Polonusów. Absurd. Żydowskie organizacje napychają sobie kabzy haraczami
„jadąc” na potworności Szoah. Pewne swej bezkarności, uprawiają gangsterkę
moralną. Oczywiście, ocaleni z Zagłady i ich potomkowie jeżeli cokolwiek dostają,
to jakieś marne grosze…
Trzeba tym zachłannym, bezczelnym sukinsynom wyraźnie powiedzieć:
DOSYĆ!!! Tylko, czy nasze władze mają dość jaj, by to zrobić? Osobiście, wątpię.
Na zakończenie:
26 czerwca ma odbyć się w Pradze gangsterska konferencja rodzin „mafii
holocaustu” poświęcona kwestii zwrotu majątku ofiar Zagłady. Będzie tam obecna
również polska delegacja z Władysławem Bartoszewskim na czele. Ciekawe, czy
będą bronić naszego interesu narodowego, czy też ustawią się w charakterze
petentów, pokornie proszących o rozłożenia haraczu na możliwie mało dotkliwe
raty…
Gadający Grzyb
Zgłoś jeśli naruszono regulamin