Skok na kasyno - 1963 (J. Gabin, A.Delon).txt

(51 KB) Pobierz
{935}{1004}To było w Saint Jean de Luz. |Fajnie, co?
{1004}{1066}Szeciuset obozowiczów. |Popatrzcie.
{1066}{1153}Wszystkie wygody: |bieżšca woda, łazienki.
{1153}{1233}To sš te łazienki. |Mówię wam, jak w hotelu.
{1233}{1348}Potem pojechalimy do Biarritz |i dalej do Cassis.
{1348}{1405}Cassis... to perła. |Prawdziwy raj!
{1405}{1474}Zostalimy tam dwa dni. |Było warto.
{1474}{1540}Objechałem dużo większy kawał wiata |i to statkiem!
{1540}{1578}Dokšd pan popłynšł statkiem?
{1578}{1605}Grecja.
{1611}{1680}Hej, ludzie. Ten facet był w Grecji.
{1680}{1754}- Ale ciebie na to nie stać.|- To nie kosztuje tyle, co mylicie.
{1754}{1834}Greckie wyspy. Dwa tygodnie, |wszystko wliczone!
{1834}{1881}Zgadnijcie za ile.
{1881}{1975}80 tys. franków. Jeli się chce, |można zapłacić w dwu ratach.
{1975}{2054}To ci dopiero nowoć. |Urlop teraz, a płacisz póniej.
{2054}{2196}W tydzień dookoła wiata, |potem wracaj i zęby w cianę.
{2196}{2241}Jedzie pan na wakacje |czy już pan wrócił?
{2241}{2312}Biorę wolne, kiedy chcę. |Nie pracuję na godziny.
{2312}{2355}Oczywicie nie zawsze bywa różowo,
{2355}{2397}ale ma to swoje dobre strony: |być swoim własnym szefem.
{2397}{2492}Nikomu nie podlegasz. |Całkowita wolnoć! Na razie, chłopcy.
{2492}{2557}Wolnoć za 60 tys. franków na miesišc?
{2557}{2629}To nie dla mnie.
{2997}{3053}Nie mogli zburzyć mojego domu.
{3053}{3127}Ginette by mi o tym napisała.
{3127}{3243}Doskonale. I pomyleć, że kupiłem to |dla drzew i ogrodów.
{3243}{3303}Nazywali to Shady Grove.
{3303}{3423}Shady Grove zmieniło się w Nowy Jork.
{3893}{3963}SKOK NA KASYNO
{4057}{4131}Przepraszam, jak trafić |na ulicę Theophile Gautier.
{4131}{4196}- Gdzie to jest?|- Tutaj w Sarcelles.
{4196}{4245}- Theophile Gautier?|- Tak.
{4245}{4272}Nie ma tu takiej.
{4272}{4320}Jest. Mieszkam tam.
{4320}{4435}W takim razie, |powinien pan wiedzieć, gdzie to jest.
{4435}{4459}Racja.
{4791}{4981}Na podstawie powieci "The Big Grab"|John'a Triniana
{7356}{7426}- To ty?|- Tak, to ja.
{7426}{7550}Trochę zamieszania. |Nie spodziewałam się ciebie tak wczenie.
{7550}{7628}Dla mnie to była wiecznoć.
{7628}{7696}Przepraszam. Miałam na myli "wczenie rano".
{7696}{7858}Wypucili mnie o 7:00 rano, |jak to we Francji.
{7862}{7906}- Kupiła telewizor?|- Tak.
{7906}{7970}Jest co robić po kolacji.
{7970}{8077}A co mylałe? |Że co wieczór wychodzę?
{8077}{8126}Może do Mimi Pinson?
{8126}{8193}Za każdym razem tnšc koc
{8193}{8259}zastanawiałem się, czy ludzie dalej to robiš.
{8259}{8323}Ludzie zawsze będš tańczyć.
{8323}{8376}Prawdziwych tancerzy już nie ma.
{8376}{8488}Siadaj. |Nie bšd taki oficjalny.
{8488}{8534}Włanie zaparzyłam kawę.
{8534}{8597}Powinna być jeszcze ciepła. |Chcesz trochę?
{8597}{8646}No pewnie.
{8646}{8763}Cztery kostki cukru i trochę mleka.
{9044}{9114}O tym marzysz w więzieniu.
{9114}{9180}Filiżanka porannej kawy.
{9181}{9295}Skupiasz się na małych rzeczach.
{9309}{9336}Dziękuję.
{9461}{9512}Charles, jeste na mnie zły?
{9512}{9543}Za co?
{9543}{9666}Nie bałe się, że będę cię zdradzać, |kiedy ty siedzisz?
{9666}{9778}Wiesz, że nawet |nie przyszło mi to na myl.
{9778}{9848}- Bawi cię to?|- Mylałem o tym wczeniej.
{9848}{9874}Ach, tak.
{9874}{9944}W przeszłoci sprawiałem ci kłopoty |swojš zazdrociš.
{9944}{10019}Ale przecież zawsze ci ufałem.
{10020}{10089}Takie zaufanie musi oznaczać, |że przybyło mi lat.
{10089}{10188}Dlaczego? Wyglšdasz tak samo, |jak wtedy, gdy mnie zabrali. Prawie.
{10188}{10286}Powiedz mi, jak ci ludzie wokoło to znieli?
{10286}{10341}Lepiej, niż się spodziewałam.
{10341}{10391}Przebiorę się,
{10391}{10474}a ty możesz wyrzucić te ciuchy. |Mam ich doć.
{10474}{10586}Nie martw się. Znam jednego emeryta, |który nie jest przesšdny.
{10586}{10633}Powiedziałam im, że dom jest mój.
{10633}{10709}Wiesz, ile mi dawali, |żeby się mnie stšd pozbyć?
{10709}{10754}Nie zgadniesz.
{10754}{10806}Piętnacie milionów franków.
{10806}{10886}Piętnacie milionów! Możesz w to uwierzyć?
{10886}{11007}- Z dziewięcioma milionami, które nam zostały...|- To daje 24 miliony.
{11007}{11085}- Wiesz, o czym mylę?|- Nie, ale mi powiesz.
{11085}{11180}- O południu.|- Jakim południu?
{11181}{11223}Wiesz, o wybrzeżu.
{11223}{11282}Za 24 miliony można kupić
{11282}{11331}mały hotel z restauracjš.
{11331}{11378}Wiesz, teraz turystka jest modna.
{11378}{11430}W trzy miesišce zarabiasz tyle,
{11430}{11474}żeby nic nie robić przez resztę roku.
{11474}{11519}Nie wierz w to, Ginette.
{11519}{11603}Wiesz ilu frajerów spłukało się |na takim interesie do ostatniej koszuli?
{11603}{11672}Nie sšdzisz, że chociaż |warto by o tym pomyleć?
{11672}{11807}Masz rację. |Pomylimy o tym.
{12448}{12543}Nie słyszałem, że wstałe.
{12543}{12590}Nie możesz spać?
{12590}{12660}To musi być ta kawa. |Musiałem się odzwyczaić.
{12660}{12776}- Nie przeszkadza ci, jeli zostanę?|- Nie. Dlaczego?
{12776}{12828}Możemy porozmawiać o tym, |o czym wczeniej wspomniałam.
{12828}{12886}O interesach.
{12886}{12953}Nie sšdzisz, |że należałoby odpowiedzieć?
{12953}{13049}Oczywicie |byłaby i robota dla ciebie.
{13049}{13146}- Jaka?|- Mógłby prowadzić bar.
{13146}{13204}Zawsze mówiłe, że lubisz tę robotę.
{13204}{13276}- Kiedy miałem 19 lat lubiłem wszystko.|- To włanie mam na myli.
{13276}{13381}Jeli chcesz czuć się wolnym, |to znaczy, że trzeba prowadzić własny business.
{13381}{13466}Więc nazywasz prowadzenie hotelu |i restauracji wolnociš?
{13467}{13540}Powiem ci co: |Nie po to siedziałem pięć lat w pudle,
{13540}{13620}żeby zarabiać grosze |na turystach niższych klas.
{13620}{13680}Skoro o tym mówisz, |mogłabym gotować.
{13680}{13724}Zapomnij o czepku szefa kuchni.
{13724}{13811}Przesadzasz. |To byłby mała cukiernia.
{13811}{13886}To będzie robota po 18 godzin dziennie. |To nie dla mnie.
{13886}{13991}Nie mylisz chyba, |że za takie pienišdze kupisz Hiltona.
{13991}{14081}- Nie patrzyłam na to w ten sposób.|- Posłuchaj uważnie.
{14081}{14134}Kiedy ty mylała |o swoim małym interesie
{14134}{14189}ja planowałem największš robotę |w mojej karierze.
{14189}{14253}Nikt jeszcze nie poważył się na co takiego.
{14253}{14305}Proszę cię, nie możesz znowu zaczynać...
{14305}{14418}Przy tym, o czym mylę |twój mały interes wyglšda żałonie.
{14418}{14500}Dla mnie przyszłoć jest na wybrzeżu...|w Canberze.
{14500}{14587}Mnóstwo pieniędzy i sami nieznajomi! |Wspaniałe miejsce.
{14587}{14633}Canberra? Gdzie to jest?
{14633}{14668}Australia.
{14713}{14753}To daleko.
{14753}{14805}Daleko od czego?
{14805}{14850}Od ludzi, którzy nawet |nie mówiš ci "Dzień dobry"?
{14850}{14966}Od ludzi, którzy patrzš na nas |jak na głupków?
{14966}{15080}Jeli jeszcze raz cię zamknš |to już na dobre.
{15080}{15146}A myl o tobie spędzajšcym |resztkę życia za kratkami...
{15146}{15261}Jeli ci to nie przeszkadza |wolałbym zmienić temat.
{15261}{15283}Dobrze.
{15336}{15435}Nie wiem, czy to zmiana tematu
{15435}{15508}ale jaki Mario |cišgle do ciebie dzwoni.
{15508}{15581}Tu jest jego adres.
{15581}{15644}SPA Niebieski Ptak"
{15644}{15682}Co to za nonsens?
{15682}{15781}Łania parowa, masaże, |kuracja tlenowa i szlafrok.
{15781}{15851}34 franki.
{15883}{15935}Masaż dla pana.
{15937}{15979}Czy jest Georgette?
{15979}{16046}Będzie wolna, kiedy skończy pan |w łani parowej.
{16046}{16152}Zabierz panów do szóstki |i zawołaj Georgette.
{16152}{16226}Poproszę o kabinę dla dwojga |i cztery ręczniki.
{16226}{16309}Dwie kšpiele i cztery ręczniki.
{16309}{16370}Dwanacie franków. Dziękuję.
{16370}{16421}Musicie poczekać |kilka minut.
{16421}{16475}Na podwójne kabiny |jest dzisiaj duże zapotrzebowanie.
{16475}{16510}Tędy.
{16533}{16569}Dzień dobry.
{16573}{16645}Mam spotkanie z Mario.
{16645}{16753}Po schodach na dół |i na lewo.
{16807}{16867}- Alfred!|- Tak?
{16867}{16999}Pokaż panu apartament.
{17047}{17135}Proszę za mnš.
{17359}{17392}Proszę.
{17480}{17531}To prawdziwa niespodzianka.
{17531}{17584}Wreszcie wróciłe!
{17584}{17651}Zastanawiałem się |czy cię w końcu wypuszczš.
{17651}{17705}- Kiedy wyszedłe?|- Wczoraj.
{17705}{17766}Cieszę się, że spotykasz się |ze mnš tak szybko.
{17766}{17851}Co słychać? |Chyba trochę przytyłe.
{17851}{17925}- To przez brak ruchu.|- Już nawet ich nie tykam.
{17925}{17967}To już nie dla mnie.
{17967}{18005}Wódka też.
{18032}{18088}- Ograniczam się do tego!|- Co z tobš złego?
{18088}{18113}Wszystko.
{18113}{18189}Nadcinienie, miliony |zdegenerowanych krwinek czerwonych
{18189}{18255}i rozedma płuc |mnie przeladujš.
{18255}{18307}Masz szczęcie, co?
{18307}{18386}Dopadło mnie na dzień po wyjciu.
{18386}{18486}Możesz w to nie wierzyć, |ale pewnego dnia nawet nie mogłem wstać.
{18486}{18542}Wiesz gdzie sš rezerwacje?
{18542}{18593}W górnej szufladzie.
{18593}{18648}Znasz mojego przyjaciela Charlesa?
{18648}{18686}Teraz znam.
{18714}{18781}- Jest naprawdę urocza.|- Nie przejmuj się niš.
{18781}{18848}Miałem szczęcie, że jš znalazłem, |kiedy wyszedłem z pudła.
{18848}{18925}Tylko ona włożyła moje pienišdze |w jaki business.
{18925}{18967}Mšdry ruch.
{18975}{19032}Skoro mowa o interesach |wróćmy do tematu.
{19032}{19145}Włanie co przyniosłem.
{19145}{19243}Będziesz zaskoczony.
{19563}{19641}Popatrz na to.
{19670}{19734}Znalazłem jedynš drogę wejcia.
{19734}{19816}Widzisz tę drogę?
{19816}{19860}Kończy się tuż nad klatkš.
{19860}{19934}Pokazałe mi to tak, |jakby to była łatwizna.
{19934}{19991}- Prosta robota.|- Tak mylę.
{19991}{20101}Ale musisz jš robić beze mnie.
{20101}{20141}Co to ma znaczyć?
{20141}{20197}To znaczy, że już rzuciłem ręcznik.
{20197}{20291}Zwariowałe? Łup tylko czeka. |Wystarczy tylko go zabrać.
{20291}{20364}Wiem, wiem. |Moje nogi się do tego nie nadajš.
{20364}{20409}Musisz mi wybaczyć.
{20409}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin