Aleksander Fredro - Śluby panieńskie.pdf

(569 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
ALEKSANDER FREDRO
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm
serca
    
zum m czyzn bia g
a ekt tylk rz i raz¹ k c a
raz niena i i nie g ie r zum
nie g ie a ekt tam szystk
n Ma
re r
²
:
 






a si
mu
 
¹
raz
(tu daw.) — ednocześnie. [przypis edytorski]
²
n Ma
re r
— Andrze Maksymilian Fredro (ok. –), polityk i pisarz. [przypis edytorski]
AKT 
u yp k
e rz i g bi
trzecie rz i p pra e str nie sceny

cz arte p le e
p k u

kn
pk

 

sam
p aszczu zarzuc nym na rami na
zie a c
Czeka mnie, nie śpij, powrócę o trzecie .
Piękna mi trzecia: słońce ak w dzień świeci,
A mó pan drogi gnie sobie parole,
Albo z butelką… albo… No! uż milczeć wolę.
c
i
patrzy
kn p tem m i
 
 

i c ku rz i m

Śpi Gucio?

Czy śpi? — Jak zabity, panie.

Lubi spać hulta .

zast pu c
rz i
Niechże pan nie chodzi.

A to dlaczego?

Bo śpi.

Nic nie szkodzi.

zast pu c
Będzie się gniewał.

Nic mi się nie stanie.

Dopiero zasnął — ledwie pół godziny.

Cóż w nocy robił?
 
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca

Nie spał!

A z przyczyny?

Z przyczyny? — Zasłabł.

tr skli ie
Zasłabł?

z estc nieniem
Niespodzianie.

Cóż mu est?

Co est? — akiś zawrót głowy…

Hm!

Wstręt do wody…

Hm!

Pragnienie wina…

Hm! proszę, proszę, wieczór³ eszcze zdrowy!

zrusza c rami nami
Ha! słabość, panie, piorunem zaczyna.

siebie
Hm! wstręt, pragnienie! hm… hm… zawrót głowy.

Niech no się wyśpi, po południu wstanie.
³
iecz r eszcze z r y
— wieczorem eszcze był zdrowy. [przypis edytorski]
 
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca

Chciałem być w domu i dziś tu z powrotem;
Lecz taką rzeczą ani myśleć o tem.

Owszem, edź pan, edź; ręczę, że za chwilę…

A sen spoko ny?

zast pu c r g
Lada co obudzi.
Cicho, dla Boga.

Drzwi tylko uchylę.

Ale drzwi skrzypią.

Własnemi oczyma…

st pu c
Ha, kiedy uż tak! Niech się pan nie trudzi:
Darmo tam patrzeć — mego pana nié ma⁴.

Nie ma?

A nie ma.

Gdzie est?

Stąd o milę.

Jak? Co?

Po echał.

Dokąd?
⁴ni
ma
— daw. forma z
[przypis edytorski]
pochylonym, wymawianym ak
i;
tu zachowana dla rymu:
czyma
ni ma.
 
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca
Zgłoś jeśli naruszono regulamin