Suka Pana niewdzięczna dziwka.txt

(5 KB) Pobierz
 Lista opowiadań 


suka Pana,niewdzieczna dziwka.............................cz 1.
Nie wiem od którego momentu zaczęłam interesować się sm...
Byłam na przyjęciu, moja znajoma chciała zaprezentować swojš niewolnicę o której nikt wczeniej nie słyszał, robiła z niš różne rzeczy: sikała na niš, zrobiła nawet na niš kupę. Dla goci była to rzecz obrzydliwa, a za razem ciekawa. Przez myl mi przeszło, że chciałabym być niewolnicš, ale Pana. Zaczęłam poszukiwania w internecie zaczynajšc od czatu, uczšc się tych wszystkich okreleń nie raz dostawałam orgazm przy monitorze. Umówiłam się na spotkanie z jednym panem, póniej z drugim, trzecim itd.. Podkrelałam jednak, że jestem poczštkujšcš praktykantkš, niestety trafiłam na człowieka który to pominšł i w ogóle nie brał tego do wiadomoci. Pojechałam 300km od mojego miejsca zamieszkania nad morze, spotkalimy się włanie na plaży, była zima. Mój przyszły pan kazał się rozebrać do naga. Tak też zrobiłam, poczułam zimno na swoim suczym ciele. Weszłam na rozkaz do wody, nie wiem nawet kiedy zemdlałam z zima... Ocknęłam się w miejscu, w którym otaczały mnie stoły, krzyże, było ciemno, ja leżałam przykuta do ciany, naga, na piwnicznej podłodze nie było nikogo, aż ujrzałam starszego człowieka. Stał nade mnš z pejczem i sikał na mnie. Musiałam zlizać brudnš podłogę do suchego, że to była piwnica, zrobił kupę na rodku i kazał się delektować. Leżšc tak też robiłam, mylałam, że się porzygam, ale robiłam to bez grymasu ryja bo za to czekałaby mnie kara. Musiałam wysmarować się tym gównem cała, czułam jak mierdzę, jak jestem okryta hańbš. Nikogo to nie obchodziło. Pan zrobił mi tak kilka zdjęć. Kazał wzišć prysznic, oczywicie zimny - sam to kontrolował, i przyszykować się na przyjęcie na którym było 16 goci - sami mężczyni. Od samego poczštku wiedziałam, że będę dowiadczana przez wszystkich i tak było... Weszlimy do jego domu, byłam wprowadzona na smyczy. Pan rzucił na stół zdjęcia, które zrobił wczeniej, każdy zaczšł je oglšdać i czułam na sobie ich wszystkich spojrzenia, czułam, że zaraz się zacznie. Długo nie musiałam czekać. Na dzień dobry gocie wepchnęli mi w każdš dziurę po wibratorze, i w usta też. Kazali przyjšć pozycję stolika, tak też zrobiłam. Stawiali na mnie szklanki, popielniczki itd. Nie wiem ile tak wytrzymałam, aż spadły wszystkie zawartoci stołu na ziemię, impreza oczywicie trwała i nikt nie zwracał na mnie najmniejszej uwagi aż do tego momentu, dostałam od swojego pana wpierdol aż się popłakałam. Wszystko musiałam zlizać... Zostałam wygnana do pucowania językiem wszystkich butów.
cdn
 
 
szmata 
 
 Czyciłam buty językiem przez prawie pól ich libacji alkoholowej, gdy wszyscy sie napili do głowy zaczęły przychodzić im dziwne pomysły, co do mojej osoby - pan wstał i powiedział:
- A teraz kurwo przyszedł czas na ciebie... - poszedł do kuchni, przyniósł kostki lodu i przyprawę chili z łazienki wzišł starš zużytš szczoteczkę do zębów... Zapytał kolegów, który chce się jeszcze zabawić ze szmatš, która nie jest godna nawet żarcia jego odchodów. Było omiu chętnych, gdy reszta była zajęta pojemnociš butelek jaka jeszcze pozostała. Piłowali mnie przez dobre dwie lub trzy godziny. Bili, pluli na mnie. Jeden pamiętam był bardzo niewyżyty, koniecznie chciał na mnie się załatwić, pan jednak nie pozwolił, bynajmniej jeszcze nie teraz. Wchodzili we mnie, podkręcali wibratorami, kulkami aż zapadło słowo dosyć, bo jeszcze nam szmata dojdzie... Pan napluł na szczoteczkę, którš przyniósł wczeniej z łazienki i posypał jš przyprawš chili. Kazał mi wypišć tyłek... Strasznie się bałam. Nie byłam dowiadczonš sukš. Wepchnšł mi jš w tyłek. Pamiętam ten ból do dzi, mylałam, że moje dupsko eksploduje. Płakałam, błagałam o litoć, to zdenerwowało mojego pana jeszcze bardziej - uwišzał mnie na stoliku, podpalił wieczki i lal po moim ciele goršcy wosk. Szczoteczkę miałam cały czas włożonš,łzy płynęły same. Wszyscy wstali, wycišgnęli swoje pały i zaczęli na mnie lać. Strumienie po alkoholu były duże. Gdy już skończyli, odstawili stolik na bok, na którym byłam przywišzana i pili dalej. Nie wiem ile tak leżałam, piekł mnie odbyt. Uczucie poniżenia nie pozwalało mi przestać myleć, dlaczego się na to zgodziłam. Miałam chęć to wszystko przerwać, ale wiem że gorzej by mi sie oberwało... Wstał jeden z osiłków, podszedł do stolika i zapytał pana, czy może zrobić kupę na mojš twarz. Pan był tak pijany, że chciał zobaczyć to widowisko, tak sie stało - nasrał mi prosto na pysk, mylałam, że sie porzygam. Dał mi tyłek do wylizania, ubrał spodnie i tak mnie zostawił. Słyszałam jak wszyscy się ze mnie miejš i w tym momencie dwóm kolejnym się zachciało i tak pół nocy aż każdy się zesrał... Chciałam uciekać, nie miałam jak... Pan mnie odwišzał. Kazał się całš wysmarować, a jak co by spadło na ziemię miałam zjeć. Smród jaki mnie otaczał był nie do zniesienia... Robiłam wszystko bez grymasu ryja, bałam się, ale nikogo nie interesowały moje uczucia. Pan się jednak zlitował. Kazał się umyć. Towarzystwo wyprosił. Kazał mi tylko podziękować za gówno. Tak zrobiłam. Umytš pan przywišzał do kaloryfera w swojej sypialni, sam położył się w ciepłym łóżku. Ja w niewygodnej pozycji spałam aż do 17 po południu następnego dnia... cdn.
 
 
szmata 
 
 
 


 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin