[10][18]ROK 2030 [20][48]/Dzieci, nigdy nie lekceważcie|/siły przeznaczenia, [52][74]/bo kiedy się najmniej tego spodziewacie,|/nawet najmniejsza rzecz [76][100]/może rozpoczšć łańcuch wydarzeń,|/który odmieni twoje życie. [107][129]/Dokładnie tak było|/z mojš wycieczkš do Chicago. [133][155]ROK 2007|Ta ochrona była trochę łapczywa. [157][176]To zabawne,|bo mnie prawie w ogóle nie dotykała. [178][197]Bramka nr 23.|Chod. [199][225]Jeli przegapimy ten samolot,|nigdy sobie tego nie wybaczę. [229][248]/Dlaczego ten lot był taki ważny? [250][282]/Cofnijmy się kilka miesięcy|/do jesieni roku 2006. [285][306]/Sprzedałem wtedy mój pierwszy|/projekt budynku [308][336]/i zostałem najmłodszym menedżerem|/w historii mojej firmy. [338][356]/Nagle stałem się rozchwytywany. [358][375]/Jedna z firm nawet|/zastanawiała się nad tym, [377][394]/czy mógłbym kierować|/ich biurem w Nowym Jorku. [396][434]/Zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjnš|/do ich głównej siedziby w Chicago. [436][454]/To była okazja mojego życia. [456][470]/To było moje przeznaczenie. [472][485]/Był tylko jeden problem. [487][507]Proszę poczekać,|jeszcze my. [509][525]Przykro mi, już za póno,|włanie zamknęła drzwi. [527][548]Cóż, jestem pewien, że jeli pani|mocno pocišgnie to uda się je otworzyć. [550][577]Chciałabym, żeby tak było,|ale jak już zamknę drzwi to koniec. [579][600]Nikt nie może już przez nie przejć. [609][622]Poza tym facetem. [633][647]Błagam, jeli przegapimy ten samolot, [649][672]stracę szansę na rozmowę|kwalifikacyjnš do mojej wymarzonej pracy. [674][684]Przykro mi. [686][706]To jego wymarzona praca!|Nigdy nie chciała pani nikim zostać? [708][739]Co, co chciała pani robić,|odkšd była pani małš dziewczynkš? [741][779]Na miłoć boskš, chyba nie chodziła|pani spać marzšc o tym, żeby być... [786][802]To znaczy... [806][823]To całkiem fajna praca. [831][850]Błagam, muszę polecieć tym samolotem. [852][863]Zobaczę co da się zrobić. [865][878]Ale nie wyglšda to najlepiej. [880][888]Dziękuję. [896][917]Stroje sš bardzo ładne. [919][958]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [959][1007]{C:$aaccff}How I Met Your Mother [2x15] Lucky Penny|"SZCZĘLIWA MONETA" [1009][1037]{C:$aaccff}Tłumaczenie i napisy:|SSJ [1039][1059]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. [1090][1100]Dobra. [1102][1125]Jeszcze nie zamknęli drzwi,|także wcišż macie szanse. [1127][1149]Teraz to zależy od pilota,|zaraz powinien do nas zadzwonić. [1151][1170]Proszę nas powiadomić,|jak będzie pani co już wiedziała. [1172][1192]Oczywicie.|Tak na przyszłoć, [1194][1219]radziłabym przyjeżdżać|na lotnisko na godzinę przed lotem, [1221][1239]a nie, tak jak teraz,|minutę po. [1241][1255]Normalnie jestem niemożliwie odpowiedzialny. [1257][1280]Musiałem ić dzisiaj rano|do sšdu, bo miałem proces. [1285][1304]Nic kryminalnego oczywicie. [1306][1325]Przeskoczył nad bramkš do metra. [1327][1359]Wyglšda na to, że będziesz miał|sporo problemów z zasadami podróży. [1377][1388]Halo? [1412][1435]To wietna wiadomoć. [1437][1456]To moja mama.|Znalazła zgubiony kolczyk. [1458][1476]Usišdcie.|Powiadomię was jak będę co wiedziała. [1478][1490]Gdzie był? [1501][1515]No to sobie poczekamy. [1517][1541]Nie możesz zadzwonić do firmy|i wyjanić co się stało? [1543][1554]Jest trójka kandydatów, [1556][1576]a dzisiaj muszš|podjšć decyzję. [1578][1584]Co mi się wydaje, [1586][1611]że moje niepojawienie się będzie|działało na mojš nieokrzysć. [1623][1638]Jestem taki głupi. [1640][1659]Po co skakałem przez tš bramkę? [1661][1686]Nie bšd taki ostry dla siebie. [1688][1716]Czy to wszystko to nie|jest czasem wina Barney'a? [1718][1730]/Miała rację. [1732][1748]/To była wina Barney'a. [1750][1767]/Cofnijmy się o kilka miesięcy. [1775][1792]KILKA MIESIĘCY WCZENIEJ|Marshall, jak tam złamany palec? [1794][1808]Fatalnie. [1810][1824]Chcesz aspiryny, kochanie? [1826][1847]Wiesz, że nie wierzę w rodki przeciwbólowe. [1869][1889]Twoja pierwsza złamana koć. [1891][1908]Popsuło to twojš teorię o niełamliwoci. [1910][1935]Marshall uważał, że jest niezniszczalny. [1937][1960]Tak było.|Nigdy nic nie złamałem. [1962][2001]Nigdy nie chorowałem i kiedy tylko zechcę,|mogę wezwać niesamowitš siłę. [2003][2030]Ted, opowiedz im historię|o ciężkich drzwiach. [2032][2048]To były bardzo ciężkie drzwi. [2050][2064]On je otworzył. [2066][2086]Jednym pocišgnięciem. [2102][2129]Musisz naprawdę żałować,|że nie będziesz mógł jutro biec. [2131][2143]Tak. Beznadzieja, [2145][2177]cała praca, wszystkie treningi|przygotowywujšce do maratonu poszły na marne. [2179][2198]Trening do maratonu? [2213][2221]Co? [2223][2251]Nie musisz trenować do maratonu.|Po prostu w nim biegniesz. [2255][2267]Żartujesz sobie? [2269][2296]Wcale nie. Mogę biec w maratonie,|kiedy tylko będę chciał. [2298][2314]Więc uważasz,|że jutro obudzisz się, [2316][2342]pocielisz łóżko|i pobiegniesz w nowojorskim maratonie? [2344][2354]Oczywicie. [2356][2385]Barney, mówimy tu o 42 kilometrach. [2387][2409]Dzięki, Kanado.|Ja się tym zajmę. [2411][2431]Barney, to 26 mil! [2433][2449]Oto jak biec|w maratonie. [2451][2477]Krok pierwszy,|zaczynasz biec. [2485][2500]Nie ma kroku drugiego. [2505][2525]Dobra, wiesz co?|Udowodnij to. [2527][2545]We mój numer|i pobiegnij zamiast mnie. [2547][2579]Założę się o 50 dolców,|że nie dobiegniesz do mety. [2581][2592]50 dolców? [2594][2611]Dziadku, jeli wygram, [2613][2639]może będę mógł|sobie kupić loda. [2646][2663]Założyłbym się o 10 000. [2665][2687]Masz problem z hazardem.|Załóżmy się o 50. [2689][2701]Nie zakładam się. [2703][2718]Dobra, o 50. [2742][2761]/Następnego ranka,|/kiedy rozpoczšł się maraton, [2763][2780]/wszyscy skupilimy się|/na komputerze Marshalla. [2782][2792]Każdy zawodnik|ma ze sobš chip, [2794][2817]który pozwala go namierzyć,|więc możemy ledzić go w internecie, [2819][2843]i patrzeć jak zalicza punkty kontrolne.|Barney ma chip w bucie. [2849][2863]Zaczęło się! [2865][2883]To będzie dobre. [2949][2977]48 MINUT PÓNIEJ|Zaliczył już drugi punkt kontrolny. [2979][3000]To namierzanie jest niesamowite. [3002][3026]Kiedy wemiemy lub,|będziesz nosił taki chip ze sobš. [3085][3111]53 MINUTY PÓNIEJ|Zobacz na jego czas. Jest całkiem niezły. [3113][3133]On oszukuje. [3135][3145]Wie, że go obserwujemy. [3147][3161]Zrobi wszystko,|aby wygrać zakład. [3163][3196]Pamiętacie, jak kiedy założył się ze mnš,|że Ludzie Pracy piewali "głodny jak wilk", [3198][3222]a gdy odkrył, że nie piewali tego|próbował ich sam zatrudnić? [3224][3256]Wyglšda na to, że "Barney" będzie|przebiegał koło Queensboro Bridge [3258][3289]i First Avenue w cišgu|następnej godziny. Ale... [3291][3316]to na pewno nie jest on. [3318][3331]To naprawdę on. [3406][3427]Hej! To moje. [3429][3448]Tak, lepiej uciekaj! [3479][3509]Jak leci, biegacze? [3511][3531]- Imponujšce, Barney.|- Prawda? [3533][3550]Mój czas mógł być lepszy|o jakie pół godziny, [3552][3580]ale spotkałem fajnš laskę na Mile Seven.|Pobieglimy okrężnš drogš [3582][3606]i zrobilimy nasz własny|maratonik tuż za barem "U Nathana". [3608][3619]Wygrałem go. [3625][3655]Nie wiem czy ktokolwiek|w tej historii jest zwycięzcš. [3668][3687]Gdzie moje 50 dolców? [3689][3701]W porzšdku. [3711][3741]Muszę powiedzieć,|że zasłużyłe na nie. [3754][3789]Dziwne, że nie zrobili|monety zamiast tego. [3791][3809]Tak czy siak,|idę do domu. [3811][3829]Może wstšpię na siłkę. [3844][3873]Wszyscy ci, którzy biegli w maratonie|majš dzisiaj za darmo przejazd metrem. [3875][3907]Chyba naprawdę powinienem|pojechać tym "metrem". [3909][3920]Tyle o tym słyszałem. [3922][3946]Spójrz na mnie.|Jestem z slumsów. [3950][3998]Może dzisiaj zobaczę się z dziewczynš,|którš spotkałem w tunelu pod mostem. [4000][4019]Spotykasz się z dziewczynš|z New Jersey? [4021][4034]Nie. [4070][4084]/I tak Barney to zrobił. [4086][4101]/Ukończył maraton. [4103][4133]/Ale chwilę póniej...|/miałem interesujšcš rozmowę przez telefon. [4135][4150]- Halo?|- Ted, tu Barney. [4152][4175]Posłuchaj, musisz mnie|odebrać z metra. [4177][4192]O czym ty mówisz? [4194][4223]Siedziałem sobie tu, mylšc|o swoich własnych sprawach. [4229][4259]2 GODZINY WCZENIEJ [4286][4298]Dobiegłem do mety. [4308][4328]Wiecie, co to znaczy. [4330][4349]/Ulica nr 86. [4571][4589]Moje nogi odmówiły posłuszeństwa. [4591][4619]Przejechałem całš trasę|metra już dwa razy. [4621][4640]Widziałem, gdzie metro zawraca. [4642][4677]Ted, nie chciałby zobaczyć,|gdzie metro zawraca. [4690][4711]Nogi Barney'a odmówiły posłuszeństwa. [4713][4727]Przez cały czas jedzi metrem, [4729][4749]bo nie może stamtšd wyjć. [4751][4771]Opłacało się stracić|te 50 dolców. [4773][4784]/Posłuchaj mnie, Ted. [4786][4814]Nie trać ani chwili.|Jestem w czwartym wagonie w szóstym pocišgu, [4816][4837]jadę na południe|od Pelham Bay Park w stronę Bronxu. [4839][4866]Bšd na przystanku na 86-tej,|za jakie pół godziny? [4868][4887]W porzšdku.|Zaraz tam będę. [4889][4905]Nie ruszaj się stamtšd. [4915][4933]Ted, Ted. [5109][5147]Daj spokój.|Nie ustšpisz mu miejsca? [5170][5186]Przepraszam.|Nie mogę. [5188][5202]Palant. [5262][5302]25 MINUT PÓNIEJ [5361][5384]- Barney?|- Ted! [5419][5429]Hej! [5457][5477]Nie! [5493][5514]Widzisz? Jeli Barney|nie wzišłby udziału w maratonie, [5516][5531]nigdy nie przeskoczyłby|przez tš bramkę, [5533][5571]nie dostałby wezwania do sšdu|i zdšżylibymy na ten samolot. [5573][5582]Masz rację. [5584][5603]To wszystko przez niego. [5611][5632]Ta spontanicznoć|była zupełnie jak w Boże Narodzenie. [5642][5659]Zobaczę co z samolotem. [5670][5697]- Mogę zaoferować ci dwa miejsca.|- Naprawdę? To super! [5699][5726]Nie, nie tobie. Rozmawiam|z mojš mamš o Blue Man Group. ...
marcinvx