Imię zgodne z naturą człowieka.pdf

(376 KB) Pobierz
Imię zgodne z naturą człowieka
Swoje imię odczuwamy jako cząstkę własnego ja. Dlatego tak ważny jest wybór imienia.
Warto wiedzieć, jakie imię nadać dziecku - tak, aby pomagało mu ono w życiu.
Magia imienia
W starożytnym Egipcie wierzono, że w imieniu zawarta jest istota człowieka, bóstwa czy
czegokolwiek innego. Mówiono: "ten, czyje imię jest wymawiane, żyje"- To, -co nie miało
imienia - nie istniało. Podobny pogląd wyznawały wszystkie dawne ludy i dlatego
nadawanie imienia było zawsze czynnością świętą, a od tego, czy imię nadane
człowiekowi było właściwe, czy przeciwnie, zawierało jakieś błędy - zależał jego los,
powodzenie, a nawet życie. Imię było sprawą życia i śmierci.
Wiele z dawnych praktyk i wierzeń związanych z imionami pozostało do dziś, choć nic
zawsze jesteśmy ich świadomi. Spróbuję wyliczyć te obyczaje, przesądy, wierzenia.
Nadanie imienia jest praktyką religijna. Również w dzisiejszej Polsce imię jest najczęściej
nadawane podczas sakramentu chrztu.
Imię nie może być dowolne. Przeciwnie, w każdej kulturze istnieje dłuższa lub krótsza
lista "słów mocy", które mogą być używane jako imiona - i tylko one. Podręczniki
"imionoznawstwa" wyliczają ponad tysiąc imion, jakie są lub były używane w Polsce, ale
w praktycznym i częstym użyciu jest tylko około stu imion. Tak więc naprawdę mamy
małe pole do popisu, jeśli chodzi o nadanie imienia. O pewnych imionach wiemy, że
"teoretycznie" istnieją, ale kto będzie tak odważny, by ochrzcić córkę Mercedes, a syna
Sulidziad? Inne narody są w tej materii bardziej tolerancyjne i dopuszczają większą
dowolność: na przykład w Ameryce kobieta może mieć na imię Ocean, a mężczyzna
Forest (czyli "las").
Pewne imiona są tabu, to znaczy są zastrzeżone dla pewnych postaci. Tak na przykład
dawni Żydzi mieli religijny zakaz wymawiania imienia Bożego, Jahwe. W Polsce nikt nie
nazwie syna Jezus, bo wszyscy czują, że to imię ma prawo nosić tylko Syn Boży. Ale na
przykład w Ameryce Łacińskiej jest to jedno 7 wielu imion i nie wzbudza emocji.
Podobnie gdyby ktoś chciał używać imienia Napoleon, wzbudzi podejrzenie, że pozuje
na cesarza Francuzów i w ten sposób chce wykroczyć pora ludzką miarę.
Pewne imiona i dawniej, i obecnie mają posmak demoniczny, i z tego właśnie powodu są
tabu. Od czasów II wojny światowej imię Adolf zbyt natrętnie przypomina nam Hitlera i
dlatego w Polsce przestało być używane. Z innych powodów zanikło imię Alfons.
Bywa tak. że ktoś przechodzi w życiu całkowity przemianę, kiedy - można powiedzieć -
umiera stary człowiek i rodzi się nowy. Tak się dzieje na przykład przy nawróceniu, przy
przyjęciu nowej religii i dlatego z reuły nawróconym na chrześcijaństwo innowiercom
nadawano na chrzcie nowe imię. Podobnie dzieje się podczas buddyjskiej ceremonii
"przyjęcia schronienia", kiedy są nadawane nowe, buddyjskie imiona (których się zwykle i
tak nie używa, podobnie jak imion od bierzmowania).
1
Nowe imiona dostają mnisi, kiedy składają ślubowania. Nowe imię przybiera nowo
wybrany papież, i pewne imiona - na przykład Pius lub Bonifacy - były używane głównie
przez papieży. Zdarzało się też, że imię zmieniali królowie przy koronacji. Poniatowski do
swego skromnego imienia Stanisław dodał dumne i królewskie imię August. Czasami
"nowy człowiek" jest kreowany dla potrzeb estrady, filmu czy literatury. To tłumaczy fakt,
dlaczego z takim upodobaniem aktorzy, piosenkarze czy pisarze używają pseudonimów.
Apolonia Chałupiec zrobiła w filmie karierę jako Pola Negri, Norma Meiler przeobraziła
się w Marilyn Monroe, Czesław Wydrzycki zmienił nazwisko na Niemen, zaś Aleksander
Głowacki znany jest jako Bolesław Prus. Przykładów takich znamy tysiące(Michael
Jackson nie zmienił nazwiska, ale zmienił twarz...)
Również na wojnie przybierano specjalne wojenne imiona, czyli konspiracyjne
pseudonimy. A ile było w nich bojowego animuszu! Przeważały Kmicice, Gromy, Rysie i
Sokoły. Oczywiście główne znaczenie miało ukrywanie się przed wywiadem
nieprzyjaciela, ale przecież łatwiej byłoby się ukryć za pseudonimami w rodzaju Jan
Kowalski czy A-66. Tymczasem wymyślano imiona możliwie górnolotne rożnie groźnie
brzmiące - niby rożnie indiańskich wojowników.
Znaczenie imienia
Imię swoje znamy od zawsze - nasza pamięć nic sięga do czasów, kiedy jeszcze imienia
nie mieliśmy. Przez całe życie powtarzamy: ja - Ania, ja - Jacek, i czujemy - tak samo, jak
nasi prehistoryczni przodkowie, że w imieniu ukryta jest ważna czystka naszego ja,
naszej tożsamości, naszej osoby. Wielu z nas czuło w pewnym momencie swojego życia,
że imię, które nosi, jest z jakichś powodów niewygodne lub nieładne, zbyt pospolite lub
przeciwnie, zbyt dziwaczne - ale bardzo niewiele osób decyduje się na zmianę imienia.
Już chyba częściej zmieniane są nazwiska. Myślę, że gdyby urzędy stanu cywilnego
uprościły procedurę zmiany imienia, i tak ludzie pozostaliby wierni swoim imionom tym,
które znają od dziecka.
Skoro imię odczuwamy jako cząstkę własnego ja tym ważniejszy jest właściwy jego
dobór. U wielu narodów imię było zaklęciem, macicznym życzeniem. Nadając imię
synowi lub córce, życzono im pewnych cnót, zalet charakteru, bogactw lub wielkich
czynów. Tak było u dawnych Słowian, u Germanów, Bałtów i Celtów, u Ariów (przodków
dzisiejszych Hindusów), u Persów i Greków. Takimi magicznymi życzeniami były na
początku imiona Radosław (radujący się sławą, słowiańskie), Edward (strzegący dobra,
germańskie), Dariusz (podtrzymujący dobro, perskie), czy Mikołaj (zwyciężający dla
swego ludu, greckie).
Równie często poprzez odpowiednio brzmiące imię polecano dziecko opiece boga -
Boga jedynego lub jednego z wielu bogów. Taki początek mają greckie imiona Artemidor
(dar bogini Artemidy) czy Izydor (dar Izydy oraz cała długa lista hebrajskich imion, które
urobiono od imienia Jahwe - są tu Jan (łaska Jahwe), Maciej (dar Jahwe) oraz Józef
(Jahwe przysporzył). Również imiona takie jak Michał, Rafał czy Daniel - wszystkie
hebrajskiego pochodzenia - odwołują się do Boga, czyli "El" po hebrajsku.
2
Są imiona, w których życzono dziecku siły zwierzęcia - i stad się wywodzą imiona
"niedźwiedzie" (Urszula, Artur, Arkadiusz, Bernard), "lwie" (Leon, Leonard, Leonid) oraz
"wilcze" (Wolfgang). Ciekawe, że takich imion z nazwą zwierzęcia w treści w ogóle nie
używali dawni Słowianie - jakby z jakichś powodów były one dla nich tabu. Słowianie
również nie tworzyli imion od imion swoich bogów.
Czasem pewne imiona nadawano nie tyle ze względu na ich treść, ale dlatego, że nosili
już je przodkowie dziecka. Starożytni Grecy przed przyjęciem chrześcijaństwa z zasady
nazywali wnuka imieniem dziadka, przez co kilka imion stale powtarzało się w jednym
rodzie. Podobnie było u nas, i na przykład imiona Mieszko, Bolesław, Przemysł,
Kazimierz i Władysław powtarzają się na zmianę w rodzie Piastów. Dodajmy, iż dzięki
temu. że były własnością królewskiego rodu, piastowskie imiona nie zaginęły - jak to się
stało z mnóstwem innych słowiańskich imion, które nie miały aż tak możnych
protektorów.
Wraz z chrześcijaństwem przyszedł obyczaj nadawania na chrzcie imion świętych i
polecania w ten sposób dziecka opiece patrona. W ten sposób najbardziej popularne
stały się imiona tych świętych, których uważano powszechnie za szczególnie ważnych i
postawionych wysoko w niebieskiej hierarchii. Były to imiona apostołów (Jan, Piotr,
Paweł), osób bliskich jezusowi (Józef, Marta, Magdalena), ewangelistów (Marek,
Mateusz), sławnych męczenników (Jerzy, Sebastian, Wojciech, Barbara, Agata) i
cudotwórców (Mikołaj, Grzegorz, Marcin). Z tego też powodu miały szanse u nas
przetrwać głównie te słowiańskie imiona, które szybko "uzyskały" swoich świętych, a
więc Wojciech, Stanisław czy Kazimierz.
Co decyduje - przypadek czy ukryty sens?
Niewiele było w historii epok takich jak nasza, kiedy właściwie nie ma wyraźnych zasad,
jakie imię - i dlaczego właśnie takie - nadać dziecku. Dziś względy religijne przy
nadawaniu imienia zeszły na dalszy plan. Również raczej niewielu ludzi wie, co znaczą
poszczególne imiona. Pierwotne znaczenia imion są zresztą od dawna uważane za
niezbyt ważne, za ciekawostkę zaledwie. Królują dziś dwa czynniki: jeden to moda, drogi
- to wyczucie czy też intuicja rodziców. A tak naprawdę to wystawiliśmy nasze imiona - a
więc również cząstki naszych dusz - na pastwę przypadku i chaosu.
Ale powiedzmy sobie w tym momencie, że w świecie nie ma przypadku. Kiedy z
imionami nie łączymy żadnych szczególnych życzeń ani magicznych nakazów, one same
zaczynają ujawniać swoją tajemną, ukrytą naturę - i w sposób podświadomy działają na
ludzi. Wielu z nas intuicyjnie czuje, że każde imię jest jakoś związane z pewnymi
cechami charakteru, z pewnymi typami ludzkimi. Może się nawet wydawać, że ludzie,
którzy noszą to samo imię, mają ceń ze sobą wspólnego: podobny charakter,
zainteresowania, podejście do życia. Owo tajemne znaczenie imienia dostrzegali do tej
pory raczej poeci niż naukowcy. Jak zresztą, za pomocą jakich metod, badacz mógłby
odkryć tajemny sens imienia?
3
Wpływ imienia na życie
Problem wpływu imienia na życie i charakter człowieka nurtuje mnie od wielu lat i
poczyniłem w tej dziedzinie wiele obserwacji. Starałem się je zebrać w tej książce.
Każdy zapyta: a jak to się dzieje, że w ogóle może istnieć związek pomiędzy imieniem a
charakterem człowieka? Przecież nikt nie robi psychologicznych testów na niemowlęciu,
zanim mu nada imię, i zresztą jakie testy mogłyby nam wskazać charakter maleństwa,
które dopiero leży w pieluszkach?
Imiona mają dwa sposoby, by wpłynąć na człowieka. Po pierwsze, działa coś takiego, jak
intuicja rodziców, którzy wybierają imię dla dziecka. Wiele kobiet twierdzi (zwykle są to
właśnie kobiety...), że rodząc dziecko czy też przyglądając się nowo narodzonemu
maleństwu, miały wyraźne odczucie, jakie imię powinny mu nadać. Zupełnie tak, jak
gdyby dziecko owo imię samo ze sobą przyniosło.
Znam też przypadki (i każdy słyszał o podobnych), kiedy rodzice z jakichś powodów
usiłowali z tym imieniem walczyć, jakoś je "zakrzyczeć", czy też przekonać samych
siebie, że inne imię będzie jednak dla ich dziecka bardziej odpowiednie. Słyszałem wiele
opowieści o tym, jak jednak tamto "wrodzone" imię wygrywało, choć z początku
wydawało się dziwaczne, rzadkie czy przeciwnie - nazbyt pospolite. Często w takich
przypadkach nadawano dziecku dwa imiona - "oficjalnie wymyślone" imię jako pierwsze
oraz tamto "wrodzone" jako drugie - i w takich przypadkach zawsze to drugie
przyjmowało się jako jedynie odpowiednie, a to pierwsze, "oficjalne", pozostawało jako
zawalidroga i źródła wiecznych kłopotów. (Znam przypadki, kiedy w ten sposób Ignacy
wygrał z Janem, Piotr z Bronisławem i Klara z Ewą.)
Drugi kanał oddziaływania imienia na człowieka można porównać z działaniem mantry.
Imię jest indywidualną mantrą każdego z nas.
Przypomnę, co to takiego mantra. Słowo jest wzięte z sanskrytu, świętego języka Indii, i
znaczy "narzędzie umysłu". Hindusi, Tybetańczycy i inne narody Wschodu używają
mantr - czyli powtarzanych słów lub krótkich modlitw - do tego, aby nawiązać łączność z
bóstwami lub innymi duchowymi istotami. Tak na przykład wyznawcy Kryszny wchodzą w
kontakt ze swym bóstwem, powtarzając mantrę "Nazi Kryszna Hari Rama", zaś buddyści
pozostają w łączności z umysłem najważniejszego bodhisatwy (czyli opiekuńczego
ducha) Awalokiteśwary poprzez mantrę "Om Mani Padme Hung". Mantra wnika do
umysłu tego, kto ją powtarza, i powoli przekształca świadomość, przybliżając umysł do
oświecenia.
Podobnie imię, które powtarzamy i słyszymy każdego dnia i z którym się utożsamiamy,
powoli przekształca nas, upodabniając do "idealnego Henryka" czy też "wzorowej Anny" -
zależnie od tego, jakie imię kto nosi. Ale czy w ogóle można mówić o czymś takim, jak
idealny czy też typowy charakter związany z pewnym imieniem? Proponuję następujące
ćwiczenia. Stań przed lustrem i patrząc w oczy swemu odbiciu wymów wyraźnie,
wielokrotnie z przejęciem najpierw imię Eligiusz, a potem Rudolf. Pozwól działać
samemu dźwiękowi tych imion. Nie sprawdzaj na razie, co te imiona znaczą i skąd
pochodny. Ważne tylko, aby wyobrazić sobie, że jest to Twoje imię i Ciebie oznacza.
4
Zauważysz, że kiedy mówisz "Eligiusz", czujesz, jakbyś musiał, miał obowiązek dobrze
poznać samego siebie - czujesz, że jesteś kimś ważnym i rzadkim, i przy tym godnym
ochrony czy też starań lub względów. Wymawiając to imię nie możesz się śpieszyć, ale
też czujesz, że nie masz ochoty działać zbyt energicznie. Imię to skłania do namysłu, ale
również do ociągania się i zwlekania. Kim mógłbyś zostać, nosząc to imię? Może artystą
o poszukiwanej specjalności. Może doradcą, któremu powierza się tajemnice? Ale też
każdy zauważy, że to imię jest jakieś mało męskie i człowiek, który je nosi, powinien być
chroniony przed trudami życia. Teraz "bierzesz na warsztat" imię Rudolf. Zwróć uwagę,
że gdy wymawiasz to imię, policzki wydymają się, usta zwężają i napinają, wzrok
(zupełnie podświadomie) wyostrza się i koncentruje na jednym punkcie, czujesz się silny
i zaczynasz to imię wymawiać niby rozkaz, który żąda posłuszeństwa. Spójrz w lusterko:
widzisz groźnie zmarszczone czoło i ściągnięte brwi! Już jesteś wojownikiem, a może
dowódcą...
Teraz dopiero warto zajrzeć do słowników, aby dowiedzieć się, że imię Eligiusz znaczy
"wybrany", że we wczesnym średniowieczu nosił je nadworny skarbnik i złotnik na
dworze frankijskich władców, Merawingów i to on został świętym o tym imieniu.
Zaś Rudolf znaczy "sławny wilk" i było to imię wymyślone dla rycerskich synów, których
od dziecka chowano na dzielnych zabijaków.
Następnie należy policzyć liczby obu tych imion. Numerologia rzadko nas zawodzi.
Eligiusz ma liczbę DWA - liczbę tych, którzy dążą do zgody i porozumienia, oraz
powołani są do tego, aby być drugimi w kolejności, czyli korzystać z czyjejś opieki.
Rudolf natomiast to numerologiczna trójka, a TRZY jest liczbą pewnych siebie i ufnych
we własne siły indywidualistów, którzy życie traktują jak wielką przygodę.
To samo doświadczenie możemy zrobić z imieniem Aniela, którego liczba, SIEDEM,
oznacza wzniosłość i uduchowienie, ono samo zaś znaczy: "anielska", a następnie
powtórzyć miny do lustra z imieniem Kinga (liczba TRZY, znaczenie: "z walecznego
rodu").
Takie studia należy przeprowadzić nad każdym z imion. Jeżeli jest ono jednocześnie
imieniem świętego, należy sprawdzić, z czym kojarzy się jego postać, a więc czego jest
patronem. Często z postaciami świętych łączą się całe legendy i barwne historie ich
życia - a każda jest kopalnią wiadomości o samym imieniu. Zdarza się również, że imię
jest zrośnięte z historycznym bohaterem, który je nosił. Tak więc od ponad dwóch tysięcy
lat wzorem Aleksandra jest młody król Macedonii, który wyruszył na podbój świata, a
wzorem Krzysztofa - admirał Krzysztof Kolumb.
W ramach badania tajemnych znaczeń imion trzeba też prześledzić różne przysłowia,
powiedzenia i popularne wierszyki na temat danego imienia. Nie bez powodu mówi się
Zosia Samosia, a kota nazywa Maćkiem. Z takich okruchów również można wydobyć
cenne informacje. Wszystkie takie skojarzenia działają w pewien sposób na ludzi, którzy
noszą poszczególne imiona.
Imiona i astrologia
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin