Gaj_Maryla_Rodowicz.txt

(0 KB) Pobierz
Gaj - Maryla Rodowicz

W splštanym gaju ršk i nóg
szepczemy słowa więte,
jak szeptał kiedy młody Bóg,
bogini niepojętej
Ole, ole, ole, ola. oli }
bogini niepojętej... } x 2

W czerwonym żarze rzewnych żšdz
płoniemy jak pochodnie
i opadamy w niebo nišc,
niewinnie i łagodnie,
cyt, cyt, cyt, cyt, cyt }
niewinnie i łagodnie... } x 2

W żałobnym chłodzie znanych ust
szukamy pocieszenia
słuchajšc jak nam stygnie puls
i mylš się znaczenia
to nic, to nic, to nic, to nic, to nic }
to mylš się znaczenia... } x 2

Dopóki demon smutku pi,
niech żyjš młode żšdze,
dopóki życie w nas się tli,
dopóki sš pienišdze.
ole, ole, ole, ola. oli, }
nieh żyjš młode żšdze,   }
ole ole, ole, ola, oli,  } 
dopóki sš pienišdze...   }   / x 3
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin